pytanie jak w temacie:)
Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
około 100zł |
|
3 | 11,1% |
101-200zł |
|
2 | 7,4% |
201-300 |
|
3 | 11,1% |
300-500 |
|
8 | 29,6% |
więcej:) |
|
11 | 40,7% |
Liczba głosów: 27
(Data wygaśnięcia: 2011-01-20 23:59:00)
14 stycznia 2011 10:40 | ID: 378676
jak ktoś chce to moge dać namiar na świetne pieluchy z internetu ,bardzo tanio, mój jest na nich od 4 m-ca życia. są cienkie ,przewiewne, niczym nie nasączane.za szt wychodzi ok.53 gr. jak któraś będzie chciała link dajcie znać na priv.
14 stycznia 2011 10:42 | ID: 378680
A dalczego nie ma możliwości odpowiedzieć NIE MAM BLADEGO POJĘCIA :))))
14 stycznia 2011 10:46 | ID: 378689
A dalczego nie ma możliwości odpowiedzieć NIE MAM BLADEGO POJĘCIA :))))
A ja myslałam kasiu, ze Ty planujesz wszystkie wydatki? Kiedyś był taki wątek.
14 stycznia 2011 10:51 | ID: 378704
A dalczego nie ma możliwości odpowiedzieć NIE MAM BLADEGO POJĘCIA :))))
A ja myslałam kasiu, ze Ty planujesz wszystkie wydatki? Kiedyś był taki wątek.
Jasne że planuję. Ale planuję na trójkę i nie mam bladego pojęcia jaka część kosztów związanych na przykład z jedzeniem czy używaniem tego samego mydła przypada na Tymka :))))
Koszty tylko i wyłącznie na Młodego to żłobek, szczątkowa ilość pieluch, mleko, coś do ubrania, zabawki, książeczki i takie tam - tylko na Niego miesięcznie idzie około 500 zł (w tym 300 zł żłobek). Ale moje dziecko jeszcze je, pije, korzysta ze światła i wody i takie tam.
14 stycznia 2011 12:10 | ID: 378882
300 do 500 - przedszkole, zajecia dodatkowe, zabawki, ubrania, lekarstwa, witaminy- myślę ze to ta kwota:)
14 stycznia 2011 12:14 | ID: 378888
Ja zaznaczyłam opcję "więcej". Niania trochę kosztuje :)
14 stycznia 2011 12:15 | ID: 378892
A dalczego nie ma możliwości odpowiedzieć NIE MAM BLADEGO POJĘCIA :))))
A ja myslałam kasiu, ze Ty planujesz wszystkie wydatki? Kiedyś był taki wątek.
Jasne że planuję. Ale planuję na trójkę i nie mam bladego pojęcia jaka część kosztów związanych na przykład z jedzeniem czy używaniem tego samego mydła przypada na Tymka :))))
Koszty tylko i wyłącznie na Młodego to żłobek, szczątkowa ilość pieluch, mleko, coś do ubrania, zabawki, książeczki i takie tam - tylko na Niego miesięcznie idzie około 500 zł (w tym 300 zł żłobek). Ale moje dziecko jeszcze je, pije, korzysta ze światła i wody i takie tam.
300 do 500 - przedszkole, zajecia dodatkowe, zabawki, ubrania, lekarstwa, witaminy- myślę ze to ta kwota:)
Kurcze, serio tyle wydajecie???? 500 zł to mi czasami zostaje na utrzymanie dla naszej całej trójki! Choć u mnie oczywiscie odchodzi żłobek.
14 stycznia 2011 12:23 | ID: 378915
Mamo julki sam koszt przedszkola z zajęciami dodatkowymi to 350 złotych:) Reszta oczywiście - soczki dla niego, ubrania (choć nie kupujemy ich w każdym miesiącu), zabawki, gazetki - choć też nie drogie ale w miesiacu się uzbiera myślę;) Dlatego opcja 300-500 jest odpowiednia a nie 500 bo róznie to wygląda w poszczególnych miesiacach. Wtedy gdy jest zakup obuwia i kurtek jest większy- latem mniejszy.
Ale to i tak mało:) Jak mieliśmy nianię - było o wiele więcej;)
14 stycznia 2011 12:29 | ID: 378932
Mamo julki sam koszt przedszkola z zajęciami dodatkowymi to 350 złotych:) Reszta oczywiście - soczki dla niego, ubrania (choć nie kupujemy ich w każdym miesiącu), zabawki, gazetki - choć też nie drogie ale w miesiacu się uzbiera myślę;) Dlatego opcja 300-500 jest odpowiednia a nie 500 bo róznie to wygląda w poszczególnych miesiacach. Wtedy gdy jest zakup obuwia i kurtek jest większy- latem mniejszy.
Ale to i tak mało:) Jak mieliśmy nianię - było o wiele więcej;)
Mnie też czeka przedszkole, ale u nas to koszt niecałych 200 zł.
14 stycznia 2011 12:31 | ID: 378934
Chyba ciężko jest obliczyć ile wydaje się na dziecko wątpie aby jakiś rodzic skrupulatnie wyliczał każdą złotówkę wydaną na dziecko
dlatego nie ma opcji typu 302,50zł tylko są setki:)
14 stycznia 2011 12:32 | ID: 378939
Mamo julki sam koszt przedszkola z zajęciami dodatkowymi to 350 złotych:) Reszta oczywiście - soczki dla niego, ubrania (choć nie kupujemy ich w każdym miesiącu), zabawki, gazetki - choć też nie drogie ale w miesiacu się uzbiera myślę;) Dlatego opcja 300-500 jest odpowiednia a nie 500 bo róznie to wygląda w poszczególnych miesiacach. Wtedy gdy jest zakup obuwia i kurtek jest większy- latem mniejszy.
Ale to i tak mało:) Jak mieliśmy nianię - było o wiele więcej;)
Mnie też czeka przedszkole, ale u nas to koszt niecałych 200 zł.
Tak - u nas też;) Ale jak mówiłam dochodzą zajecia dodatkowe:) Oczywiście można nie posyłać:) W każdym razie jak policzę jeszcze dowowzy i odwozy to te 350 wyjdzie jak w banku:)
14 stycznia 2011 12:33 | ID: 378941
Myślę, że właściwą odpowiedzą na zadane tu pytanie jest TYLE ILE MOGĘ.
14 stycznia 2011 12:35 | ID: 378947
Myślę, że właściwą odpowiedzą na zadane tu pytanie jest TYLE ILE MOGĘ.
Lub - tyle ile trzeba i na ile mnie stać;)
14 stycznia 2011 15:37 | ID: 379218
Myślę, że właściwą odpowiedzą na zadane tu pytanie jest TYLE ILE MOGĘ.
Lub - tyle ile trzeba i na ile mnie stać;)
O tak - dokładnie:)
Pewne jest jedno - potrzeby dziecka są zawsze na pierwszym planie i dopiero, jak je zaspokoję, wydaję na siebie czy meżą:)
14 stycznia 2011 15:40 | ID: 379221
Wolę nie podliczać - grunt, że wystarcza
14 stycznia 2011 21:04 | ID: 379642
Ja zaznaczyłam "więcej", gdyż samo przedszkole wychodzi mi około 300 zł miesięcznie (wliczając zajęcia dodatkowe i składki na radę rodziców). Nawet nie pomyślałam wcześniej, że mój syn jest taki "kapitałochłonny" :D Ale najważniejsze, że "zyski z działalności" przewyższają nakłady finansowe (wszak już jedno "kocham" usłyszane od dziecka jest bezcenne).*
*jak widać za długo siedziałam nad notatkami z zarządzania procesami inwestycyjnymi ;)
14 stycznia 2011 23:41 | ID: 379842
U mnie same przedszkole 330-350 bez zajęć dodatkowych, a we wrześniu rodzicielski i wyprawka w sumie 900zł. A leki, ciuchy, żywnośc to są naprawdę duże sumy.
14 stycznia 2011 23:44 | ID: 379844
Stanowczo za dużo !!!
15 stycznia 2011 10:29 | ID: 379969
500 i więcej ... I nie tylko dlatego, że dla mojego dziecka wszystko co najlepsze ale po prostu kupuję wszystko co niezbędne :) Kiedyś koleżanka powiedziała mi, że jak się karmi piersią to jedynym wydatkiem są pampersy !!! A gdzie witaminy, kremy, olejki do kąpieli, jedzonko bo w końcu cycuś nie wystarczy ... i wiele innych rzeczy. A teraz niania ....
15 stycznia 2011 10:43 | ID: 379972
300 zł nie licząc jedzenia :) teraz Synek dużo nie wymaga nakładów finansowych ciuchy ma a jak już wyrośnie to wtedy sie mu kupuje :) jakieś zabawki słodycz czy jakieś drobiazgi:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.