10 czerwca 2010 19:10 | ID: 226037
10 czerwca 2010 19:27 | ID: 226044
10 czerwca 2010 19:35 | ID: 226053
10 czerwca 2010 20:58 | ID: 226163
10 czerwca 2010 23:30 | ID: 226364
10 czerwca 2010 23:31 | ID: 226366
13 czerwca 2010 20:22 | ID: 228293
13 czerwca 2010 20:33 | ID: 228317
13 czerwca 2010 20:44 | ID: 228337
13 czerwca 2010 20:58 | ID: 228363
13 czerwca 2010 21:07 | ID: 228389
13 czerwca 2010 21:14 | ID: 228401
13 czerwca 2010 21:15 | ID: 228402
13 czerwca 2010 22:22 | ID: 228542
13 czerwca 2010 22:26 | ID: 228545
13 czerwca 2010 22:27 | ID: 228547
Żałuję, ale nie ogladałam, może kilka szczegółów?
13 czerwca 2010 22:31 | ID: 228551
13 czerwca 2010 22:33 | ID: 228552
13 czerwca 2010 22:36 | ID: 228558
13 czerwca 2010 22:53 | ID: 228569
Żałuję, ale nie ogladałam, może kilka szczegółów?
13 czerwca 2010 22:53 | ID: 228570
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Bronisław Komorowski pojawił się w studiu telewizyjnym, by wziąć udział w debacie czterech kandydatów na prezydenta.
- Nie zamierzałem tutaj przyjść na tę debatę. Spotkałem się z dziś wieloma ludźmi. Nie idź do gniazda os, do tej telewizji, która jest zdominowana przez PiS i SLD, mówili, ale jestem i bardzo się cieszę, że mogę powiedzieć parę słów. - powiedział Bronisław Komorowski.
- Według mnie jest potrzeba prezydentury, która łączy, a nie dzieli. Musi się skończyć czas sporu - powiedział Komorowski.
- Dzisiaj to jest pytanie o nowoczesność i postęp cywilizacyjny wsi. Proszę pamiętać o Orlikach - wypowiadał się na temat sytuacji na wsi kandydat PO na prezydenta.
- Bezpieczeństwo realizowane przez nasze własne inwestycje. Warto mieć swoje niezależne źródła dostaw. Jest czas na debatę o najnowocześniejszych technologiach produkcji węgla - mówił Komorowski.
- Niech pan na mnie zagłosuje - zwrócił się do Napieralskiego kandydat PO podczas rozmowy o polskich żołnierzach na zagranicznych misjach. - To wy wprowadziliście nasze wojska do Afganistanu - mówił Komorowski w kierunku kandydata SLD.
Według Bronisława Komorowskiego, "okrucieństwem byłoby zabrać szansę młodym małżeństwom na dziecko". - To jest problem trudny, ale do rozwiązania. Trzeba, tak jak w sprawach aborcji, znaleźć rozwiązanie kompromisowe, które by szanowało wrażliwość katolicką w kwestii ilości zarodków, ale nie może się zdarzyć, że ktoś - jak środowisko pana prezesa Kaczyńskiego - zgłosi do Sejmu ustawę o karaniu więzieniem za stosowanie metody in vitro - powiedział kandydat PO.
Do telewizyjnej debaty zaproszono pretendentów do fotela prezydenckiego wspieranych przez ugrupowania, które mają reprezentację w parlamencie: Bronisława Komorowskiego (PO), Jarosława Kaczyńskiego (PiS), Grzegorza Napieralskiego (SLD) i Waldemara Pawlaka (PSL). Bronisław Komorowski wcześniej odmawiał udziału w debacie, proponując udział wszystkich kandydatów w tym samym czasie, bądź debatę jeden na jeden. onet.plNie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.