W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
10 listopada 2011 07:52 | ID: 678686
Witam piatkowo... ups czwartokow - ale w tym tygodniu nie ma różnicy :)))
Hehehe - WITAJ - a co tam już jutro - piątek
10 listopada 2011 07:55 | ID: 678688
Kłaniam się z samego rana bo dzisiaj dzionek wyjazdowy mam po brata do szpitala i spotkanie w "locie" syna na dworcu kolejowym - wymiana ubrań i syn jedzie dalej do Olsztyna na warsztaty capoeiry...i to nie za darmo. Kiedy to się skończy
10 listopada 2011 09:02 | ID: 678717
Kończy się kolejny koszmarny dzień. Już widać z daleka koniec koszmaru. Ale to tylko do następnego.
Wcale nie widać końca koszmaru. I dlatego będę pesymistycznie nastawiona do całego świata!!!!
10 listopada 2011 09:07 | ID: 678723
Witam piatkowo... ups czwartokow - ale w tym tygodniu nie ma różnicy :)))
Hehehe - WITAJ - a co tam już jutro - piątek
Dla pracujących dzisiaj jest jakby piątek :)))
10 listopada 2011 09:13 | ID: 678729
Kończy się kolejny koszmarny dzień. Już widać z daleka koniec koszmaru. Ale to tylko do następnego.
Wcale nie widać końca koszmaru. I dlatego będę pesymistycznie nastawiona do całego świata!!!!
OJ bidulka - tulam
10 listopada 2011 09:13 | ID: 678731
Witam piatkowo... ups czwartokow - ale w tym tygodniu nie ma różnicy :)))
Hehehe - WITAJ - a co tam już jutro - piątek
Dla pracujących dzisiaj jest jakby piątek :)))
Na pewno...
10 listopada 2011 09:21 | ID: 678737
Czas powoli żegnać się - podróż czeka a ja na mężusia...
Do zobaczyska wieczorkiem i miłego dzionka życzę
10 listopada 2011 09:22 | ID: 678739
Witajcie:)
Kończy się kolejny koszmarny dzień. Już widać z daleka koniec koszmaru. Ale to tylko do następnego.
Wcale nie widać końca koszmaru. I dlatego będę pesymistycznie nastawiona do całego świata!!!!
Współczuję Ci i dużo siły życzę!!!
10 listopada 2011 09:43 | ID: 678756
Witam! To co się dzieje w sklepach to masakra! Byłam w mięsnym i prawie godzinę w kolejce stałam!!!! O mało nie zemdlałam! Ale mięsiwo i wedliny mamy już na cały długi weekend!
Reszta zakupów po południu!
Przedszkole zapłacone!
Teraz śniadanie i kawka!
10 listopada 2011 09:47 | ID: 678758
Witam! To co się dzieje w sklepach to masakra! Byłam w mięsnym i prawie godzinę w kolejce stałam!!!! O mało nie zemdlałam! Ale mięsiwo i wedliny mamy już na cały długi weekend!
Reszta zakupów po południu!
Przedszkole zapłacone!
Teraz śniadanie i kawka!
Nie rozumiem tych ludzi. Przecież w sobotę i w niedzielę wszystkie markety pracują normalnie. Chociaż rozumiem, że dzisiaj wypłata. Ale zawsze przed 11 listopada jest wypłata. I można sobie rozplanować zakupy. Ja kupuje dzisiaj tylko pieczywo i jajka bo mi wyszły.
10 listopada 2011 09:50 | ID: 678760
Witam! To co się dzieje w sklepach to masakra! Byłam w mięsnym i prawie godzinę w kolejce stałam!!!! O mało nie zemdlałam! Ale mięsiwo i wedliny mamy już na cały długi weekend!
Reszta zakupów po południu!
Przedszkole zapłacone!
Teraz śniadanie i kawka!
Nie rozumiem tych ludzi. Przecież w sobotę i w niedzielę wszystkie markety pracują normalnie. Chociaż rozumiem, że dzisiaj wypłata. Ale zawsze przed 11 listopada jest wypłata. I można sobie rozplanować zakupy. Ja kupuje dzisiaj tylko pieczywo i jajka bo mi wyszły.
No u nas wypłata a w sobotę mężulo idzie na imprezę firmową - bedzie sie bawił - więc nam sobota na zakupy odpada:)
10 listopada 2011 09:50 | ID: 678761
Znikam.Idę z psem na spaer, bo pogoda zachęca do wyjścia z domku:)
10 listopada 2011 10:51 | ID: 678803
Ja nareszcie mam w pełni działający komputer i internet.
10 listopada 2011 11:05 | ID: 678815
Jestem z powrotem:) Ze spaceru nic nie wyszło, ale za to zrobiłam surówkę:) Zimno u nas i wieje:(((
10 listopada 2011 12:55 | ID: 678859
Uciekam.
10 listopada 2011 13:01 | ID: 678864
Wrócilismy ze spacerku:) mati dotarł już ze szkoły:) na 15 jedziemy do kościoła, a potem (chyba) do moich rodziców.
10 listopada 2011 13:05 | ID: 678865
Obiadek gotuję:) Po obiedzie po Michasia do przedszkola i na zakupy! Już widzę te tłumy! Ale jak mus to mus!
10 listopada 2011 13:09 | ID: 678869
Obiadek gotuję:) Po obiedzie po Michasia do przedszkola i na zakupy! Już widzę te tłumy! Ale jak mus to mus!
Ja drobne zakupy zrobiłam wczoraj, ale jeszcze muszę też się udać na "wydawanie pieniążków":) Aż strach dziś się ruszyć, bo wszędzie pełno ludzi pewnie...
10 listopada 2011 14:49 | ID: 678924
Ale ten dzień się wlecze... Jeszcze tylko pół godziny a zdaje mi się, że wieczność. Po drodze zgarniam Małżonka, jedziemy po Młodego i wędliny, a po objedzie już sama pojadę na zakupy. I jak wrócę to będę szalała z przygotowaniami do jutrzejszej imprezy.
10 listopada 2011 15:02 | ID: 678928
Witam:)
Weekend:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.