Odszkodowania dla rodzin pasażerów Tu-154 będzie musiało zapłaci państwo, bo większość ofiar nie była ubezpieczona. Skarb państwa przygotowuje się do ugody - pisze "Gazeta Wyborcza". Każda z rodzin otrzyma co najmniej o 500 tys. zł.
To ja się pytam dlaczego? Czy jeśli zginę w wypadku samochodowym i będę nieubezpieczony, to moja żona dostanie odszkodowanie od państwa? Nie, więc dlaczego my wszyscy mamy płacić za gapiostwo tych urzędników, którzy się nie ubezpieczyli?
Swoją drogą tuż po katastrofie mówiło się, że rodziny ofiar dostawały odszkodowania z ubezpieczalni? Zaczynam się już w tym wszystkim powoli gubić.