Są takie sytuacje co do których nie mamy wyjścia. Logicznie wiemy, że są słuszne, ale pomimo iż podjęliśmy decyzję to chcielibyśmy przed nią uciec. Bo się boimy. Jeżeli coś dotyczy nas samych to pół biedy. Możemy sobie wytłumaczyć, że to tylko chwilka bólu, że za kilka godzin będzie już po wszystkim. Gorzej jak sprawa dotyczy małego dziecka.
Jak przygotować dziecko do pobytu w szpitalu i na zabieg jaki go czeka? Jak przygotować siebie na ten nerwowy i trudny czas? Jak się nie bać i nie myśleć o tym, że coś może pójść nie tak?