-
14
usunięty użytkownik
2010-03-25 15:01:58
25 marca 2010 15:01 | ID: 178585
Te w kształcie misia? Kubek też za nimi przepada i nie wie nawet, że tran mu w napojach przemycam...
-
15
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-03-25 15:57:42
25 marca 2010 15:57 | ID: 178628
Jak na razie i dzisiaj nie było z Oliwcią problemu, witaminki wypiła i tableteczkę wzięła sama....
-
16
MNONKA
Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 .
Posty: 5777
2010-03-25 19:54:55
25 marca 2010 19:54 | ID: 178780
Nie lubi, ale wie że trzeba więc bierze ;)
-
17
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-25 19:57:11
25 marca 2010 19:57 | ID: 178789
Nurofen wypluty w 100% :((((((((((( Reszta leków w soku wypita :)
-
18
usunięty użytkownik
2010-03-25 20:52:31
25 marca 2010 20:52 | ID: 178816
Póki co to nie ma problemu z podawaniem leków. Podawałam mu panadol, sanosvit i stodal.
-
1
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-25 13:34:28
25 października 2010 13:34 | ID: 315935
Dużo zależy od wieku, w jakim jest Twoja córcia. Myślę,że dobrym sposobem do podawania syropków jest strzykawka. U nas się sprawdziła. Nabieram odpoiedznią ilość leku i podaję. Co do czyszczenia noska to gorsza sprawa. Myślę,że "gruszka" byłaby pomocna:)
-
2
usunięty użytkownik
2010-10-25 13:46:29
25 października 2010 13:46 | ID: 315943
Zgadzam sie jeśli chodzi o "strzykawkę", jeżeli tchodzi o te miarki dodawane do lekarstw.
Co do naosa to faktycznie jest męka. Chyba nie ma sposobu żeby dziecko to polubilo czy choćby zaakceptowało. Zresztą nam dorosłym też by sie to nie podobało gdyby nam ktoś gmerał czymś w nosie. My to robiliśmy na siłę, jedno trzymało głowę a drugie czyściło jak najszybciej. Był płacz, ale zrobić trzeba to było. Z czasem dziecko więcej zrozumie i będzie zapewne z tym mniejszy problem, ale musitroche kataru upłynąć ;)
-
3
MamaNikolki
Zarejestrowany: 21-10-2010 14:12 .
Posty: 150
2010-10-25 14:41:53
25 października 2010 14:41 | ID: 316009
moja Nikolka ma 8 miesięcy, i takie leki jak. np. ibum malinowy chętnie wypija, ale np. elofen ja jej wstrzykuję, a ona wszystko wypluwa.. To chyb muszę zostać przy podawaniu w mleku. A z noskiem, to u nas jeśli robię to na siłę to potrzebne są 3 osoby :) jedna trzyma główkę, druga rączki a trzecia czyści :)
-
4
KATARZYNA1978
Zarejestrowany: 03-10-2010 10:36 .
Posty: 206
2010-10-25 21:58:20
25 października 2010 21:58 | ID: 316351
u mnie strzykawki nie pomagaja chodz corka ma 3 latka i jest uparta jak jej wstrzykne antybiotyk to trzyma w buzi i nie polknie teraz jak byla chora dostala bardzo gorzki i jak trzymala tak w ustach zmymiotywala :(jak jest chora i ma dostac antybiotyk jestem chora jak jej go podac zeby wypila probowalam wszystkiego chyba juz
-
5
Mama Weronisi
Zarejestrowany: 25-05-2010 19:58 .
Posty: 153
2010-10-25 22:10:18
25 października 2010 22:10 | ID: 316378
moja ma prawie 8 i tez daje strzykawka tez probuje pluc ale daje jej szybko smoczek albo butelke z piciem i wypluc nie moze
-
19
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2011-02-22 09:19:39
22 lutego 2011 09:19 | ID: 426279
I problem powrócił. Kuba dostał kolejny antybiotyk. Wczoraj próbowałam mu podać, trwało to 40 minut, on ze zmęczenia zasnął. Zwymiotował wszystko dwa razy, 4 próby i nic. Nawet jak połknie, ma odruch wymiotny i koniec. Wisi nad nami widmo zastrzyków. Tak bardzo chcę go uchronić od tego i nie wiem już co zrobić aby wypijał antybiotyk...
-
20
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-02-22 09:24:41
22 lutego 2011 09:24 | ID: 426284
u nas są problemy straszne, przez to że synek miał rotawirus w byliśmy w szpitalu a tam panie podawały mu leki ,,na siłe,, i teraz jest ciężko
-
21
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2011-02-22 09:26:53
22 lutego 2011 09:26 | ID: 426288
Anusia1234 6 (2011-02-22 09:24:41)
u nas są problemy straszne, przez to że synek miał rotawirus w byliśmy w szpitalu a tam panie podawały mu leki ,,na siłe,, i teraz jest ciężko
Ja nawet na siłe nie moge, co z tego, ze mu wstrzyknę jak on itak wypluje albo zwymiotuje. Od rana kombinuję co zrobić aby nie musiał dostawać zastrzyku...
-
22
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-02-22 09:31:53
22 lutego 2011 09:31 | ID: 426295
mój miał też zastrzyki koszmar plakalam razem z nim. moj tez wypluwa wymiotuje szok
alanml (2011-02-22 09:26:53)
Anusia1234 6 (2011-02-22 09:24:41)
u nas są problemy straszne, przez to że synek miał rotawirus w byliśmy w szpitalu a tam panie podawały mu leki ,,na siłe,, i teraz jest ciężko
Ja nawet na siłe nie moge, co z tego, ze mu wstrzyknę jak on itak wypluje albo zwymiotuje. Od rana kombinuję co zrobić aby nie musiał dostawać zastrzyku...
-
23
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-02-22 10:34:32
22 lutego 2011 10:34 | ID: 426390
Współczuję Wam dziewczyny, ale w tej sytuacji chyb lepsze byłyby zastrzyki. Chwilka płaczu ale lekarstwo działa. Ja akurat z chłopakami nie mam problemu z antybiotykami. ZMyślę, że jednak zastrzyk będzie skuteczniejszy. A tak, to nigdy nie wiadomo, ile lekarstwa zostaje w brzuszku.
-
24
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2011-02-22 10:45:09
22 lutego 2011 10:45 | ID: 426413
moja mała niestety nie lubi żadnych leków bo jak już jej podam to w większości przypadków je zwraca zaraz,jedynie zoo żelki witaminowe je
-
25
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2011-02-22 11:59:08
22 lutego 2011 11:59 | ID: 426502
oczwiście, że nie znosi przyjmować leków, ani słodkie syropki, ani czopek...na tabletkę za mała
-
26
usunięty użytkownik
2011-02-22 17:13:56
22 lutego 2011 17:13 | ID: 426900
U nas nie ma na szczęście wiekszych problemów, a niektóre laki to Michaś sam naciaga do strzykawki (i nawet pamięta, że po obiedzie 4 ml, a po kolacji 5ml) i sam sobie aplikuje. Z antybiotykiem jest wiekszy problem, ale wspólnie dajemy radę
-
27
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2011-02-22 17:18:03
22 lutego 2011 17:18 | ID: 426903
centaurek (2011-02-22 17:13:56)
U nas nie ma na szczęście wiekszych problemów, a niektóre laki to Michaś sam naciaga do strzykawki (i nawet pamięta, że po obiedzie 4 ml, a po kolacji 5ml) i sam sobie aplikuje. Z antybiotykiem jest wiekszy problem, ale wspólnie dajemy radę
Z takim smykiem jak Michaś można się dogadać a moim niespełna 3 latkiem średnio.
Mamy inny antybiotyk, podobno bananowy. Wieczorem się okaże...
-
28
usunięty użytkownik
2011-02-22 17:18:52
22 lutego 2011 17:18 | ID: 426906
Z Mają też nie ma większych problemów o ile lek jest w smaku nijakim lub (byłoby super) gdy jest słodkawy:)
Z kwasnymi jest mały problem, ale jak mus to mus;)