- 
              
                1
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:21:37 
 
                                   22 listopada 2011 15:21 | ID: 687196 22 listopada 2011 15:21 | ID: 687196
 
                                                                     
- 
              
                2
                  
                    Anonim (as) 2011-11-22 15:21:55 
 
                                   22 listopada 2011 15:21 | ID: 687199 22 listopada 2011 15:21 | ID: 687199
 
                Ile dałbym by zapomniec cię wszystkie chwile te które są na nie bo chce nie mysleć o tym juz mógłbym wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz tak juz po prostu nie pamiętać sytuacji... PIOSENKA 18L pt. "Jak zapomnieć" - posłuchaj sobie.   
 
                                                                     
- 
              
                3
                  
                    
									
										
											                          dziecinka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21                      .
                      Posty: 26147                                             2011-11-22 15:24:57 
 
                                   22 listopada 2011 15:24 | ID: 687205 22 listopada 2011 15:24 | ID: 687205
 
                Jeden plus tej sytuacji jest taki - masz komu się wyżalić - my słuchamy Ciebie. I coś poradzimy. 
 
                                                                     
- 
              
                4
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:26:17 
 
                                   22 listopada 2011 15:26 | ID: 687207 22 listopada 2011 15:26 | ID: 687207
 
                Jak mam o niej zapomnieć ona jest dla mnie wszystkim... kocham ją i nie potrafię żyć bez niej. Kocham ją ponad swoje życie. Jest dla mnię tą jędyną a ona twierdzi że mnie już nie kocha... :( jestem facet ale mam uczucia i oddałem jej serce... zostałem z niczym. 
 
                                                                     
- 
              
                5
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:28:21 
 
                                   22 listopada 2011 15:28 | ID: 687209 22 listopada 2011 15:28 | ID: 687209
 
                Czas leczy rany...choć pewnie będziesz potrzebował go dużo aby zapomnieć... 
 Siły życzę!
 
 
                                                                     
- 
              
                6
                  
                    
									
										
											                          dziecinka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21                      .
                      Posty: 26147                                             2011-11-22 15:28:22 
 
                                   22 listopada 2011 15:28 | ID: 687210 22 listopada 2011 15:28 | ID: 687210
 
                Mati WML (2011-11-22 15:26:17)
Jak mam o niej zapomnieć ona jest dla mnie wszystkim... kocham ją i nie potrafię żyć bez niej. Kocham ją ponad swoje życie. Jest dla mnię tą jędyną a ona twierdzi że mnie już nie kocha... :( jestem facet ale mam uczucia i oddałem jej serce... zostałem z niczym. 
 
 Czy to pewne , że ona Cię nie chce? Bo wiesz, z dziewczynami różnie bywa... są zmienne. I w ogole czasem trudno je zrozumieć. 
 
                                                                     
- 
              
                7
                  
                    
									
										
											                          Sylwiaws                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07                      .
                      Posty: 4215                                             2011-11-22 15:31:03 
 
                                   22 listopada 2011 15:31 | ID: 687213 22 listopada 2011 15:31 | ID: 687213
 
                Mati WML (2011-11-22 15:16:00)
Co mam zrobić. Kocham Ją całym sercem, odpuściłem sobie wszystko przestałem być zazdrosny, nic nie mówiłem o imprezowaniu, starałem się nie robić problemów. A po tym wszystkim co razem przeżyliśmy ona stwierdziła że już mnie nie kocha a to co ja traktowałem za miłość to uznała że to było tylko "wspaniałe zauroczenie" zauroczenie które trwało pół roku ?? Co ja mam zrobić?? 
 
 Bo byleś dla niej za dobry! Teraz masz nauczkę ze jak sie kocha to nie znaczy przymykać oczy na pewne sprawy.  Kobiety niektóre sie takimi facetami szybko nudzą lub odbierają takie przyzwolenia za oznakę ze Ci nie zależy. Przepraszam ze tak prosto z mostu ci o tym pisze ale jak czytam ze facet nie jest zazdrosny o kobiete to niech sie nie dziwi ze jej przy nim nie ma. 
 
                                                                     
- 
              
                8
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:31:30 
 
                                   22 listopada 2011 15:31 | ID: 687214 22 listopada 2011 15:31 | ID: 687214
 
                Powiedziała że teraz żyjemy jak przyjaciele i nic więcej już nie będzie :( ja nigdy nie płakałem, nigdy, a za nią płaczę jak dzieciak nie umiem się pohamować. Psychicznie jestem zniszczony... 
 
                                                                     
- 
              
                9
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:34:28 
 
                                   22 listopada 2011 15:34 | ID: 687217 22 listopada 2011 15:34 | ID: 687217
 
                Płakała że byłem przesadnie zazdrosny. Ostatnie tygodnie nie czepiałem się niczego. Nie chciąłem robić wyrzutów nie3 wspominałem o przeszłości byłem czuły i wyrozumiały. Martwiłem się wspomagałem dbałem.... 
 
                                                                     
- 
              
                10
                  
                    
									
										
											                          Sylwiaws                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07                      .
                      Posty: 4215                                             2011-11-22 15:35:43 
 
                                   22 listopada 2011 15:35 | ID: 687218 22 listopada 2011 15:35 | ID: 687218
 
                A masz jakąś pasje? Nie wiem rower, fotografia, góry. Zapełnij swoją niemoc psychiczną  i spróbuj zająć głowę czymś innym. 
 
                                                                     
- 
              
                11
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:36:26 
 
                                   22 listopada 2011 15:36 | ID: 687220 22 listopada 2011 15:36 | ID: 687220
 
                Mati WML (2011-11-22 15:34:28)
Płakała że byłem przesadnie zazdrosny. Ostatnie tygodnie nie czepiałem się niczego. Nie chciąłem robić wyrzutów nie3 wspominałem o przeszłości byłem czuły i wyrozumiały. Martwiłem się wspomagałem dbałem.... 
 
 Zwyczjanie nie doceniła tego coo miała...może kiedyś się opamięta...choć wtedy może być już za późno. 
 
                                                                     
- 
              
                12
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:39:15 
 
                                   22 listopada 2011 15:39 | ID: 687222 22 listopada 2011 15:39 | ID: 687222
 
                Nie doceniła, a ja nie potrafię o niej zapomnieć. Kocham Ją. Teraz nawet się nie odzywa. Mówiła że jestem jej skarbem, mówiła że mnie kocha. Nic nie rozumiem. 
 
                                                                     
- 
              
                13
                  
                    
									
										
											                          Sylwiaws                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07                      .
                      Posty: 4215                                             2011-11-22 15:40:29 
 
                                   22 listopada 2011 15:40 | ID: 687224 22 listopada 2011 15:40 | ID: 687224
 
                annas82 (2011-11-22 15:36:26)
Mati WML (2011-11-22 15:34:28)
Płakała że byłem przesadnie zazdrosny. Ostatnie tygodnie nie czepiałem się niczego. Nie chciąłem robić wyrzutów nie3 wspominałem o przeszłości byłem czuły i wyrozumiały. Martwiłem się wspomagałem dbałem.... 
 
 Zwyczjanie nie doceniła tego coo miała...może kiedyś się opamięta...choć wtedy może być już za późno. 
 
 a może przeszedł ze skrajności w skrajność? nie należy oceniać dziewczyny tylko po wpisie Mati WML. Moze juz wczesniej miała zamiar zrezygnowac z tego związku a spokój jaki nastał w związku ją zaniepokoił?  To pokazuje ze w związku musi być równowaga. Troche zazdrości i troche zaufania.
 
 
 
                                                                     
- 
              
                14
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:41:40 
 
                                   22 listopada 2011 15:41 | ID: 687225 22 listopada 2011 15:41 | ID: 687225
 
                szukam zajęcia ale wciąż mam ją przed oczami. Tęsknie za nią brak mi jej bliskości. Nie wiem co mam zrobić poświęciłem się dla niej, mieliśmy razem zamieszkać przeprowadziłem się do innego miasta teraz nie mam nic i straciłem także i Ją... 
 
                                                                     
- 
              
                15
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:44:07 
 
                                   22 listopada 2011 15:44 | ID: 687227 22 listopada 2011 15:44 | ID: 687227
 
                widzisz trochę było. Ona stwarzała sytuacje gdzie żaden normalny facet by tego nie wytrzymał. Byłem zazdrosny cierpliwy. A ona po tym wszystkim stwierdziła że nie zasłóguje na mnie, ale to jest moja decyzja kto na mnie zasłóguje a kto nie i to ja podejmuje ryzyko. Chcę na nią czekać... 
 
                                                                     
- 
              
                16
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:46:37 
 
                                   22 listopada 2011 15:46 | ID: 687228 22 listopada 2011 15:46 | ID: 687228
 
                Ale jak mam czekać skoro mówi że mnie nie kocha :( nic nie rozumiem. Powiedziała że jestem najlepszym chłopakiem jakiego kiedykolwiek poznała. Tylko czemu uczucie które było naprawdę wielkie, bywały problemy ale nie takie co doprowadziły by do rozstania .... 
 
                                                                     
- 
              
                17
                  
                    
									
										
											                          Sylwiaws                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07                      .
                      Posty: 4215                                             2011-11-22 15:52:03 
 
                                   22 listopada 2011 15:52 | ID: 687236 22 listopada 2011 15:52 | ID: 687236
 
                Mati WML (2011-11-22 15:44:07)
widzisz trochę było. Ona stwarzała sytuacje gdzie żaden normalny facet by tego nie wytrzymał. Byłem zazdrosny cierpliwy. A ona po tym wszystkim stwierdziła że nie zasłóguje na mnie, ale to jest moja decyzja kto na mnie zasługuje a kto nie i to ja podejmuje ryzyko. Chcę na nią czekać... 
 
 Ale pomyśl! Skoro Ona powiedziała ze nie zasługuje na ciebie to może tak jest. Ona ma wolną wole i też może wybierać z kim chce być. Tak wiem troche to głupio brzmi gdy pisze to mężatka z ponad siedmioletnim stażem małżeńskim. Tylko czy warto trzymać przy sobie kogoś kto nie chce znam być tylko dla naszych potrzeb? Chciał bys by była z Tobą bo tylko ty tego chcesz? Taki związek w którym jest uczucie z jednej strony jest toksyczny. 
 
                                                                     
- 
              
                18
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 15:55:37 
 
                                   22 listopada 2011 15:55 | ID: 687238 22 listopada 2011 15:55 | ID: 687238
 
                Otoz to. Toksyczny. Do tanga trzeba dwojga, nie ma nic na siłe.   Wiadomo, łatwo powiedziec, zapomnij... ale to czas leczy rany. Zacznij zajmowac sie soba.     
 
                                                                     
- 
              
                19
                  
                    
									
										
											                          Sylwiaws                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07                      .
                      Posty: 4215                                             2011-11-22 15:58:02 
 
                                   22 listopada 2011 15:58 | ID: 687243 22 listopada 2011 15:58 | ID: 687243
 
                Znasz takie słowa? Jeśli coś kochasz puść to wolno. Jeśli wróci jest Twoje. Jeśli nie- nigdy Twoje nie było... Moze tak być że Ona wróci do Ciebie tylko potrzebuje czasu by zrozumieć co straciła....a i może być inaczej. I nikt oprócz niej nie wie jak to będzie. A ty jeśli chcesz by miała do czego wrócić musisz sie zabrać za siebie .
 
 
 
                                      Ostatnio edytowany: 22-11-2011 16:01, przez: Sylwiaws                                                   
- 
              
                20
                  
                    usunięty użytkownik 2011-11-22 16:02:55 
 
                                   22 listopada 2011 16:02 | ID: 687249 22 listopada 2011 16:02 | ID: 687249
 
                No to macie racje puściłem i czekam ... nie zmuszam jej do niczego. Poczekam i zobaczymy. To było toksyczne bo było bezwzajemności. Ale kochała mnie !!! Wiem desperat płaczę w poduszkę... Nie dla mnie to było coś wielkiego i wiedziałem że dla niej to też było coś a teraz nic nie ma nie umiem patrzyćna inne ... zajełem się sobą ale myślami jestem stale przy niej.