-
21
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-05-12 17:22:35
12 maja 2011 17:22 | ID: 521424
Już nie apmiętam kiedy ostatnio byłam pomalowana. Nie maluję się na codzień, a raczej od wielkiego święta. Poza tym, gdy maluję oczy (kredką lub tuszem), one potem strasznie szczypią. makijaż tak do końca to nie czarna magia dla mnie, bo kiedyś codziennie się malowałam:))
-
22
usunięty użytkownik
2011-05-12 21:07:40
12 maja 2011 21:07 | ID: 521783
ja lubię robić makijaż... zawsze robię wszystkim w rodzinie na różne okazje
-
23
oliwka
Poziom:
Szkolniak
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-05-12 21:13:18
12 maja 2011 21:13 | ID: 521800
Moja córka robi sobie zawsze ładne makijaże - po kim to ona ma - hehehe
-
24
usunięty użytkownik
2011-05-13 05:37:14
13 maja 2011 05:37 | ID: 522034
Ja swego czasu, codziennie robilam makijaz.
Teraz nie zawsze, aczkolwiek nie wyjde z domu bez makijazu, chociaz lekkiego, bo nie czuje sie wtedy...
Czy czarna magia? Chyba tylko w kwestii cieni do powiek, poza tym nie mam problemów ;)
-
25
usunięty użytkownik
2011-05-13 13:23:09
13 maja 2011 13:23 | ID: 522585
Sonia (2011-05-12 17:22:35)
Już nie apmiętam kiedy ostatnio byłam pomalowana. Nie maluję się na codzień, a raczej od wielkiego święta. Poza tym, gdy maluję oczy (kredką lub tuszem), one potem strasznie szczypią. makijaż tak do końca to nie czarna magia dla mnie, bo kiedyś codziennie się malowałam:))
Może masz uczulenie na kosmetyki, których używasz Żanetko?
-
26
spititout
Zarejestrowany: 08-03-2011 20:15 .
Posty: 860
2011-05-13 17:32:34
13 maja 2011 17:32 | ID: 522939
Lubię, cały czas się uczę, bawię się tym ;) kiedyś poza czarną kredką, tuszem i błyszczykiem nie używałam niczego, teraz gdybym tylko miała fundusze pewnie wyniosłabym pół Rossmanna albo Natury do domu xD
Ostatnio edytowany: 13-05-2011 17:33, przez: spititout
-
27
usunięty użytkownik
2011-05-13 20:35:16
13 maja 2011 20:35 | ID: 523118
-
28
anketrin
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 10-05-2011 20:06 .
Posty: 1709
2011-05-13 20:39:33
13 maja 2011 20:39 | ID: 523126
Dla mni bułka z masłem,maluję się codziennie nawet jak nioe wychodzę.Po prostu lubię
-
29
usunięty użytkownik
2011-05-14 05:27:32
14 maja 2011 05:27 | ID: 523550
Swietne arytkuły Ola.
Wyprobuje to o nakladaniu rozu, bo nigdy mi sie nie udało :)
-
30
titusia88_21
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 12-01-2011 19:17 .
Posty: 2317
2011-05-14 17:05:00
14 maja 2011 17:05 | ID: 524025
Od kąd siedzę sobie w domku i czekam aż Nadinka się wymelduje z brzusia :) to się nie maluje codziennie, ani jak wychodzę do sklepu czy z psem. Mam suchą skóre to podobno wpływ hormonów w ciąży i się kremuje, ale czasem i o tym zapominam. Natomiast na wyjścia do większego sklepu, czy wizyte znajomych albo jakies spotkanie się maluje, największy nacisk nakładam na oczy. Przeważnie to jest mój ulubiony srebrny cień, tusz i elajner nbądz kredka czarna. Usta czasem błyszczykiem no i podkład i troszkę pudru.
Natomiast wcześniej nie wybrażałam sobie wyjścia z domu bez makijażu a na imprezy był ostrzejszy i bardziej dopracowany, dziś nie jest to takie dla mnie ważne. Skoro nie strasze ludzi swym naturalnym pięknem to nie jest tak źle ;) hehehe
-
31
usunięty użytkownik
2011-05-14 17:14:07
14 maja 2011 17:14 | ID: 524026
Lubie sie malowac, dobry makijaz poprawia mi samopoczucie... Nie uzywam jednak pudru, podkladow itp. Lubie eksperymentowac z cieniami, ale nr 1 jest u mnie kredka - czarna. Lubie rowniez jakies 'puderki' w kulkach na policzki: roze i brazy.
-
32
usunięty użytkownik
2011-05-14 20:31:37
14 maja 2011 20:31 | ID: 524115
JUICYfruit s (2011-05-14 05:27:32)
Swietne arytkuły Ola.
Wyprobuje to o nakladaniu rozu, bo nigdy mi sie nie udało :)
Bardzo mnie cieszy, że moje porady mogą Wam sie przydać:)
-
33
isia8410
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 11-03-2011 15:09 .
Posty: 426
2011-05-14 20:56:12
14 maja 2011 20:56 | ID: 524141
uwielbiam się malować i robię to codziennie nawet jak jadę na budowę, problemu z makijażem też nie mam. Zazwyczaj stosuję puder, podkład, tusz i kulki brązujące.Nie lubię mocnego makijażu.
-
34
spititout
Zarejestrowany: 08-03-2011 20:15 .
Posty: 860
2011-05-16 10:58:36
16 maja 2011 10:58 | ID: 525489
Ostatnio na youtube zaczął się No Make Up Week, bardziej znane dziewczyny które kręcą filmiki przyłączyły się do akcji i przez tydzień się nie malują, ma z tego ponoć powstać jakiś artykuł na jakiejś stronie z ich doświadczeniami i okaże się, jaką rolę u kogo odgrywa makijaż ;) pewnie większość kobiet nie miałaby problemu z taką rezygnacją, ale u kogoś, kto codziennie w pracy musi mieć makijaż i wyglądać idealnie będzie trochę ciężko... albo podczas jakiegoś bardziej oficjalnego wyjścia, wtedy makijaż to już przyzwyczajenie ;) Jestem ciekawa jak im to wyjdzie i czy wytrzymają xD
-
35
usunięty użytkownik
2011-05-16 11:15:42
16 maja 2011 11:15 | ID: 525505
Na codzien (do pracy) uzywam kremu brazujacego, tuszu i delikatnych cieni, plus naturalny blyszczyk (ostatnio odkrylam genialny, ktory sie nie klei!) lub pomadka ochronna. Na inne wyjscia, to zalezy od okazji, uzywam podkladu, kulek rozswietlajacych lub brazujacych, kolorowych cieni, eye linera. Jesli siedze w domku, to nie maluje sie w ogole.
-
36
usunięty użytkownik
2011-05-16 16:31:27
16 maja 2011 16:31 | ID: 525771
anibunny (2011-05-16 11:15:42)
Na codzien (do pracy) uzywam kremu brazujacego, tuszu i delikatnych cieni, plus naturalny blyszczyk (ostatnio odkrylam genialny, ktory sie nie klei!) lub pomadka ochronna. Na inne wyjscia, to zalezy od okazji, uzywam podkladu, kulek rozswietlajacych lub brazujacych, kolorowych cieni, eye linera. Jesli siedze w domku, to nie maluje sie w ogole.
Odkryłam właśnie świetny krem z koloryzujacymi drobinkami. Niedość, ze działa jak zwykły krem na dzień (nawilża i ma filtr SPF), to jeszcze dyskretnie nadaje twarzy równomierny koloryt! Dla mnie bomba. Na lato na pewno z powodzeniem zastępuje puder czy fluid, a ma konsystencję i kolor normalnego kremu.
-
37
czerwona panienka
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2011-05-16 16:34:17
16 maja 2011 16:34 | ID: 525772
Mama Julki (2011-05-16 16:31:27)
anibunny (2011-05-16 11:15:42)
Na codzien (do pracy) uzywam kremu brazujacego, tuszu i delikatnych cieni, plus naturalny blyszczyk (ostatnio odkrylam genialny, ktory sie nie klei!) lub pomadka ochronna. Na inne wyjscia, to zalezy od okazji, uzywam podkladu, kulek rozswietlajacych lub brazujacych, kolorowych cieni, eye linera. Jesli siedze w domku, to nie maluje sie w ogole.
Odkryłam właśnie świetny krem z koloryzujacymi drobinkami. Niedość, ze działa jak zwykły krem na dzień (nawilża i ma filtr SPF), to jeszcze dyskretnie nadaje twarzy równomierny koloryt! Dla mnie bomba. Na lato na pewno z powodzeniem zastępuje puder czy fluid, a ma konsystencję i kolor normalnego kremu.
Aż taki fajny?
-
38
usunięty użytkownik
2011-05-16 16:59:19
16 maja 2011 16:59 | ID: 525797
czerwona panienka (2011-05-16 16:34:17)
Mama Julki (2011-05-16 16:31:27)
anibunny (2011-05-16 11:15:42)
Na codzien (do pracy) uzywam kremu brazujacego, tuszu i delikatnych cieni, plus naturalny blyszczyk (ostatnio odkrylam genialny, ktory sie nie klei!) lub pomadka ochronna. Na inne wyjscia, to zalezy od okazji, uzywam podkladu, kulek rozswietlajacych lub brazujacych, kolorowych cieni, eye linera. Jesli siedze w domku, to nie maluje sie w ogole.
Odkryłam właśnie świetny krem z koloryzujacymi drobinkami. Niedość, ze działa jak zwykły krem na dzień (nawilża i ma filtr SPF), to jeszcze dyskretnie nadaje twarzy równomierny koloryt! Dla mnie bomba. Na lato na pewno z powodzeniem zastępuje puder czy fluid, a ma konsystencję i kolor normalnego kremu.
Aż taki fajny?
Daje fajny, neutralny efekt. Ładnie cera po nim wygląda - jest taka promienna, a opalenizna wyglad an bardzo równomierną.
Przyznam, że nie spodziewałam sie takiego fajnego rezultatu:)
-
39
czerwona panienka
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2011-05-16 17:01:38
16 maja 2011 17:01 | ID: 525802
Mama Julki (2011-05-16 16:59:19)
czerwona panienka (2011-05-16 16:34:17)
Mama Julki (2011-05-16 16:31:27)
anibunny (2011-05-16 11:15:42)
Na codzien (do pracy) uzywam kremu brazujacego, tuszu i delikatnych cieni, plus naturalny blyszczyk (ostatnio odkrylam genialny, ktory sie nie klei!) lub pomadka ochronna. Na inne wyjscia, to zalezy od okazji, uzywam podkladu, kulek rozswietlajacych lub brazujacych, kolorowych cieni, eye linera. Jesli siedze w domku, to nie maluje sie w ogole.
Odkryłam właśnie świetny krem z koloryzujacymi drobinkami. Niedość, ze działa jak zwykły krem na dzień (nawilża i ma filtr SPF), to jeszcze dyskretnie nadaje twarzy równomierny koloryt! Dla mnie bomba. Na lato na pewno z powodzeniem zastępuje puder czy fluid, a ma konsystencję i kolor normalnego kremu.
Aż taki fajny?
Daje fajny, neutralny efekt. Ładnie cera po nim wygląda - jest taka promienna, a opalenizna wyglad an bardzo równomierną.
Przyznam, że nie spodziewałam sie takiego fajnego rezultatu:)
Zawsze je omijałam bo wydawało mi się że działają jak samoopalacze czyli plamy plamy i jeszcze raz plamy ;)
Ostatnio edytowany: 16-05-2011 17:02, przez: czerwona panienka
-
40
usunięty użytkownik
2011-05-16 17:05:48
16 maja 2011 17:05 | ID: 525809
czerwona panienka (2011-05-16 17:01:38)
Mama Julki (2011-05-16 16:59:19)
czerwona panienka (2011-05-16 16:34:17)
Mama Julki (2011-05-16 16:31:27)
anibunny (2011-05-16 11:15:42)
Na codzien (do pracy) uzywam kremu brazujacego, tuszu i delikatnych cieni, plus naturalny blyszczyk (ostatnio odkrylam genialny, ktory sie nie klei!) lub pomadka ochronna. Na inne wyjscia, to zalezy od okazji, uzywam podkladu, kulek rozswietlajacych lub brazujacych, kolorowych cieni, eye linera. Jesli siedze w domku, to nie maluje sie w ogole.
Odkryłam właśnie świetny krem z koloryzujacymi drobinkami. Niedość, ze działa jak zwykły krem na dzień (nawilża i ma filtr SPF), to jeszcze dyskretnie nadaje twarzy równomierny koloryt! Dla mnie bomba. Na lato na pewno z powodzeniem zastępuje puder czy fluid, a ma konsystencję i kolor normalnego kremu.
Aż taki fajny?
Daje fajny, neutralny efekt. Ładnie cera po nim wygląda - jest taka promienna, a opalenizna wyglad an bardzo równomierną.
Przyznam, że nie spodziewałam sie takiego fajnego rezultatu:)
Zawsze je omijałam bo wydawało mi się że działają jak samoopalacze czyli plamy plamy i jeszcze raz plamy ;)
A właśnie nie! Samoopalaczy również nie używam! Ten krem stosuję jako normalny krem na dzień - świetnie się sprawdza zarówno jako sam krem jak i baza pod makijaż.
I nie piszę tego jako konsultantka, a jako prawdziwie zadowolona klientka he he