Przymierzam się do założenia stałego aparatu ortodontycznego. Pierwszą wizytę u ortodonty mam wyznaczoną na 28 czerwca. Może któraś (albo któryś) z Was nosi (tudzież nosił w ostatnim czasie) taki aparat? Nasuwa mi się całe mnóstwo pytań :).
2 czerwca 2011 12:41 | ID: 547339
zdjęcie pantomograficzne - rtg całego uzębienia. Ja odwiedziłam wcześniej sporo gabinetów - więc kilka razy miałam robione. Przed samym leczeniem - na podstawie skierowania stomatologa. Płaciłam 50 zł. Na konsultację do ortodonty przyszłam ze zdjęciem, ale dlatego, ze wiedziałam już, że jest potrzebne ;)
W większości gabinetów ortodontycznych jest możliwość zrobienia takiego zdjęcia, poza tym pracownie stomatologiczne rtg. Jak nie skierował stomatolog, kieruje ortodonta.
2 czerwca 2011 12:51 | ID: 547348
zdjęcie pantomograficzne - rtg całego uzębienia. Ja odwiedziłam wcześniej sporo gabinetów - więc kilka razy miałam robione. Przed samym leczeniem - na podstawie skierowania stomatologa. Płaciłam 50 zł. Na konsultację do ortodonty przyszłam ze zdjęciem, ale dlatego, ze wiedziałam już, że jest potrzebne ;)
W większości gabinetów ortodontycznych jest możliwość zrobienia takiego zdjęcia, poza tym pracownie stomatologiczne rtg. Jak nie skierował stomatolog, kieruje ortodonta.
Zadzwonię tam najlepiej i dowiem się co i jak. Być może skoro moja dentystka kierując mnie tam nie wspomniała, że mam to RTG zrobić wześniej, to możliwe, że na miejscu mi to zrobią. Lepiej się upewnić.
2 czerwca 2011 13:01 | ID: 547359
Ja sie tez czaje na aparat ortodontyczny, ale ceny w UK sa kosmiczne! Mam dwoje znajomych, ktorzy co miesiac lataja do Polski na wizyty, ale mi by sie to zdecydowanie nie oplacalo.
Anibunny, a NHS tego nie refunduje?
Też tak latałam, ale tylko dlatego, że to już końcówka męki była ;)
Nosiłam łącznie dwa aparaty stałe (pierwsze leczenie spieprzyła ortodontka i w efekcie po leczeniu miałam gorsze zęby niż przed), drugi aparat ściągnęłam gdzieś w grudniu. Z drugiego póki co jestem zadowolona, ale tyle ile ja się przy tych wszystkich aparatach wycierpiałam to tylko ja wiem
2 czerwca 2011 13:32 | ID: 547394
Ja sie tez czaje na aparat ortodontyczny, ale ceny w UK sa kosmiczne! Mam dwoje znajomych, ktorzy co miesiac lataja do Polski na wizyty, ale mi by sie to zdecydowanie nie oplacalo.
Anibunny, a NHS tego nie refunduje?
Też tak latałam, ale tylko dlatego, że to już końcówka męki była ;)
Nosiłam łącznie dwa aparaty stałe (pierwsze leczenie spieprzyła ortodontka i w efekcie po leczeniu miałam gorsze zęby niż przed), drugi aparat ściągnęłam gdzieś w grudniu. Z drugiego póki co jestem zadowolona, ale tyle ile ja się przy tych wszystkich aparatach wycierpiałam to tylko ja wiem
A wiesz ze sie dowiem! Jak refunduja to ide :D
17 czerwca 2011 12:01 | ID: 563561
ja jestem w trakcie zakładania cały aparat miał wynieść ok 1300 zł. A wyjdzie ponad 2000zł. i co miesiąc na wizyty trzeba jeździć:( ból na początku niesamowity przygotuj sobie blender do domowych obiadków:)
17 czerwca 2011 12:11 | ID: 563568
Leczenie ortodontyczne wcale nie musi być bolesne.
27 czerwca 2011 17:16 | ID: 572284
Moja koleżanka nosiła taki aparat. Z tego co wiem to na początku i po każdej następnej wizycie trochę cierpiała i po każdym posiłku musiała dokładnie umyć zęby - i aparat oczywiście.
27 czerwca 2011 20:17 | ID: 572407
Z tym bólem to zależy od człowieka jak to znosi, jak krzywe są zęby i jaki aparat i jak został założony.
27 czerwca 2011 22:16 | ID: 572534
Jutro jadę na pierwszą wizytę do ortodonty :)
28 czerwca 2011 12:39 | ID: 572979
Jutro jadę na pierwszą wizytę do ortodonty :)
Trzymam kciuki!
28 czerwca 2011 19:51 | ID: 573265
28 czerwca 2011 22:11 | ID: 573386
Ja już po konsultacji ortodontycznej. Koszty mojego prostowania znacznie sie zwiększą niestety, ponieważ na górze mam dwójkę odbudowaną na ćwieku i się dowiedziałam, że gdybym założyła na taki ząb aparat, to po prostu by mi wypadł. Muszę go wyrwać i wstawić na tym miejscu implant. W piątek jestem umówiona do specjalisty od implantów. Ciekawe ile taki implamt kosztuje :/
28 czerwca 2011 22:13 | ID: 573388
Ja też chcę aparat :( zęby mi po ciąży padły totalnie.
29 czerwca 2011 00:49 | ID: 573447
Czytałam o cenach implantów i cyba zrezygnuję z prostowania zębów. Cena jednego implanta waha się między 3000 a 4500 zł. Do tego aparat. Nie wiem czy bym się w 10 000 zmieściła :/
29 czerwca 2011 01:35 | ID: 573450
Nosiłam aparat ponad dwa lata. Jestem zadowolona z decyzji. Te dwa lata bardzo szybko zleciały:) Mnie bolało tylko przez kilka dni po założeniu a potem przyzwyczaiłam się tak, że wcale nie zwracałam uwagi. Polubiłam swój aparat - miałam metalowy a nie kosmetyczny:) Dobry ortodonta to podstawa.
29 września 2011 09:56 | ID: 648188
Szanowni Państwo
Istnieją dwa podstawowe rodzaje aparatów na zęby – stałe i ruchome. Aparaty ruchome, które zakłada się na kilka godzin dziennie zaleca się dzieciom między 4. a 12. rokiem życia. Aparaty, które trzeba nosić bez przerwy zakłada się nastolatkom i dorosłym. Stały aparat składa się z metalowych pierścieni, które przykleja się do „szóstek”, oraz z zamków mocowanych na każdym zębie. Przez zamki przechodzą cienkie druciki, za pomocą których oddziałuje się na zęby z określoną siłą, dzięki czemu można je przesuwać, a nawet obracać. Zamki – najbardziej widoczna część aparatu – wykonywane są z różnych materiałów, na przykład metalu, porcelany czy kryształu. Te najmniej rzucające się w oczy klamry, z kryształu i porcelany, są najdroższe. Aby zmniejszyć koszty można na przykład na przednich zębach założyć zamki mniej widoczne, a na pozostałych – metalowe. Stałe aparaty to wydatek około 1500 - 3000 zł, za jeden łuk. Dlatego warto szukać i korzystać z różnego rodzaju promocji i specjalnych ofert obniżających jego cenę.
Zespół poznańskiego Centrum Stomatologicznego Candeo
29 września 2011 10:09 | ID: 648201
Czytałam o cenach implantów i cyba zrezygnuję z prostowania zębów. Cena jednego implanta waha się między 3000 a 4500 zł. Do tego aparat. Nie wiem czy bym się w 10 000 zmieściła :/
no to rzeczywiście dużo, znajoma mojej siostry miała też taką sytuację i wstawiała te zęby.. ja gdybym chciała stały aparat też musiałabym wstawiać implanty, dlatego raczej się na niego nie zdecyduję..
29 września 2011 10:58 | ID: 648223
Nosiłam aparat Damona - jestem bardzo zadowolona. Nosiłam niecały rok (10 miesięcy), podczas gdy standardowy aparat stały musiałabym nosić minimum dwa lata. Obecnie noszę przyklejony pasek podtrzymujący efekt (mały drucik).
Proponuję zrobić bardzo dokładny wywiad dotyczący lekarzy, możliwości leczenia i samych aparatów.
Nosiłam najpierw jako nastolatka aparat zdejmowany - nakładany na noc i na 6 h dziennie. Nosiłam przez 3 lata - przy comiesięcznych wizytach. Efekt prawie żaden.
Na studiach zdecydowałam się na aparat stały. Odwiedziłam kilka gabinetów. Najczęściej proponowano mi usuwanie zdrowych zębów, 2-3 letni czas noszenia aparatu, były nawet spore różnice w cenie samego aparatu i wizyt.
Aż trafiłam na obecną lekarkę i system Damona. Aparat jest droższy - ale w efekcie opłaca się. Dlaczego? Co najmniej o połowę krótszy czas noszenia, rzadsze wizyty, noszenie bezbolesne, aparat nie rozciąga zębów na siłę, jest mniejszy (nie ma klamerek, a delikatne śruby). Ocaliłam także zdrowe zęby, nie usunęłam żadnego - także jak Ci jakiś lekarz będzie proponował ekstrakcję zębów, najpierw skonsultuj to jeszcze z innym.
Drut podtrzymujący nosi się kilka lat.
J miałam tez zdejmowany jako dziecko. Nosiłam kilka lat, efekt prawie żaden a zęby tak bolały, że nie mogłam gryźć. O usunięciu kilku zdrowych zębów nie wspomnę. Widocznie w latach osiemdziesiątych niczego lepszego nie wymyślili. Efekt jest taki, że zęby tak bolały że częściej go zdejmoweałam jak zakładałam i zęby mam dalej krzywe. Strasznie teraz żałuję, że wtedy sie nie zmobilizowałam ale skoro teraz są bezbolesne aparaty to się temu bliżej przyjżę.
18 maja 2018 13:52 | ID: 1420452
dzieci znajomej mieli, ale kiedy jeszcze chodzili do szkoly
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.