W Olsztynie szykuje się na koniec lipca podwyżka cen biletów na MPK około 20% z tego co sie orientuję w innych miastach też podnoszą ceny np W-wa nie wiem tylko o ile.
Wpisujcie jeśli wiecie i co o tym sądzicie.
26 lipca 2011 10:15 | ID: 597601
W Łodzi zapowiadali obniżkę biletów meisięcznych ale chyba im coś nie wychodzi :/
I zapewne z obniżki zrobi się podwyżka...
26 lipca 2011 10:38 | ID: 597620
Słowa m mojej teściowej, która od lat jeździ autem a oddając goostatnio do lakiernika musiała skorzystać z komunikacji miejsckiej: "NIGDY WIĘCEJ,ZA ŻADNE SKARBY!" Najpierw niemogłą się połapać winternecie z rozkładem jazdy. Później nie miała gdzie kupić biletu więc kupiła u kierowcy, który nie był z tego powodu szczęśliwy. Było gorąco i nieprzyjemnie długo. Musiała się przesiąść i tu kolejny kłopot. Autobus odjechał przed czasem 2 minuty... Czekała ponad pół godziny na kolejny. W kolejnym był straszny tłok i brzydko pachniało. Wydała wcale nie mało za bilety normalne i jeszcze zgubiła jakieś dokumenty. Nie dziwię się jej frustracji i temu, że wracając wybrała taksówkę droższą o 8 zł :) Ja wolę iść piechotą niż jechać z dziećmi komunikacją miejską! Szkoda, że ceny biletów wzrastają a komfort nie. Tak się dzieje, gdy mamy praktycznie monopolistę!
eeeeej, no nie jest aż tak źle. Gonimy Europę. Coraz częściej zdarza się, że klima w autobusach jest włączona (rzadko, bo rzadko, ale jednak) i na liniach rynkowo - cmentarnych nie czuć już tak bardzo tego, która babcia się myje, a która wodę oszczędza...
A co do rozkładów, cóż, doświadczenie jazdy busami nauczyło mnie, że jeśli wsiadamy na przystanku innym, niż pierwszy, to trzeba brać poprawkę na rozkład (nie licząc korków) + - 5 min, bo gdzieś po drodze, albo na trasie autobus może albo nadrobić jadąc szybciej, albo zgubić chwilkę stojąc nieco dłużej na przystankach...).
Co do internetu, to nasz rozkład jest prosty jak konstrukcja cepa, a jeśli osoba choć trochę jest oblatana w sieci, może skorzystać rownież z planowania podróży na mapach google, wystarczy wybrać opcję "komunikacja publiczna".
Żeby nie było, nie bronię MPK, tylko jestem już doświadczonym, wieloletnim klientem tejże instytucji
26 lipca 2011 11:33 | ID: 597699
Słowa m mojej teściowej, która od lat jeździ autem a oddając goostatnio do lakiernika musiała skorzystać z komunikacji miejsckiej: "NIGDY WIĘCEJ,ZA ŻADNE SKARBY!" Najpierw niemogłą się połapać winternecie z rozkładem jazdy. Później nie miała gdzie kupić biletu więc kupiła u kierowcy, który nie był z tego powodu szczęśliwy. Było gorąco i nieprzyjemnie długo. Musiała się przesiąść i tu kolejny kłopot. Autobus odjechał przed czasem 2 minuty... Czekała ponad pół godziny na kolejny. W kolejnym był straszny tłok i brzydko pachniało. Wydała wcale nie mało za bilety normalne i jeszcze zgubiła jakieś dokumenty. Nie dziwię się jej frustracji i temu, że wracając wybrała taksówkę droższą o 8 zł :) Ja wolę iść piechotą niż jechać z dziećmi komunikacją miejską! Szkoda, że ceny biletów wzrastają a komfort nie. Tak się dzieje, gdy mamy praktycznie monopolistę!
eeeeej, no nie jest aż tak źle. Gonimy Europę. Coraz częściej zdarza się, że klima w autobusach jest włączona (rzadko, bo rzadko, ale jednak) i na liniach rynkowo - cmentarnych nie czuć już tak bardzo tego, która babcia się myje, a która wodę oszczędza...
A co do rozkładów, cóż, doświadczenie jazdy busami nauczyło mnie, że jeśli wsiadamy na przystanku innym, niż pierwszy, to trzeba brać poprawkę na rozkład (nie licząc korków) + - 5 min, bo gdzieś po drodze, albo na trasie autobus może albo nadrobić jadąc szybciej, albo zgubić chwilkę stojąc nieco dłużej na przystankach...).
Co do internetu, to nasz rozkład jest prosty jak konstrukcja cepa, a jeśli osoba choć trochę jest oblatana w sieci, może skorzystać rownież z planowania podróży na mapach google, wystarczy wybrać opcję "komunikacja publiczna".
Żeby nie było, nie bronię MPK, tylko jestem już doświadczonym, wieloletnim klientem tejże instytucji
Gdy ja musiałam jeździć MPK codziennie, także wiedziałam co i jak... Jednak nie chodzi tylko o stałych klientów. Mi jest osobiście wstyd, gdy przyjeżdżają znajomi z innego kraju i nie mamy możliwości zapakować się do samochodu więc jedziemy autobusem. Tu nie ma czego bronić... Sam rzecznik MPK nie wytłumaczyłby obcokrajowcom jak ma komfortowo dostać się z punktu A do punktu B... i tyle w tym temacie. W tej kwestii totalnie popieram teściową! Wolę zapłacić za jednorazową podróż z rodziną naszym samochodem ok 10 zł więcej lecz mieć komfort i nie marznąć na przystankach lub gotować w autobusie...
26 lipca 2011 13:46 | ID: 597864
Niestety, te podwyżki są nieuzasadnione.
26 lipca 2011 13:55 | ID: 597868
Niestety, te podwyżki są nieuzasadnione.
dla miasta i mpk sa bo nie ma kasy w kasie miasta hihi i nie tylko w Olsztynie
26 lipca 2011 14:06 | ID: 597875
26 lipca 2011 14:06 | ID: 597876
Niestety, te podwyżki są nieuzasadnione.
dla miasta i mpk sa bo nie ma kasy w kasie miasta hihi i nie tylko w Olsztynie
a poza tym w Olsztynie podwyżki cen nie było już kilka lat, a w międzyczasie pojawiło się kilka nowych autobusów, jak chociażby takie:
Poza tym jak paliwo poszło w górę... Choć podwyżka uderza po kieszeni, jestem w stanie jakoś ją przegryźć.
26 lipca 2011 14:09 | ID: 597879
A na FB ten pan, który protest założył, twierdził, że jednak uzasadnienia nie ma, Marcinie... Nie ma uzasadnienia dla tak wysokich podwyżek. Poza tym, co Asia napisała.
26 lipca 2011 14:14 | ID: 597884
ale zauważ, że ten Pan (nota bene dziennikarz, który w ten sposób próbował się wylansować):
1. poszedł protestować sam.
2. A czy ów Pan podparł czymś swoją opinię, czy tylko stwierdził, że nie ma uzasadnienia, bo nie?
Twój post przypomniał mi o starym serialu "Tata, a Marcin powiedział..." Wybacz, ale w takim tonie to zabrzmiało...
26 lipca 2011 14:20 | ID: 597889
ale zauważ, że ten Pan (nota bene dziennikarz, który w ten sposób próbował się wylansować):
1. poszedł protestować sam.
2. A czy ów Pan podparł czymś swoją opinię, czy tylko stwierdził, że nie ma uzasadnienia, bo nie?
Twój post przypomniał mi o starym serialu "Tata, a Marcin powiedział..." Wybacz, ale w takim tonie to zabrzmiało...
Po psrostu mało pamiętam to uzasadnienie. Ale było tam wyliczenie. Kwotowe. I mnie przekonało. On zresztą twierdził, że poprzednie podwyżki tez były zbyt wysokie w stosunku do podwyżek cen paliw.
Komunikacja miejska tym powinna się cechować, że jest niedroga.
Dobrym pomysłem było wprowadzenie darmowych przejazdów dla niep. w stopniu znacznym. Ludzi takich jest mało i rzadko podróżują. To było ok. Podwyżka tak duża, ok. nie jest.
26 lipca 2011 14:27 | ID: 597891
U nas w Tychach za normalny bilet do 20 minut płacimy 2,60 a od 1 sierpnia będzie już kosztował 2,80.
26 lipca 2011 16:02 | ID: 597933
MNie bardziej martwią ceny beznzyny...U nas na wsi trzeba mieć swoje auto żeby gdzieś pojechać;)
Swoją droga jak rosną ceny benzyny to czy nie jest oczywiste, że ceny biletów tez rosną?
26 lipca 2011 16:30 | ID: 597955
W moim miasteczku komunikacją miejską jeżdża przedewszystkim emeryci ,renciści i uczniowie ,więc podczas ostatniej sesji rady miasta głosowanie za podwyżką nie powiodło się .Myślę że jesienią temat powróci i bilety pójdą w górę
26 lipca 2011 16:58 | ID: 597971
A czy ktos się orientuje, czy za bilet dla małego dziecka- np do 4 lat trzeba zapłacić? Musi mieć ulgowy czy jedzie za darmo jak u mnie w mieście (nie pytam o bilet dla opiekuna), bo niedługo będę musiała się wybrać do Olsztyna i skorzystać z MPK
26 lipca 2011 17:02 | ID: 597972
A czy ktos się orientuje, czy za bilet dla małego dziecka- np do 4 lat trzeba zapłacić? Musi mieć ulgowy czy jedzie za darmo jak u mnie w mieście (nie pytam o bilet dla opiekuna), bo niedługo będę musiała się wybrać do Olsztyna i skorzystać z MPK
Dziecko do lat 4 jeździ za darmo :)
26 lipca 2011 17:09 | ID: 597974
A czy ktos się orientuje, czy za bilet dla małego dziecka- np do 4 lat trzeba zapłacić? Musi mieć ulgowy czy jedzie za darmo jak u mnie w mieście (nie pytam o bilet dla opiekuna), bo niedługo będę musiała się wybrać do Olsztyna i skorzystać z MPK
Dziecko do lat 4 jeździ za darmo :)
To luzik
26 lipca 2011 21:43 | ID: 598119
Nistety ciągle tylko wszędzie podwyższają ceny.. szkoda że wypłaty nie idą w góre :/
26 lipca 2011 23:26 | ID: 598245
W Olsztynie jedne z najdroższych tylko komfortu brak, jak dobrze że ni9e muszę korzystć.
27 lipca 2011 07:10 | ID: 598298
w Warszawie bilet po podwyżce będzie kosztował 3,60 - więcej niż u nas ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.