Czy zdarzyło Ci się pracować więcej niż 8 godzin dziennie?
27 października 2011 09:33 | ID: 669335
Organizuje czasem imprezy firmowe - wtedy zostaję dłuzej by wszytskiego dopilnować. Bardzo często pracowałam wiecej niż 8 h:)
27 października 2011 09:34 | ID: 669338
owszem
27 października 2011 09:49 | ID: 669345
Kilkakrotnie tak. Za studenckich czasów stało sie na promocjach nawet o 14 godzin dziennie.
27 października 2011 11:32 | ID: 669426
Kilka razy :)
27 października 2011 11:49 | ID: 669441
no pewnie w soboty zawsze po 12 a np.w dzień kobiet 14-15 g.
12 często bardzo.
27 października 2011 11:57 | ID: 669444
U mni epytanie powinno brzmieć - Czy udało Ci się kiedykolwiek pracować 8 godzin?:):)
27 października 2011 12:25 | ID: 669462
Tak, gdy jako studentka wyjechałam do pracy do Anglii
27 października 2011 12:38 | ID: 669475
W poprzednich dwóch firmach - tak.
W pierwszej - z własnej woli, kochałam swoją pracę angażowałam się, dobrze płacili za nadgodziny, lubiłam sama wszystkiego dopilnować (wtedy nie miałam jeszcze dziecka!), zdarzało się, że siedziałam w pracy 7:00-23:00.
W kolejnej praca w charakterze zmianowym, najczęściej po 9-10 godzin.
Aktualnie - najczęściej 7 godzin, zdarza się, że całe 8 przesiedzę ;-)
27 października 2011 12:52 | ID: 669485
Na studiach czasami prcaowałam po 12 godzin
27 października 2011 17:00 | ID: 669626
jasne. bywało,że trzeba było zostać na nadgodziny
27 października 2011 17:24 | ID: 669640
nie tak dawno pracowałam 10 godzin , dałam radę ...
27 października 2011 18:57 | ID: 669689
Mi się zdarzyło pracować nawet 16 godzin co drugi dzień,masakra.
31 października 2011 21:11 | ID: 672000
Mi też się zdarzało i to często;(
31 października 2011 23:05 | ID: 672143
dawno dawno temu pracujac w markecie często trzeba było zostawac po swoich wypracowanych 8 godzinach pracy. w uk w fabryce przewaznie pracuje sie w systemie 2 zmianowym... 6.00 do 18.00 i 18.00 do 6.00 czyli po 12 pracowałam :/
31 października 2011 23:16 | ID: 672152
Pewnie, że tak.
1 listopada 2011 00:30 | ID: 672166
Ja najdłużej pracowałam przez 22 godziny. Poza tym to pracowałam często po 13 godzin.
1 listopada 2011 04:51 | ID: 672190
oj pewnie! Nawet po 12...
29 lipca 2014 10:25 | ID: 1134413
Pewnie, że tak:) Szczególnie latem...
29 lipca 2014 14:46 | ID: 1134504
Oj tak.. nie raz i siedem dni w tygodniu..
29 lipca 2014 15:07 | ID: 1134516
Jestem ciekawa wrazeń Mateusza. Z tego co wiem pracuje 24 godziny na dobę. Na sen 3-4 godziny i też trzeba czuwać. Jak na pierwszą poważną pracę to dostanie "dobrą" szkołę. A wypłata minimalna (500zł za 10 dni). Ja nie narzekam, cieszę się, że zobaczy iż pieniądze "z nieba" się skończą. Jeszcze 2 lata może się uczyć i być na rencie.
A przy okazji - wszelkie wycieczki szkolne jedno czy kilkudniowe wychowawca-opiekun pracuje na okrągło i nikt nie zapłaci za nadgodziny.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.