Używacie różu do policzków? Bardzo mi się podoba twarz muśnięta różem, jest taka świeża. Dobrze nałożony róż optycznie modeluje twarz.
6 stycznia 2011 11:59 | ID: 370552
Rozu takiego rozowego nie mam...ale mam takie brazujace-rozswietlajace kuleczki, ktore nakladam na kosci policzkowe :)
6 stycznia 2011 12:01 | ID: 370556
Uwielbiam róż. Lekkie muśnięcie policzków i twarz wygląda o niebo lepiej
6 stycznia 2011 12:06 | ID: 370571
Nie uzywam różu. jesli już to raczej puder w kulkach. Równiez modeluje twarz.
6 stycznia 2011 12:20 | ID: 370597
Zasadniczo nie :-)
6 stycznia 2011 12:21 | ID: 370600
Zasadniczo nie :-)
Jak możesz nie używać różu?
6 stycznia 2011 12:21 | ID: 370602
Zasadniczo nie :-)
A myślałam, że jednak,jak zobaczyłam Twój wpis w tym wąteczku:)))
6 stycznia 2011 12:25 | ID: 370608
Zasadniczo nie :-)
Jak możesz
6 stycznia 2011 12:30 | ID: 370611
Rozu takiego rozowego nie mam...ale mam takie brazujace-rozswietlajace kuleczki, ktore nakladam na kosci policzkowe :)
o właśnie takie też mi odpowiadają;) Przy mojej jasnej karnacji typowy róż chyba źle by się kojarzył
6 stycznia 2011 12:35 | ID: 370615
Rozu takiego rozowego nie mam...ale mam takie brazujace-rozswietlajace kuleczki, ktore nakladam na kosci policzkowe :)
o właśnie takie też mi odpowiadają;) Przy mojej jasnej karnacji typowy róż chyba źle by się kojarzył
Marto jest taka gama róży, że każdy może dobrać sobie odpowiedni :) jak masz jasną karnację możesz kupić róż w odcieniu bardziej podchodzącym pod brąz, pomarańcz
6 stycznia 2011 12:38 | ID: 370620
A ja musnęłam sobie policzki pudrem w kamieniu rozświetlającym i też to fajnie wygląda.
Mam taką koleżankę które na policzki nakładała sobie kropkę szminki i rozsmarowywała
6 stycznia 2011 14:02 | ID: 370671
Mam róż w swojej kosmetyczce... choć jako tako do koloru różowego mu daleko :) Uzywam go w przypadku mocnego makijażu na wieczór i czasami w dzień ale lekko.
6 stycznia 2011 15:07 | ID: 370742
Róż na policzkach wygląda ładnie,ale trzeba go dobrze wykorzystać.Ja używam różu,ale nie zawsze.Jednak zanim go nałożę na policzki "namaczam" delikatnie pędzelek w jasnym cieniu do powiek ze świecącymi refleksami.Taki trik sprawia,że w świetle policzki są bardziej rozpromienione i naturalne...
6 stycznia 2011 15:15 | ID: 370756
Nie używam różu ...
6 stycznia 2011 15:19 | ID: 370761
Pisałam już nie raz - że ze mnie taki dziwny człek - nie używam kosmetyków do makijażu, czasami - szminki... i tyle a może aż tyle
6 stycznia 2011 15:50 | ID: 370789
Raczej nie, chociaż swojego czasu używałam. Trzeba mieć troszkę wprawy aby ładnie nałożyć.
6 stycznia 2011 15:59 | ID: 370794
Też nie używam różu. Jakoś nie lubie się zbytnio malować, ograniczam się przeważnie do podkreslenia oczu i na tym kończę. Wiem, jestem dziwna ale dobrze mi z tym.
6 stycznia 2011 18:01 | ID: 370961
konkretnie różu nie,ale używam perełek brązujących na policzki
6 stycznia 2011 19:07 | ID: 370992
Nie używam! Jestem naturalnie różowa
6 stycznia 2011 19:49 | ID: 371019
O To ja chyba tak jak Isabelle nie używam bo mam (niestety) taką karnację, że szybko się czerwienie i róż odpada....
6 stycznia 2011 19:53 | ID: 371022
Nie używam! Jestem naturalnie różowa
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.