Czuje sie nieatrakcyjna ;( - Forum

Bardzo dziękuje wam za te słowa na prawdę mądre wypowiedzi, po prostu mi ciężko nie sądziłam że tak dużo w ciąży przytyje byłam w ciąży na diecie ćwiczyłam, aż mój lekarz się dziwił czemu tak tyje.. przed ciążą ważyłam 40-43 a w dniu porodu 73 a teraz 63 także dużo mi nie spadło a brzuch mam taki jak bym była w 6 miesiacu.. może gdybym wcześniej miała trochę ciałka było by mi lepiej to zaakceptować.. a tu takie drastyczne zmiany. Wiedziałam, że moje ciało się zmieni ale nie sądziłam że aż tak że nie mogę sobie z tym poradzić.. jest dzień że się spobie podobam ale to tylko zewnętrznie jedynie co mi się podoba to twarz jak się pomaluję.. do fryzjera prędko nie pójdę bo po cesarce strasznie wypadają mi włosy a jak przefarbuję to łysa zostane myślałam nad zmianą koloru może to jakoś by włynęło... ale trzeba zdejmować kolor a to niszczy włosy a ja już taki tak mam ich mało.. od kiedy pamiętam mam czarne włosy nigdy nic z nimi nie robiłam tyle co podcinałam końcówki czasem krzywka i uczesanie na jakąś uroczystość.. malowanie też na specjalne okazje.. ćwiczę jem dosłownie 2-3 razy dziennie max piję dużo wody mineralnej i nic też brzuch jak balon... czasami sobie myślę czy mi drugiego dziecka nie zostawili ;) Mąż cały czas tylko mówi ćwicz i ćwicz a co do tego że mu się podobam jak bym mu się dalej podobała to nie kazał by mi ćwiczyć no nie? ;(

I ja mam wielki brzuch, jak się najem to normalnie jak ciążowy. 

Najgorsze dla mnie było jak po porodzie myslałam, ze wskocze w normlne ciuchy....a tu lipa, jeszcze 2 tygodnie chodzilam w ciążowych spodniach. 

Z tym brzuchem to najgorzej, bo tam jest zwyczajnie nadmiar skóry, i to wymaga czasu żeby się wchłonęło. Nieważne, jakie mięśnie ma się pod tym nadmiarem skóry, i tak będzie balon, większy czy mniejszy ;) U mnie dopiero  po ok. 3 latach brzuch zaczął wyglądać z grubsza tak, jak przed ciążą.

Czasami ta skórka w ogole się nie wciagnie, niestety. 

Gdyby nie ten brzuch nie przejmowała bym się tak taki tak gościskam pasem ale to nic nie daje ;( najgorzej że jak idę do sklepu i nałoże taką troszkę przylegającą bluzkę to brzuszek mam wtedy taką piłeczkę i ludzie myślą że w ciązy jestem ;/

Weź się na sposób, noś legginsy + tuniki :)

Ja powtarzam sobie "Kobiece ciało jest jak gąbka"taka jest kolej rzeczy poród to czas przełomowy w życiu każdej kobiety nie ma kobiety bez rozstępów i cellulitu...No chyba,że mają plastikowe ciała...Codziennie powtarzam sobie,że jestem piękna i to sprawia,że w jakis sposób darzę do tego by być piękną.Pierwsze co robię wstając rano to biorę prysznic,układam włoski i robię makijaż do tego jakieś ciuszki...To mój przepis na atrakcyjność a i warto nie zapominać o uśmiechu on naprawdę dodaje uroku ;0)

No i kolejny krok by dobrze wyglądać ;0)

Ubieram się tak, ale taki tak się brzuch odznacza ;)

Też tak myślę. Najważniejsze, żeby zadbać o siebie. Każda z nas, gdy zadba o makijaż, fajne ubranie, czuje się odrazu lepiej i piękniej.

Daj sobie troszke czasu.Oliwierek urodził się prawie 6 miesiąse temu i brzuszek mam,ale mąż go Kocha.Kiedy mówię,że zacznę sie odchudzać to smieje się ze mnie.

Madziu a mój wręcz przeciwnie każe się tylko odchudzać i ćwiczyć także widać że nie toleruje mojego wyglądu.. już dawno nie usłyszałam od niego, że ładnie wyglądam ;( i może to jest tym spowodowane , że czuję się nieaktakcyjna..

Mój też mi wymyśla ćwiczenia, właśnie mi nagrał na płytę jakieś ściągnięte z internetu ;) Aż się boję patrzyć :) Ale on dla zdrowotności mi to wymyśla :)

A mąż wygląda wspaniale?Jest atrakcyjny?Może mu też wychacz kilka wad urody jakie posiada może w końcu zacznie patrzeć na to z innej strony?Co ty na to?

Próbowałam i nie działa on jest chudzina jak on waży z 50 kg

To zadziałaj w odwrotną stronę.powiedz,że nie podoba ci sie jego waga.Przydałoby mu się klika kilo więcej.Coś musi zadziałać.

Bejbi, wydaje mi się, że skoro przedtem byłaś tak aktywną dziewczyną, że uprawiałaś sztuki walki, sporty i tańczyłaś, to na pewno znajdziesz w sobie zapał, żeby znależć jakąś aktywność, która Cię zainteresuje, a Twój stan to tylko chwilowy dołek wynikający z tego że przytyłaś.
Mam znajomą, która w ciąży przytyła do 90 kg, ale się z tym uporała i teraz śmieje się z tego jak się wstydziła.

To powiedz mu, jak się czujesz. Ja ciągle marudziłam, że źle wyglądam. Wtedy wysilał się, że dla niego zawsze jestem piękna. Choć wiedziałam, że może uważa trochę inaczej, ale i tak mnie trochę podnosiło to na duchu.

Ja przytyłam tylko 14 kg i długo trwało zanim wróciłam do formy...a boczki niestety dalej zostały.

Jak tylko znajdziesz naprawdę ,,odetchnienie psychiczne,, zacznij na nowo sporty walki,pływanie i nie myśl jak za wszelką cene być szczupła to samo przyjdzie a myślenie tylko będzie pogrążać..

Jakoś teraz nie mam zapału do ćwiczeń jak posprzątam cały dom nagotuję to nie mam sił na nic zaraz mi gorąco tragedia w środu poty zalewają tragedia..