Co polecacie na katar i kaszel u dziecka?

Ja polecam akurat Nasivin nam pomaga ;)

z domowych sposobów polecam ci zaopatrzyć się w miód, my używamy ten z Huzara i uważam że jest ok. Naturalny, z polskich pasiek a taki najlepszy. Tylko polkie miody kupuje, zdecydowanie. Do tego cytryna. Wymieszaj miód w stosunku 1:1 z cytryną i podawaj 3 razy dziennie. Pomaga jak nie wiem. Albo w szklance przegotowanego mleka rozpuść łyżkę miodu, dodaj odrobinę masła. Najlepsze wieczirem, przed snem   przy przeziębieniu, chrypce, gorączce.

Ostatnio kupiłam w aptece nozitix. To spray do nosa, który szukałam. Bezpieczny skład, mozna psikac do noska juz dwulatkom i ma tak gęstą konsystencję, że nie spływa do gardła. Mój mały dał sie do niego przekonać i katarek po dwóch dniach znikł.

Ja w swojej rodzinie używam Irigasin bo bardzo nam pomaga. Sama mam problemy z zatokami a dzięki Irigasinowi szybko odczuwam ulgę. Irigasin jest też dla dzieci, więc mogę go stosować u mojego 5 letniego synka. Zawsze się bidulek męczył w ciągu dnia o spokojnym śnie już nie wspominając. Na szczęście teraz, gdy zaczyna pociągać noskiem przybiega do mnie i prosi o psik psik. Więc to najlepszy dowód, że przynosi ulgę.

Inhalacje podobnie jak w przypadku kaszlu są wskazane. Można sporządzić mieszkankę : ziele macierzanki, koszyczek rumianku, liść szałwi, pędy sosny zalać to wszystko wrzącą wodą i wduchać przez 5 minut. Pomaga. Ale to raczej dla starszych dzieci:) Które już grzecznie usiądą i powdychają :) Ostatnio dla córki pediatra poleciła mi spray nozitix na naturalny skład i co ważne nie ścieka do gardła, aaaaa i ma słodki smak a nie tak jak inne gorzkie.... oj bo moja bardzo tego nie lubi:D. Tylko ten spay jest dla maluchów od 24 miesiąca życia:) 

Polecam syrop z młodych pędów sosny. Wiosną zbiera się takie pędy, zasypuje cukrem i czeka aż puszczą sok. Każdego roku mam kilka butelek po bobofrutach. Ten syrop w przeciwieństwie do 99% syropów kupionych w aptece bez recepty, DZIAŁA. Drugi specyfik to syrop z cebuli, czosnku i miodu (zamiast cukru). Także DZIAŁA. A na katar poza w/w syropami polecam wodę morską, smarowanie pleców i klatki piersiowej maścią kamforową albo Amolem, olejek oil olbas na bluzeczke czy kołdrę. Na wzmocnienie odporności witamna D + tran (ewentualnie żelki z tranem np. galusie - co kto lubi). Pmiętajmy, że maksymalną dopuszczalną ilością witaminy D3 u dzieciaków jest 800 do max 1000iu, a nie tak jak podają na suplementach 400iu. 

Może warto naturalne leki.

Zdcydowanie, u mnie zawsze sól fizjologiczna. Pięknie rozrzedza, więc zaraz podłączam do odkurzacza aspirator i robimy z tym porządek. Sól i Katarek to podstawa w moim domu.

U nas ostatnio sprawdza się Sambucol. To jest ekstrakt z czarego bzu, taki mocno skoncentrowany.

Kochani Rodzice, sprawdziłam wiele leków, syropów i innych nowości, ale zawsze, a le to zawsze podaje swoim dzieciom kropelki L52, na kaszel, na przeziębienie, katar - dosłownie na wszystkie dolegliwości zwiąane z przeziębieniem i grypą. Zaczęło się od nas, ode mnie i męża, a potem juz kropelki stały sie rozinnyn lekiem numer 1. Zawsze gdy gdzies jedziemy zabieramy go ze sobą, a co wanze dzieci piją go chętnie bo dawkoaniejest kropelkowe i wystarczy dodac do czegos do picia. My zawse w takie zimowe wieczory pijemy herbatę z cytryną i sokiem malinowym ,a mąż z miodem. Odpukać, choroby nam nie straszne! Pozdraiamy wszystkich Rodzicow i ich pociechy :)

U mnie profilaktycznie podajemy teraz witaminę d w bobiku. Do tego też staramy się maksymalnie dużo owoców i warzyw. Mamy to szczęście, że nasze kochanie po prostu to wszystko lubi. Jakoś na razie udaje nam się uniknąć poważniejszych infekcji. Niestety pewnie jeszcze sporo rzeczy przed nami.

W ogóle katar u małego dziecka to nic przyjemnego. Chodzi usmarkany a my latamy za nim z chusteczkami. W nocy często się budzi, nie chce spać-efekt- ty i dziecko niewyspani. Wole podac mu nozitix bo szybko znika katarek i wreszcie znowu mam swojego wesolego i rozbrykanego synka słodko śpiącego przez całą noc.

Cześć, mnie ostatnio znajoma doradziła, wystarczy zaparzyć tymianek. Zwykłą przyprawę dostępną w sklepach zalać wrzątkiem. Nie dobre ale pomaga!

Pić to? No nie wiem, ktoś kiedyś poradził mi tak robić z majerankiem suszonym.. do dziś mnie odrzuca do majeranku 

A próbowałyście czegoś takiego jak biostymina? Nadaję się już dla dzieci powyżej 5 roku życia. Jak myślicie dobre to jest? Podobno wzmaga też odpornosć

U nas się sprawdza pyramidonek, dobry w smaku moja córka go uwielbia. A co podajecie swoim dzieciaczkom na biegunkę?? 

Moja córka dopiero niedawno rok skończyła, więc niewielke mamy pole do popisu jesli chodzi o środki bez recepty. Na kaszel podaję jej bobolen, w składzie ma porost islandzki. Można go stosować od 1 roku życia.

A po co apteka i ta cała chemia? Ja polecam wit. 3, gorące herbatki, ewentualnie jakiś syropek naturalny :)

Fajne też są pastylki do ssania helsi o smaku czarnej porzeczki mój mały chętnie konsumował przyjemne z pożytecznym : )