24 kwietnia 2013 17:10 | ID: 952133
Tak sama, ale jak jestem w PL to ide czasem do kolezanki ale to bardziej w calach oderwania sie na ploty :P
24 kwietnia 2013 17:16 | ID: 952140
Tak sama, ale jak jestem w PL to ide czasem do kolezanki ale to bardziej w calach oderwania sie na ploty :P
Zazdroszczę;)) też bym tak chciała:) A polecasz najbardziej co? Akryl, czy żel?
24 kwietnia 2013 17:21 | ID: 952149
Wiesz co mnie bardziej sluzy zel, nie lubie zapachu akrylu, bo boli mnie po nim glowa, a poza tym bardzo mnie szczypie.
24 kwietnia 2013 19:06 | ID: 952190
Wiesz co mnie bardziej sluzy zel, nie lubie zapachu akrylu, bo boli mnie po nim glowa, a poza tym bardzo mnie szczypie.
Może i ja się zdecyduję na żel? No już sama nie wiem. Tak sobie myślę,... A jak się ściąga i jedne i drugie? Których łatwiej sie pozbyć?
24 kwietnia 2013 21:39 | ID: 952347
zdecydowanie polecam żelowe :)
24 kwietnia 2013 21:43 | ID: 952354
zdecydowanie polecam żelowe :)
Kolejna opinia na żele;))
24 kwietnia 2013 21:47 | ID: 952361
żele są lżejsze .... usuwa się je specjalnym płynem lub ewentualnie piłowanie pilnikiem,ale to duzo roboty i trzeba uważać, aby nie przepiłować swojej płytki..
24 kwietnia 2013 21:48 | ID: 952362
też musze sobie zrobić na przyjęcie na 5 maja, :)
24 kwietnia 2013 21:48 | ID: 952365
w zyciu nie miałam nic robione na paznokaciach.
ja swoje jem poprostu. wstyd mi ze szok.
24 kwietnia 2013 21:51 | ID: 952366
żele są lżejsze .... usuwa się je specjalnym płynem lub ewentualnie piłowanie pilnikiem,ale to duzo roboty i trzeba uważać, aby nie przepiłować swojej płytki..
A czy taki płyn można samemu kupić? Bo jesli zrobię sobie pazurki to chciałabym go mieć, aby w razie czego zadziałać.
24 kwietnia 2013 22:03 | ID: 952377
żele są lżejsze .... usuwa się je specjalnym płynem lub ewentualnie piłowanie pilnikiem,ale to duzo roboty i trzeba uważać, aby nie przepiłować swojej płytki..
A czy taki płyn można samemu kupić? Bo jesli zrobię sobie pazurki to chciałabym go mieć, aby w razie czego zadziałać.
Tak można, w sklepach z art.do robienia paznokci na pewno są ,domowe pojemniczi, nie trzeba całego litra kupować:)
24 kwietnia 2013 22:04 | ID: 952379
żele są lżejsze .... usuwa się je specjalnym płynem lub ewentualnie piłowanie pilnikiem,ale to duzo roboty i trzeba uważać, aby nie przepiłować swojej płytki..
A czy taki płyn można samemu kupić? Bo jesli zrobię sobie pazurki to chciałabym go mieć, aby w razie czego zadziałać.
Tak można, w sklepach z art.do robienia paznokci na pewno są ,domowe pojemniczi, nie trzeba całego litra kupować:)
Super;) Dzięki za podpowiedź;)))
Ciekawe, czy takie paurki tez mozna samemu robić, czy potrzebna jest koniecznie lampa...
24 kwietnia 2013 22:07 | ID: 952384
lampa potrzebna jest, bo musi się utwardzić żel , ok 100-150 zł kosztuje, a może i taniej na allegro:)
24 kwietnia 2013 22:09 | ID: 952387
lampa potrzebna jest, bo musi się utwardzić żel , ok 100-150 zł kosztuje, a może i taniej na allegro:)
No własnie kolezanka ma lapmę, nie korzysta z niej, chce odsprzedać... Może i bym sie skusiła na nią..
Tylko, czy ja będę potrafiła zrobić pazurki???
24 kwietnia 2013 22:10 | ID: 952388
Musiałabym na swoich najpierw wypróbować;)
24 kwietnia 2013 22:14 | ID: 952394
lampa potrzebna jest, bo musi się utwardzić żel , ok 100-150 zł kosztuje, a może i taniej na allegro:)
No własnie kolezanka ma lapmę, nie korzysta z niej, chce odsprzedać... Może i bym sie skusiła na nią..
Tylko, czy ja będę potrafiła zrobić pazurki???
to nic trudnego, instrukcje są w internecie i na youtube:)
24 kwietnia 2013 22:19 | ID: 952396
lampa potrzebna jest, bo musi się utwardzić żel , ok 100-150 zł kosztuje, a może i taniej na allegro:)
No własnie kolezanka ma lapmę, nie korzysta z niej, chce odsprzedać... Może i bym sie skusiła na nią..
Tylko, czy ja będę potrafiła zrobić pazurki???
to nic trudnego, instrukcje są w internecie i na youtube:)
Może się skuszę... Kurczę, ale najpierw popatrzę na necie, bo jak nie wypali to szkoda kasy...
24 kwietnia 2013 22:23 | ID: 952399
Gosiu a robilas kiedys takie paznokcie?
to nie jest wcale takie hop siup. Lampa niedroga ale kupic zele, plyn zmieniajacy ph plytki, i przyczepnosc, plyn do przemywania masy zelowej, a usuwanie masy zelowej jest mozliwe tylko jezeli zel ma domieszke acetonu, tak nie kazdy zel da sie latwo zmyc.
Jezeli ktos nie potrafi robic to kurs na youtube nie pomoze z dnia na dzien nauczyc sie tej metody, bo paznokcie albo odpadna, albo beda sie kruszyc.
24 kwietnia 2013 22:39 | ID: 952403
Gosiu a robilas kiedys takie paznokcie?
to nie jest wcale takie hop siup. Lampa niedroga ale kupic zele, plyn zmieniajacy ph plytki, i przyczepnosc, plyn do przemywania masy zelowej, a usuwanie masy zelowej jest mozliwe tylko jezeli zel ma domieszke acetonu, tak nie kazdy zel da sie latwo zmyc.
Jezeli ktos nie potrafi robic to kurs na youtube nie pomoze z dnia na dzien nauczyc sie tej metody, bo paznokcie albo odpadna, albo beda sie kruszyc.
Tak, tak w jednej chwili nie da się tak nauczyć i za pierwszym razem zrobic idealnie...Ja sama wielokrotnie robiłam sobie- przez parę ładnych lat,koleżanka mnie nauczyła, ale z internetu też korzystałam. Jesli ktoś robi często paznokcie to opłaca się zaiwestować we wszystkie płyny itp,ale jesli od czasu do czasu to nie. Mi obecnie nie chce się już w to bawić, wolę iśc do znajomej, a przy okazji na relaks i pogaduchy:)
24 kwietnia 2013 22:54 | ID: 952406
No wlasnie to jest, to ze jak ktos potrzebuje na wyjscie i mysli, ze od razu sobie pieknie zrobi, to niestety, ale nie jest tak kolorowo. Ja tez mimo kursu, musialam kilka razy zrobic paznokce, zeby wyszly tak jak chce, a sobie jest jeszcze trudniej zrobic, bo traci sie na to raz ze wiecej czasu a dwa ze trudniej mi robic prawa, reke bo jestem prawo reczna.
Jezeli juz w cos inwestowac, to juz kupic jakies dobre produkty, a nie kicz ktory odpadnie, po dwoch dniach.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.