Jeden z lepszych komentarzy w sprawie. Wymieniony w niej Warzecha {Łukasz) to dziennikarz pisma raczącego swych czytelników takimi informacjami, jak "UFO mnie oszukało", "Kon chuligan rozbil mu wino", "Szatan w Watykanie" czy "Nie spię, bo trzymam kredens". Gazeta to wiadomo co (ta na "F" i nie "Fronda"), a notka poniżej.
Dobroczynności nie stawia się tamy
Redaktorze Warzecha, redaktorze Ziemkiewicz et consortes,
Powiem wam, że i ja też za tym Owsiakiem nie przepadam. Owszem, dwadzieścia lat temu podobał mi się, ale przez te dwie dekady zmęczył mnie ten rejwach jaki wytwarza i jaki robi się koło niego. Między innymi przez takie ataki jak wasze. Wszelako nie podoba mi się wiele rzeczy, skądinąd nawet słusznych, godnych i sprawiedliwych. Czy choćby nie wadzących nikomu. Lecz wyobraźcie sobie, panowie, że większość tego co mi się nie podoba toleruję, a niektóre z tych rzeczy nawet cenię. I w tej kategorii mieści mi się Jerzy Owsiak.
Natomiast w kategorii rzeczy, które muszę – jak to w demokracji – tolerować, ale których nie lubię i nie cenię, mieszczą mi się coroczne, powtarzane aż do mdłości wybrzydzania na Owsiaka, takie jak wasze. Wiem, że macie do tego prawo, ale zapewne nie wiecie, że dżentelmen nie zawsze musi robić użytek ze swego prawa.
Nie podoba się wam sposób w jaki sposób Owsiak zbiera pieniądze ? Zróbcie to lepiej, czy choćby tylko inaczej.
Nie podoba się wam okazjonalny charakter akcji Owsiaka ? OK., załóżcie fundację, która będzie systematycznie zbierała po groszu każdego dnia przez 365 dni.
Przerasta to wasze możliwości ? Jasne ! To co robi Owsiak wymaga zapału, energii, charyzmy, zdolności organizacyjnych, uporu i systematyczności. A tak ! Orkiestra gra jeden dzień, ale roboty jest na wiele dni przedtem i potem. Jeśli wiec jest facet, który to wszystko ma, to nie wpadajcie w kompleksy i nie plujcie na niego.
Niech robi co robi. A wy zostawcie w bankach, które prowadzą wasze rachunki, zlecenia stałe comiesięcznego przelewu określonej sumy na Caritas. I chapeau bas ! A jeśli nie potraficie tego zrobić tak jak, według świętego Mateusza, zalecał Chrystus w kazaniu na górze, by lewica nie wiedziała co robi prawica, to się tym chwalcie. Ale kiedy za rok orkiestra Owsiaka zagra dwudziesty pierwszy, nie jubileuszowy raz, spróbujcie skorzystać z okazji by siedzieć cicho.
Źródło: kajetanskalski.salon24.pl