asiula221 (2012-01-30 00:13:39)
Nie raz myślę nad Mateuszem bo wiem że mu brakuje rodzeństwa i nawet swoją obecnością nie zmienie faktu że jest sam. Dlatego podwiąznie jajników nie wchodzi w grę. Podobno kobieta z czasem dojrzewa o decyzji na kolejne dziecko. Ja rozstałam się z tatą Mateusza i nie wiadomo czy nie poznam kogoś z kim będę chciała mieć drugie dziecko. Moja siostra zarzekała się że nie chce więcej dzieci. Dzisiaj ma dwójkę: Dominika lat 11 i Elizę lat 1,5 roku. Dominik jest szczęśliwy że w końcu ma rodzeństwo. Przy jednym dziecku podwiązywanie janików jest nonsensem.
Mam nadzieję, że spotkasz kiedyś wartościowego człowieka i poczujesz potrzebę ponownego bycia matką
Kiedy urodziłam Julkę też każdemu mówiłam, że więcej dzieci nie chcę mieć, a potem poczułam taką nieodpartą potrzebę....Miałam świadomość, że jak nie zdecyduję się na kolejną ciążę do końca będę żałowała, że coś w życiu przegapiłam, a że zegar biologiczny tykał, nie było czasu na analizowanie. Dziś jestem szczęśliwą matką trójki dzieci. Mam jednak też czas dla siebie. Wychodzę do kina, na kwakę do koleżanki, czy biorę udział w krótkich wycieczkach. Z takich wypadów zawsze wracam do domu stęskniona za moimi łobuzami