Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
6 maja 2011 23:58 | ID: 514031
Odliczamy:)))
7 maja 2011 00:02 | ID: 514034
Odliczamy:)))
Odliczamy:)))
Ale co odliczamy?
7 maja 2011 00:12 | ID: 514042
Odliczamy:)))
Odliczamy:)))
Ale co odliczamy?
Minutki do urodzin Anety:)
7 maja 2011 05:09 | ID: 514054
Dzien Doberek...
7 maja 2011 06:44 | ID: 514070
Dzień dobry!!! Wstałam i już włosy farbuję:))) Coś dziś dospać nie mogłam!!!
7 maja 2011 07:07 | ID: 514074
a to masz wolne! Ja musze odpracować ten nieszczęsny, deszczowy 2 maja , w sumie dzis ladniejsza pogoda niz w ten caly dlugi weekend...
7 maja 2011 07:17 | ID: 514077
...coś długo usnąć nie mogłam...jakieś radary w okna świeciły...
ale zaraz humorek naprawię, bo wyjeżdżamy do Ciechocinka poopalać się przy tężniach...
7 maja 2011 07:19 | ID: 514079
Odliczamy:)))
Odliczamy:)))
Ale co odliczamy?
...no właśnie, też liczyłam razem z Ewą , ale nie wiedziałam wcześniej, co...
7 maja 2011 07:22 | ID: 514082
a to masz wolne! Ja musze odpracować ten nieszczęsny, deszczowy 2 maja , w sumie dzis ladniejsza pogoda niz w ten caly dlugi weekend...
Jak zobaczyłam że jestemś myślałam, ze sobie neta w domu założyłaś;D
...coś długo usnąć nie mogłam...jakieś radary w okna świeciły...
ale zaraz humorek naprawię, bo wyjeżdżamy do Ciechocinka poopalać się przy tężniach...
Do Ciechocinka planujemy w któryś weekend lata też się wybrać:)
7 maja 2011 07:25 | ID: 514087
Iza! Ja mam neta w domu (jakieś WiFi mi się pałęta :), lae rzadko biorę laptopa do domu, bo przy Miłoszu - wiele nie nastukam :) a poznym wieczorem, to ogladam TV, ew. prasa i nie chce mi sie juz wgapiac w internet :)
Teraz moze latem bedzie wiecej okazji, bo juz nic nie bedzie wieczorem w TV - do bezmyslnego patrzenia i wezme laptopa. Wieczorem zwykle, juz nic mi sie nie chce :)
7 maja 2011 07:32 | ID: 514091
Iza! Ja mam neta w domu (jakieś WiFi mi się pałęta :), lae rzadko biorę laptopa do domu, bo przy Miłoszu - wiele nie nastukam :) a poznym wieczorem, to ogladam TV, ew. prasa i nie chce mi sie juz wgapiac w internet :)
Teraz moze latem bedzie wiecej okazji, bo juz nic nie bedzie wieczorem w TV - do bezmyslnego patrzenia i wezme laptopa. Wieczorem zwykle, juz nic mi sie nie chce :)
....masz rację castillo... z tym wieczorowym gapieniem się w lapka to bez sensu , ale czasami , jeśli nie chce mi się spać i oglądać tv, to przeglądam inne strony albo jakąś grę włączam...
ostatnio częściej tak mam, wcześniej byłam zmęczona i spałam...
7 maja 2011 07:33 | ID: 514092
Ja wieczorami też nie siedzę:) Wolę poranki i popołudnia:)
7 maja 2011 07:37 | ID: 514095
dzień dobry sobotnio:)
wreszcie weekend. za oknem deszcz,wiatr...dzieci kolorują,mąż kawę szykuje. w planach porządki i leniuchowanie.
miłej soboty
7 maja 2011 07:38 | ID: 514096
dzień dobry sobotnio:)
wreszcie weekend. za oknem deszcz,wiatr...dzieci kolorują,mąż kawę szykuje. w planach porządki i leniuchowanie.
miłej soboty
U mnie słonecznie za oknem
Długo Ci Monia chłopaki dali pospać dziś:)))))
7 maja 2011 07:39 | ID: 514097
dzień dobry sobotnio:)
wreszcie weekend. za oknem deszcz,wiatr...dzieci kolorują,mąż kawę szykuje. w planach porządki i leniuchowanie.
miłej soboty
U mnie słonecznie za oknem
Długo Ci Monia chłopaki dali pospać dziś:)))))
rzeczywiście,dość długo jak na nich :) zazdroszczę słońca
7 maja 2011 07:41 | ID: 514100
Ja wieczorami też nie siedzę:) Wolę poranki i popołudnia:)
a rankiem to na ogoł...w pracy :)
Pewnie - jak sie przyjdzie do domu, to sie chce z dzieckiem pobawiac - w domu lub na placu zabaw, albo wpasc gdzies do znajomych - wystarczy mi juz komputera w pracy, bo taką mam, ze "chce czy nie" - muszę się "wgapiac" :) no...i w międzyczasie coś robic - bo w końcu to praca!
7 maja 2011 07:42 | ID: 514102
u nas tez pięknnie! Słonecznie!
7 maja 2011 07:42 | ID: 514103
u nas tez pięknnie! Słonecznie!
7 maja 2011 07:59 | ID: 514107
Michałek własnie wstał:) Cent śpi jeszcze:) Zmyłam farbę:) Siwych widać już nie będzie:)))))
7 maja 2011 08:05 | ID: 514109
Witajcie ranne ptaszki:)
Zagladam przed pracą...wstałam po 7 (w sobotę...o zgrozo!!!) bo fachowcy przyjechali kłaść polbruk na podjeździe...rok remontów się zaczął...w lipcu całe podwórko będą rocić...i chcąc niechcąc musiałam wstać...Ale jest dobrze:))))
Za oknem piękne słońce!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.