Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
2 stycznia 2013 13:44 | ID: 886750
kubeczek jeszcze zdobyli sedna i jane
gratuluję dziewczyny
Gratuluję!
Od rana już 10 cv wysłałam.
Mąż mówi, bym troszkę z tym poczekała, przynajmniej aż zarejestruję się w Up ale nie umiem za bardzo czekać jak się nakręcę.
I wysyłam nie tylko na ogłoszenia ale również do tych firm, gdzie chciałabym pracować.Nic nie tracę a mogę tylko zyskać.
Ty, ale za przeproszeniem na co czekać???
UP na chwilę obecną poza ubezpieczeniem (w moim przypadku) i zasiłkiem nie daje nic, samemu trzeba szukać i moim zdaniem bardzo dobrze robisz. Ja też wysyłam, a po 6 stycznia znowu będę upierdliwa w kwestii firmy w której już pracowałam, a co ;)
Niech widzą, że człowiekowi zależy, najwyżej mnie zbędą i tyle.
mi też chodzi o zasiłek i ubezpieczenie ale z mojego długoletniego doświadczenia wiem, że czasem pracodawcy wolą kogoś zarejestrowanego w up bo dzięki temu dostaną troszkę kasy.
U nas często pracodawcy pytają o to, czy dana osoba jest zarejestrowana w up.... Dla nich to zawsze jakaś ulga i grosz... patrzą na to...
2 stycznia 2013 13:45 | ID: 886752
kubeczek jeszcze zdobyli sedna i jane
gratuluję dziewczyny
Gratuluję!
Od rana już 10 cv wysłałam.
Mąż mówi, bym troszkę z tym poczekała, przynajmniej aż zarejestruję się w Up ale nie umiem za bardzo czekać jak się nakręcę.
I wysyłam nie tylko na ogłoszenia ale również do tych firm, gdzie chciałabym pracować.Nic nie tracę a mogę tylko zyskać.
Ty, ale za przeproszeniem na co czekać???
UP na chwilę obecną poza ubezpieczeniem (w moim przypadku) i zasiłkiem nie daje nic, samemu trzeba szukać i moim zdaniem bardzo dobrze robisz. Ja też wysyłam, a po 6 stycznia znowu będę upierdliwa w kwestii firmy w której już pracowałam, a co ;)
Niech widzą, że człowiekowi zależy, najwyżej mnie zbędą i tyle.
mi też chodzi o zasiłek i ubezpieczenie ale z mojego długoletniego doświadczenia wiem, że czasem pracodawcy wolą kogoś zarejestrowanego w up bo dzięki temu dostaną troszkę kasy.
Ależ oczywiście że tacy bywają, ale jedno na pewno nie wyklucza drugiego. Wiesz ja o zasiłku mogę pomarzyć bo najdłużej to pół roku pracowałam a tak to są zrywy i od nowa i od nowa i przyznam się, że jestem tym już strasznie zmęczona i chciałabym naprawdę coś porządnie stałego. Tylko, kto odbierze Dośkę z przedszkola czy zerówki od września? Bo na chwilę obecną jako takiego zastępstwa w odbieraniu nie mam. Jedynie w odprowadzaniu mogę mieć.
2 stycznia 2013 13:46 | ID: 886753
cześć.
jestem sama do 15,potem idę po dzieci do p-la. mąż do pracy pojechał. wcinam tosta. dziś chodziliśmy po biurach podróży w poszukiwaniu wczasów ;)
a macie jakieś konkretne plany?
wybraliśmy już- kierunek Chorwacja. pierwszy raz za granicą. Polskę zwiedziliśmy dokładnie,no oprócz zachodu kraju.
Echhh nawet nie wiesz jak i ja bym chciała do Chorwacji. Znajomi jeżdżą tam po kilka razy już od kilku lat i zawsze zadowoleni. Ale u nas z pracą wciąż się zmienia jak w kalejdoskopie i zwyczajnie nie możemy określić czy w danym okresie będzie nas stać na wakacje tego typu... A w tym roku od 1 lipca ma być tam jeszcze taniej bo ma nie być vatu podobno
cześć.
jestem sama do 15,potem idę po dzieci do p-la. mąż do pracy pojechał. wcinam tosta. dziś chodziliśmy po biurach podróży w poszukiwaniu wczasów ;)
a macie jakieś konkretne plany?
wybraliśmy już- kierunek Chorwacja. pierwszy raz za granicą. Polskę zwiedziliśmy dokładnie,no oprócz zachodu kraju.
faajnie :) Chorwacja jest piękna - zazdroszczę :)
Chorwacja jest cudna. widoki bajeczne...wiem. gdyby nie dofinansowanie z zakładu pracy męża nie moglibyśmy sobie pozwolić na takie wakacje.
2 stycznia 2013 13:55 | ID: 886761
kubeczek jeszcze zdobyli sedna i jane
gratuluję dziewczyny
Gratuluję!
Od rana już 10 cv wysłałam.
Mąż mówi, bym troszkę z tym poczekała, przynajmniej aż zarejestruję się w Up ale nie umiem za bardzo czekać jak się nakręcę.
I wysyłam nie tylko na ogłoszenia ale również do tych firm, gdzie chciałabym pracować.Nic nie tracę a mogę tylko zyskać.
Ty, ale za przeproszeniem na co czekać???
UP na chwilę obecną poza ubezpieczeniem (w moim przypadku) i zasiłkiem nie daje nic, samemu trzeba szukać i moim zdaniem bardzo dobrze robisz. Ja też wysyłam, a po 6 stycznia znowu będę upierdliwa w kwestii firmy w której już pracowałam, a co ;)
Niech widzą, że człowiekowi zależy, najwyżej mnie zbędą i tyle.
mi też chodzi o zasiłek i ubezpieczenie ale z mojego długoletniego doświadczenia wiem, że czasem pracodawcy wolą kogoś zarejestrowanego w up bo dzięki temu dostaną troszkę kasy.
Ależ oczywiście że tacy bywają, ale jedno na pewno nie wyklucza drugiego. Wiesz ja o zasiłku mogę pomarzyć bo najdłużej to pół roku pracowałam a tak to są zrywy i od nowa i od nowa i przyznam się, że jestem tym już strasznie zmęczona i chciałabym naprawdę coś porządnie stałego. Tylko, kto odbierze Dośkę z przedszkola czy zerówki od września? Bo na chwilę obecną jako takiego zastępstwa w odbieraniu nie mam. Jedynie w odprowadzaniu mogę mieć.
ja w tej pracy byłam od grudnia 2006 roku.A co odprowadzani to u mnie mąż by mógł ale później to również nie ma nikogo.Dlatego szukam pracy jednozmianowej.Jeśłi nadal byśmy tu mieszkali to już latem rozmawiałam z dziewczynami z bloku, które znam i one mogłyby odbierać i godzinę lub 2 pobyć z dziećmi w domu.Dla obu stron byłoby to dobre bo ja bym miała opiekę a uczennice by sobie dorobiły.Gorzej jakby dzieci były chore bo nikogo do pomocy nie mam.Ale jeśli byłaby praca to mogłabym kogoś wynająć ale póki co strasznie mnie to przeraza.
2 stycznia 2013 13:57 | ID: 886762
to jest moje najdłuższe miejsce pracy bo wcześniejsze też były krótkie, większosć dlatego że na czarno.Moje cv ma 2 strony i to nie wpisałam wszystkiego bo nie ma sensu.
2 stycznia 2013 14:02 | ID: 886765
Zmykam po Dośkę bo się pogoda zaczyna brzydko psuć. Do potem...
2 stycznia 2013 14:03 | ID: 886766
Wrócilismy ze spaceru. Kuba zajada bułki, Borysek zjadł marchewkę z ryżem. Potem zrobię naleśniki. Póki co leniuchujemy.
2 stycznia 2013 14:06 | ID: 886768
wróciłam z pracy i mam mega lenia , a przede mną pisanie scenariusza na Dzień babci i dziadka , będzie ciężko ...
2 stycznia 2013 14:40 | ID: 886776
kubeczek jeszcze zdobyli sedna i jane
gratuluję dziewczyny
Gratuluję!
Od rana już 10 cv wysłałam.
Mąż mówi, bym troszkę z tym poczekała, przynajmniej aż zarejestruję się w Up ale nie umiem za bardzo czekać jak się nakręcę.
I wysyłam nie tylko na ogłoszenia ale również do tych firm, gdzie chciałabym pracować.Nic nie tracę a mogę tylko zyskać.
Oczywiście popieram Twoją inicjatywę, działaj Kochana i życzę powodzenia !!!
dokładnie tak :-)
2 stycznia 2013 14:43 | ID: 886778
Jeśli ktoś ma ochotę pooglądać moje fotki z wczorajszego pokazu fajerwerków w naszym mieście, to zapraszam do galerii...
idę popatrzeć :)
popatrzyłam :) zdjęcia są super :)
fajne fotki
2 stycznia 2013 14:51 | ID: 886779
A ja się fatalnie czuję :(.
2 stycznia 2013 14:52 | ID: 886780
Jestem i ja. Chłopaków mam w domu. Mąż też juz jest, ale robi coś na dworze. Pozza tym pogoda się spaskudziła:(
2 stycznia 2013 14:58 | ID: 886785
Jestem już. Obiad częściowo zjedzony. Musiałam jednak pojechać samochodem - zaczęła mżawka działać, a teraz jak na złość znowu słoneczko. Ale ok, damy radę ;)
2 stycznia 2013 14:59 | ID: 886786
Jestem już. Obiad częściowo zjedzony. Musiałam jednak pojechać samochodem - zaczęła mżawka działać, a teraz jak na złość znowu słoneczko. Ale ok, damy radę ;)
U nas strasznie pochmurno... zastanawiam się, czy wogóle na podwórko wychodzić z chłopakami:(((
2 stycznia 2013 15:02 | ID: 886788
Jestem już. Obiad częściowo zjedzony. Musiałam jednak pojechać samochodem - zaczęła mżawka działać, a teraz jak na złość znowu słoneczko. Ale ok, damy radę ;)
U nas strasznie pochmurno... zastanawiam się, czy wogóle na podwórko wychodzić z chłopakami:(((
No u nas tak się ściemniło, jak po Dośkę jechałam, normalnie myślałam że będzie nielada ulewa, ale widać wiatr przegonił i teraz znowu wyszło słoneczko. Dziwna ta pogoda - kompletnie nie zimowa bleee
2 stycznia 2013 15:04 | ID: 886790
Jestem już. Obiad częściowo zjedzony. Musiałam jednak pojechać samochodem - zaczęła mżawka działać, a teraz jak na złość znowu słoneczko. Ale ok, damy radę ;)
U nas strasznie pochmurno... zastanawiam się, czy wogóle na podwórko wychodzić z chłopakami:(((
No u nas tak się ściemniło, jak po Dośkę jechałam, normalnie myślałam że będzie nielada ulewa, ale widać wiatr przegonił i teraz znowu wyszło słoneczko. Dziwna ta pogoda - kompletnie nie zimowa bleee
Ja idę jednak na to podwórko.... Trzeba wykorzystać to, że jednak nie pada....
2 stycznia 2013 15:07 | ID: 886793
jestem i ja.
kupiłam sobie dwe pary kazoakow- a co.. jak szalec to szalec.
pizze robie wlasnie....
2 stycznia 2013 15:11 | ID: 886795
A ja się fatalnie czuję :(.
:( moze przez pogodę ?
2 stycznia 2013 15:12 | ID: 886796
Jestem już. Obiad częściowo zjedzony. Musiałam jednak pojechać samochodem - zaczęła mżawka działać, a teraz jak na złość znowu słoneczko. Ale ok, damy radę ;)
U nas strasznie pochmurno... zastanawiam się, czy wogóle na podwórko wychodzić z chłopakami:(((
No u nas tak się ściemniło, jak po Dośkę jechałam, normalnie myślałam że będzie nielada ulewa, ale widać wiatr przegonił i teraz znowu wyszło słoneczko. Dziwna ta pogoda - kompletnie nie zimowa bleee
dokładnie bleee juz mam jej dość
2 stycznia 2013 15:13 | ID: 886799
jestem i ja.
kupiłam sobie dwe pary kazoakow- a co.. jak szalec to szalec.
pizze robie wlasnie....
:-) pewnie trzeba korzystać teraz przeceny fajne są ja dzisiaj też sie wybieram na polowanie :P
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.