W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
13 października 2011 11:42 | ID: 658861
Raaaaaaaanyyyy - znalazłam pieniądze Młodego, które posiał tak pół roku temu :)))) Były w poduszce w fotelu - nie pod tylko wewnątrz.
:) lepiej późno niź wcale, niezła skrytka;)
13 października 2011 11:47 | ID: 658868
ale się rozpadało i zimono mi, idę zaraz w piecu napalić
Ja mam dobrze, bo dla mnie grzeją...
Ja mieszkam w domu jednorodzinnym i nie ma kto mi grzać:)
Wiem, wiem MADZIU - zazdroszczę ciut...
13 października 2011 11:51 | ID: 658871
Raaaaaaaanyyyy - znalazłam pieniądze Młodego, które posiał tak pół roku temu :)))) Były w poduszce w fotelu - nie pod tylko wewnątrz.
:) lepiej późno niź wcale, niezła skrytka;)
Hehehe - wiedział gdzie schować...
13 października 2011 11:51 | ID: 658872
Muszę się wybrać do lekarza jutro.bo cos mi się z noga dzieje.spuchła w zgięciu,raz juz tak miałam,ale przeszło.Podejrzewam,co to może być,choć wyjatkowo nie chciałabym mieć racji.Moze się pomylę choć raz.
13 października 2011 11:52 | ID: 658873
Witam .po kilkudniowej niebytnosci z wami Ja mam ciepelko i sloneczko przygrzewa Jestem ciut zmeczona po tym podrozowanie , ale dojde do siebie ....mam nadzieje
13 października 2011 11:52 | ID: 658874
ale się rozpadało i zimono mi, idę zaraz w piecu napalić
Ja mam dobrze, bo dla mnie grzeją...
Ja mieszkam w domu jednorodzinnym i nie ma kto mi grzać:)
Wiem, wiem MADZIU - zazdroszczę ciut...
a ja bym czasem sobie pomieszkała w małym przytulnym mieszkanku:)
13 października 2011 11:54 | ID: 658876
Najlepiej jak człowiek sam odpowiada za swoje ogrzewanie.Palę sobie w kominku właśnie i w nosie mam zimno!
13 października 2011 11:56 | ID: 658877
Raaaaaaaanyyyy - znalazłam pieniądze Młodego, które posiał tak pół roku temu :)))) Były w poduszce w fotelu - nie pod tylko wewnątrz.
:) lepiej późno niź wcale, niezła skrytka;)
Hehehe - wiedział gdzie schować...
Wiedzieć, wiedział. Szkoda tylko, że nie pamiętał :))))
13 października 2011 11:59 | ID: 658879
Witam .po kilkudniowej niebytnosci z wami Ja mam ciepelko i sloneczko przygrzewa Jestem ciut zmeczona po tym podrozowanie , ale dojde do siebie ....mam nadzieje
No wiesz - chyba telepatycznie Ciebie wywołałam bo myślałam co się dzieje, że Cię nie ma
13 października 2011 12:01 | ID: 658882
ale się rozpadało i zimono mi, idę zaraz w piecu napalić
Ja mam dobrze, bo dla mnie grzeją...
Ja mieszkam w domu jednorodzinnym i nie ma kto mi grzać:)
Wiem, wiem MADZIU - zazdroszczę ciut...
a ja bym czasem sobie pomieszkała w małym przytulnym mieszkanku:)
No tak - są plusy i minusy obydwu opcji...
13 października 2011 12:03 | ID: 658884
Raaaaaaaanyyyy - znalazłam pieniądze Młodego, które posiał tak pół roku temu :)))) Były w poduszce w fotelu - nie pod tylko wewnątrz.
:) lepiej późno niź wcale, niezła skrytka;)
Hehehe - wiedział gdzie schować...
Wiedzieć, wiedział. Szkoda tylko, że nie pamiętał :))))
Też prawda...
13 października 2011 12:49 | ID: 658926
Najlepiej jak człowiek sam odpowiada za swoje ogrzewanie.Palę sobie w kominku właśnie i w nosie mam zimno!
Witajcie w ten pponury czwartek
zgadzam sie z toba ja zaraz w piecu bede kaflowym rozpalal i tez bede miala w nosie wszystko
dzis jade na msze za babcie kurde wiecie co przez rok czasu nigdy mis ie nie przysnila az do wczoraj i to jaka zaqdowolona byla jak nie wiem
13 października 2011 12:51 | ID: 658933
Witam .po kilkudniowej niebytnosci z wami Ja mam ciepelko i sloneczko przygrzewa Jestem ciut zmeczona po tym podrozowanie , ale dojde do siebie ....mam nadzieje
No wiesz - chyba telepatycznie Ciebie wywołałam bo myślałam co się dzieje, że Cię nie ma
Grazynko anonsowalam swoj wyjazd do Poznania z Patrykiem i wlasnie wrocilam Nie ma to jak w domu!!!! Do lutego bede co miesiac z nim w Poznaniu Dobrze, ze mam sie gdzie zatrzymac
13 października 2011 12:54 | ID: 658937
Witam .po kilkudniowej niebytnosci z wami Ja mam ciepelko i sloneczko przygrzewa Jestem ciut zmeczona po tym podrozowanie , ale dojde do siebie ....mam nadzieje
No wiesz - chyba telepatycznie Ciebie wywołałam bo myślałam co się dzieje, że Cię nie ma
Grazynko anonsowalam swoj wyjazd do Poznania z Patrykiem i wlasnie wrocilam Nie ma to jak w domu!!!! Do lutego bede co miesiac z nim w Poznaniu Dobrze, ze mam sie gdzie zatrzymac
Mało ostatnio bywałam to nie wiedziałam gdzie jesteś.
13 października 2011 12:57 | ID: 658940
Posiedziałam, poklikałam , poczytałam teraz czas na sprawy domowe.
Życzę miłego i słonecznego DNIA
Ja tu jeszcze wpadnę
13 października 2011 13:00 | ID: 658944
Zjadłam obiad i się nudzę :) przed 16 przyjedzie Łukasz i jedziemy na miasto
13 października 2011 13:12 | ID: 658952
Uff! Praca odbębniona:) Czas sie brać za obiad! Na szczęście jutro do połudnai nigdzie się nie wybieram... Odwykłam od takiej aktywnosci!
13 października 2011 13:14 | ID: 658956
A ja czekam, aż będzie 14:30. Wtedy po Młodego i do okulisty. Zobaczymy jak tam oczy Tymka.
13 października 2011 13:15 | ID: 658958
Obiad wstawiony i czekam na męża. Potem wybywamy do mojej mamy i do biedronki:D
13 października 2011 13:16 | ID: 658959
Czas napalić w piecu :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.