Dziś w radiu usłyszałam, że według TNS OBOP coraz więcej młodzieży a nawet małych dzieci jest uzależniona od telefonów komórkowych. Ja bez mojego czuję się jak bez ręki ale Młodemu nie zamierzam kupować ...
A jak to wygląda u was?
10 stycznia 2013 15:03 | ID: 891067
U mnie chłopcy maja telefony. Ale używają ich wtedy, jak gdzieś jadą( wycieczki) lub wychodzą bez nas- rodziców. Poza tym telefony u nas to raczej do słuchania muzyki dla nich są. Ja osobiście nie ruszam się bez telefonu, ale Mąż często o telefonie zapomina...
No widzisz - właśnie w radiu o tym mówili. W tej chwili telefony i nie są środkiem do komunikacji ze znajomymi (choć też) ale właśnie słuchamy na nich radia, muzyki, gramy, robimy zdjęcia, kręcimy filmy... Ot pierwszy krok do uzależnienia...
W kolejce do lekarza uświerknąć można z nudów bez telefonika
A ja z kolei tego nie lubię, jak czeka kilka osób w poczekalni i co druga a to gra, a to rozmawia a to jeszcze robi coś innego na komórce... to mnie trafia... Taka już jestem.
Oj prywatne rozmowy przy wszytskich tez mnie trafiają. Zwłaszcza jeśli to jest caly monolog, którego niestety nie mam ochoty słuchać. Ale gierki... Chyba wolę to niż porównywanie historii medycznych i kto miał gorsze choroby...
He he he - gadania o chorobach to już wcale nie lubię...
10 stycznia 2013 15:16 | ID: 891076
A ja lubię swój aparat fotograficzny, który gra i można przez niego zadzwonić. Bo ja wybierając telefon taką mam kolejność opcji, które są mi potrzebne.
10 stycznia 2013 15:26 | ID: 891084
Telefon służy mi tylko do dzwonienia i choć ma różne przydatne funkcje to ich nie używam. Oczywiście że zawsze staram się go mieć przy sobie, żeby mieć kontakt z dziećmi lub z S. Ale na czas urlopu potrafię go wyłączyć i dobrze mi z tym.
10 stycznia 2013 15:35 | ID: 891092
A ja lubię swój aparat fotograficzny, który gra i można przez niego zadzwonić. Bo ja wybierając telefon taką mam kolejność opcji, które są mi potrzebne.
Jak przedłużałam umowę i pan w salonie pytał się mnie jaki chcę telefon i jakie ma mieć funkcje to powiedziałam że ma to być Samsung i ładnie wyglądać (mały, zgrabny taki kobiecy) Mina pana była bezcenna . I to pytanie "ale jak to? bez aparatu, radia, mp3? takich nie ma"
10 stycznia 2013 15:55 | ID: 891100
Jak gdzies wychodze to lubie miec telefon przy sobie,ale jak jestem w domu to o nim zapominam.
Do zdjec jest bardzo przydatny:)
10 stycznia 2013 19:04 | ID: 891160
A ja lubię swój aparat fotograficzny, który gra i można przez niego zadzwonić. Bo ja wybierając telefon taką mam kolejność opcji, które są mi potrzebne.
Jak przedłużałam umowę i pan w salonie pytał się mnie jaki chcę telefon i jakie ma mieć funkcje to powiedziałam że ma to być Samsung i ładnie wyglądać (mały, zgrabny taki kobiecy) Mina pana była bezcenna . I to pytanie "ale jak to? bez aparatu, radia, mp3? takich nie ma"
Miałam samsunga . Takie trzy w jednym . I byłam bardzo zadowolona. Poprzednio mialam LG i tez byłam bardzo zadowolona. A teraz mam znów Nokię. I czekam kiedy bedę mogla wymienić. W porównaniu do Samsunga i LG jest beznadziejna.
10 stycznia 2013 19:41 | ID: 891172
Dla mnie telefon to telefon i potrzebuję go tylko do rozmów, nie korzystam z innych opcji. Zdjęcia lubię robić aparatem fotograficznym. W telefonie mam aparat ale rzadko z niego korzystam - tylko wtedy, gdy chcę coś szybko pokazać dzieciom i tyle.
Muzyka, radio czy gry to już w ogóle nie wchodzą w grę.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.