Do której zwykle pracujecie?
A może dziś wyrabiacie nadgodzinki?
11 stycznia 2011 15:26 | ID: 375242
8-16, ale wkrotce zmienia mi godziny na 8:30 - 17:15 (z wydluzona przerwa na lunch)
Oj to cały dzień poza domkiem ANIU ...
Powinnam pracowac w tych nowych godzinach, bo tak wiekszosc biura pracuje, ale sie bronie rekoma i nogami odkad dostalam awans...mam nadzieje ze sie wybronie, bo te nowe godziny sa okropne, a i dluzszy lunch mi nie potrzebny.
A pewnie - też wolałam pracować we wcześniejszych godzinach. U mnie było jak u męża 7,45 - 15,45.
11 stycznia 2011 15:28 | ID: 375244
Ja na razie nie pracuję, ale mój maż to ma fajny system: od czwartku do srody (bez weekendu) pracuje od 6 do wieczora (w zależnosći jak sie wyrobi - do 18-22), a następny tydzień ma wolny:)))
Czyli pracuje 2 tyg. w miesiacu!
No sami sobie ze zmiennikiem takie zmiany ustalili, a szef nie ma nic przeciwko temu:)
No to nawet nie złe jest....
11 stycznia 2011 15:30 | ID: 375248
Ja na razie nie pracuję, ale mój maż to ma fajny system: od czwartku do srody (bez weekendu) pracuje od 6 do wieczora (w zależnosći jak sie wyrobi - do 18-22), a następny tydzień ma wolny:)))
Czyli pracuje 2 tyg. w miesiacu!
No sami sobie ze zmiennikiem takie zmiany ustalili, a szef nie ma nic przeciwko temu:)
Wązne żeby pracownikom odpowiadało:)
11 stycznia 2011 16:06 | ID: 375282
Ja na razie nie pracuję, ale mój maż to ma fajny system: od czwartku do srody (bez weekendu) pracuje od 6 do wieczora (w zależnosći jak sie wyrobi - do 18-22), a następny tydzień ma wolny:)))
Czyli pracuje 2 tyg. w miesiacu!
No sami sobie ze zmiennikiem takie zmiany ustalili, a szef nie ma nic przeciwko temu:)
No to nawet nie złe jest....
No mężowi odpowiada, bo w ciagu tego wolnego tygodnia moze duzo zrobić.
11 stycznia 2011 16:58 | ID: 375321
dzisiaj do 17.Ale różnie to bywa czasami nawet do 20.Ale na dzisiaj koniec zbieram się do domu:))))
11 stycznia 2011 17:21 | ID: 375337
Zazwyczaj od 9:00 do 15:00 jednak prowadzimy własną firmę więc i ten czas pracy jest różny.
11 stycznia 2011 18:10 | ID: 375366
Zależy, w który dzień tygodnia
11 stycznia 2011 18:11 | ID: 375371
Dziś prawie dwanaście godzin.. Od 6-tej do 17:30. Padnięty jestem na amen.
11 stycznia 2011 18:30 | ID: 375392
U mnie 8-16 czasem 8-17, w delegacjach od rana - do oporu- nieraz do 22 czy 23.
11 stycznia 2011 18:34 | ID: 375397
Nie pracuję. Mąz ma stałe godziny pracy, jednak zdarza się, że robi nadgodziny.
11 stycznia 2011 18:46 | ID: 375419
Ja mam różnie... W sumie dysponuję dość swobodnym czasem pracy... Ważne by to co mam zrobic zrobione było... Nikt się nie czepia jakoś zbyt mocno mojego wymiaru pracy... Ale jak trzeba to wiedzą, że mogą liczyć na moją nadobowiązkową obecność... No i często pracuję z domu... Tak więc i wilk syty i owca cała... :)))
11 stycznia 2011 20:22 | ID: 375527
Jeśli mam I zmianę to pracuję od 6 do 14, jeśli II zmianę to od 14 do 22 w zakładzie, w którym pracuję jest też III zmiania od 22 do 6 lecz ja na nią nie chodzę
11 stycznia 2011 20:47 | ID: 375574
Ja prauj,e jeden tydzien od 10.00-18.00, następny tydzien 08.00-16.00. Co druga sobota od 10.00-15.00:(
11 stycznia 2011 20:55 | ID: 375585
przeważnie 8-16, ale dwa razy w tygodniu 6-16. Wykańczające, ale jak trzeba to trzeba...
11 stycznia 2011 20:56 | ID: 375586
Ja mam nienormowany czas pracy ale 7 godzin to ja w pracy jestem dziennie:) Przeważnie od 8 do 15:)
Cent pracuje teraz od 6 do 14 no chyba że musi zostać dłużej jak dziś:)
11 stycznia 2011 22:45 | ID: 375784
Jeśli mam I zmianę to pracuję od 6 do 14, jeśli II zmianę to od 14 do 22 w zakładzie, w którym pracuję jest też III zmiania od 22 do 6 lecz ja na nią nie chodzę
mam identyczne zmiany,ale bez nocek ;)
12 stycznia 2011 00:01 | ID: 375908
JA 8-14 i 14-20 w weekendy niestety też sobota 12 h a niedziela 6h do 15. ale często się zdarza zostać dłużej teraz na walentynki tak będzie.
12 stycznia 2011 08:22 | ID: 375982
JA 8-14 i 14-20 w weekendy niestety też sobota 12 h a niedziela 6h do 15. ale często się zdarza zostać dłużej teraz na walentynki tak będzie.
Dla kwiaciarni to najlepszy zarobek w takie dni
12 stycznia 2011 11:17 | ID: 376239
JA 8-14 i 14-20 w weekendy niestety też sobota 12 h a niedziela 6h do 15. ale często się zdarza zostać dłużej teraz na walentynki tak będzie.
Dla kwiaciarni to najlepszy zarobek w takie dni
No właśnie. Wiele zależy od profesji.
12 stycznia 2011 11:19 | ID: 376244
A ja dziś chyba zaraz się ulotnię, kiepsko się czuje, muszę mieszkanie na wizytę księdza przygotować.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.