W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
11 listopada 2011 12:07 | ID: 679268
Posprzątałam dom, przydałoby się jeszczze zamieść schody, ale coś mi się już nie chcę, zagonię jakąś dziewuchę do roboty! W końcu po coś je chyba mam no nie
11 listopada 2011 12:09 | ID: 679270
Ale jeszcze upiekę chyba zaraz ekspresowego murzynka z naszego familijnego przepisu!
11 listopada 2011 12:10 | ID: 679271
Posprzątałam dom, przydałoby się jeszczze zamieść schody, ale coś mi się już nie chcę, zagonię jakąś dziewuchę do roboty! W końcu po coś je chyba mam no nie
... a pewnie
11 listopada 2011 14:51 | ID: 679306
Mileiśmy jechać w gości ale się nasprzątałam do południa i już mnie noga boli- nie chcę przedobrzyć jak wczoraj więc zostaniemy w domu chyba..
11 listopada 2011 16:16 | ID: 679328
Ufff - ulga. Oliweczka już jest u straszego syna razem ze swoimi rodzicami i dwoma kuzynami oraz ich rodzicami. Syn ma dużo gości na ten weekend a za tydzień spotykamy się z nim u nas.
W planach mają zwiedzić planetarium przy Centrum Kopernika no chyba gdyby udało im się do niego wejśc to i tam pójdą.
11 listopada 2011 17:30 | ID: 679344
Wrcoliśmy z gościnki:) Siedzimy sobie w ciepłym domku, bo na dworze żywy mróz. Jak byłam na spacerze z psem, to było bardzo pieknie, ale teraz mrozi:(((
11 listopada 2011 18:07 | ID: 679362
Jak mnie tu dawno nie było.WITAJCIE
Coraz mniej czasu na wszystko i tak bedzie przez najbliższy miesiąc.W pracy zostałam przeniesiona wraz z 5 innymi pracownikami na Biedronkę w Kętrzynie,5 pracowników z Kętrzyna zostało wysłanych na Urlop My jesteśmy w zastępstwie.
Ostatnio obsługując klientów wpadła mi w oko jedna kobietka;)I jestem pewna,że była to ULINKA.Niestety nie miałam okazji zapytać czy jest użytkowniczką Naszej Familijki;)
Pozdrawiam WAS.
11 listopada 2011 18:55 | ID: 679396
Jestem znów:) Juz po kolacji:)
11 listopada 2011 19:23 | ID: 679415
Jak mnie tu dawno nie było.WITAJCIE
Coraz mniej czasu na wszystko i tak bedzie przez najbliższy miesiąc.W pracy zostałam przeniesiona wraz z 5 innymi pracownikami na Biedronkę w Kętrzynie,5 pracowników z Kętrzyna zostało wysłanych na Urlop My jesteśmy w zastępstwie.
Ostatnio obsługując klientów wpadła mi w oko jedna kobietka;)I jestem pewna,że była to ULINKA.Niestety nie miałam okazji zapytać czy jest użytkowniczką Naszej Familijki;)
Pozdrawiam WAS.
Czesć Kasiu:) Miło że wpadłaś:))))
11 listopada 2011 19:43 | ID: 679433
Idę kłaśc spać chłopców;)
11 listopada 2011 21:01 | ID: 679446
Witajcie, u mnie już cisza jest, Wojtek zasnął o 19.30,a dziewczyny oglądają telewizję
12 listopada 2011 04:45 | ID: 679509
Witam sobotnio :)
12 listopada 2011 05:31 | ID: 679532
witam i ja . Mąż ma ochotę na kudłacze / przepis przypomniałam sobie dzięki naszej familce / Upiekę mu oczywiście ...
12 listopada 2011 07:20 | ID: 679542
Witam was kochane forumki jestem tu nowa ;)
Dzień dobry
Mi Emilka nie dała pospać od 5 na nogach ehh
Mam pytanie czy wasi mężowie też po porodzie mówią ciągle że jesteście grube?? I każą schudnąć..
Jak przed ciążą ważyłam 40 w dniu porodu 80 bo miałam cukrzyce ciazowa ktora mi wykryli dopiero w 8 miesiacu teraz waze 67 i moj maz ciagle kaze mi sie odchudzic czuje ze mnie nie kocha tylko jak sie pytam czy jest ze mna dla obowiazku mowi ze nie ale przestalam w to wierzyc codziennie sie klocimy odchodzilam juz pare razy ale nie wytrzymywalam z rodzina i wracalam do niego. Bo rodzice to zle robiesz emilce mleko za zimne itd itd ale nie wiem nie jestem szczesliwa i jak to moj maz mowie nikt nie zechce kobiety z plecakiem;/
12 listopada 2011 07:47 | ID: 679545
cześć
bardzo leniwie minął nam wczorajszy dzień. dziś mąż jedzie z moim tatą na działkę,my jeszcze w domu.
12 listopada 2011 09:29 | ID: 679571
Witam was kochane forumki jestem tu nowa ;)
Dzień dobry
Mi Emilka nie dała pospać od 5 na nogach ehh
Mam pytanie czy wasi mężowie też po porodzie mówią ciągle że jesteście grube?? I każą schudnąć..
Jak przed ciążą ważyłam 40 w dniu porodu 80 bo miałam cukrzyce ciazowa ktora mi wykryli dopiero w 8 miesiacu teraz waze 67 i moj maz ciagle kaze mi sie odchudzic czuje ze mnie nie kocha tylko jak sie pytam czy jest ze mna dla obowiazku mowi ze nie ale przestalam w to wierzyc codziennie sie klocimy odchodzilam juz pare razy ale nie wytrzymywalam z rodzina i wracalam do niego. Bo rodzice to zle robiesz emilce mleko za zimne itd itd ale nie wiem nie jestem szczesliwa i jak to moj maz mowie nikt nie zechce kobiety z plecakiem;/
Ważne, zebyś Ty siebie akceptowała:)
Witam robaczki:)
12 listopada 2011 09:43 | ID: 679580
Witajcie sobotnio! My jeszcze w łóżeczkach, mamy lenia!
12 listopada 2011 09:44 | ID: 679582
Witajcie sobotnio! My jeszcze w łóżeczkach, mamy lenia!
O jak miło:))))
Ja tez przed chwileczką wstałam:) A Cent był tak dobry ze po bułeczki żonce poszedł:)
12 listopada 2011 09:46 | ID: 679584
I znowu jestem naładowana od rana. Wygląda na to, ze wolne dni - weekend dotyczy tylko mojego męża, nie mnie. Ja wstaję jak zwykle i robie to co codziennie. I zaraz ogarnę i się z Kubuniem ewakuuję bo szlag mnie trafia.
Ewka ale mi smaka na murzynka narobiłaś, chyba upiekę!
12 listopada 2011 09:47 | ID: 679587
Witajcie sobotnio! My jeszcze w łóżeczkach, mamy lenia!
O jak miło:))))
Ja tez przed chwileczką wstałam:) A Cent był tak dobry ze po bułeczki żonce poszedł:)
Super!
A kiedy się wybierasz do lekarza Izka?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.