W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
11 września 2011 22:28 | ID: 633600
i ja uciekam.....
12 września 2011 04:56 | ID: 633637
Witam poniedziałkowo.
Widze, o starym dobrym pegasusie gadałyscie!:) Kurcze, co to byly za czasy.... :)
12 września 2011 06:29 | ID: 633657
Jak dobrze pójdzie , to zabieram dzisiaj Mamę ze szpitala. Nie jestem przekonana czy to tak dobrze dla mnie. Czasem już nie wyrabiam. Dzisiaj zrobiłam sobie przerwę w zabiegach. Jeszcze zostały mi cztery. Jest poprawa ale lewa pięta jeszcze mi dokucza. Mam dzisiaj kilka spraw do załatwienia. I muszę nieźle się naganiać.
12 września 2011 06:33 | ID: 633659
Witajcie:) Wandziu powodzenia w dzisiejzych przedsięwzięciach życzę:)
Frucia całuski dla córci:):*
Ja umyam włosy, zaraz będe suszyc! Cent już w pracy a o 7 budzę Michasia:) Dziś mają w przedszkolu wyjście do kina na teatrzyk- koszt 3 zł:)
Planuję dziś pokupić trochę gospodarskich rzeczy!
12 września 2011 06:36 | ID: 633662
Witajcie:) Wandziu powodzenia w dzisiejzych przedsięwzięciach życzę:)
Frucia całuski dla córci:):*
Ja umyam włosy, zaraz będe suszyc! Cent już w pracy a o 7 budzę Michasia:) Dziś mają w przedszkolu wyjście do kina na teatrzyk- koszt 3 zł:)
Planuję dziś pokupić trochę gospodarskich rzeczy!
Dzień dobry Izuś! Powodzenia w zakupach. ja lubię takie zakupy . Nawet bardzo.
12 września 2011 06:37 | ID: 633664
Witajcie:) Wandziu powodzenia w dzisiejzych przedsięwzięciach życzę:)
Frucia całuski dla córci:):*
Ja umyam włosy, zaraz będe suszyc! Cent już w pracy a o 7 budzę Michasia:) Dziś mają w przedszkolu wyjście do kina na teatrzyk- koszt 3 zł:)
Planuję dziś pokupić trochę gospodarskich rzeczy!
Dzień dobry Izuś! Powodzenia w zakupach. ja lubię takie zakupy . Nawet bardzo.
Musze pokupić słoje na mąkę i takie tam, siedzisko do auta dla Miśka i prześcieradło na gumce dla Michasia bo mnie wkurza to co ma - rano ma rulonik i pewnie mu niewygodnie!;)
12 września 2011 06:42 | ID: 633669
No to Izuś , robisz zakupy takie co to w domu nie widać a w kieszeni luz.
12 września 2011 07:03 | ID: 633678
Dzień Dobry !
Szkoda, że nie przywitała mnie pogoda taka jak wczoraj, ale nie jest źle!
12 września 2011 08:36 | ID: 633695
No to Izuś , robisz zakupy takie co to w domu nie widać a w kieszeni luz.
To prawda! Niestety ale raz na jakiś czas trzeba!
Michaś w przedszkolu- za przedszkole zapłacone - część płaci się teraz z góry a część z dołu. Zapłaciłam tylko 136 złotych reszta w październiku! Wiec nadal nie wiem ile teraz przedszkole kosztuje!
Wstawiam pranko a w okolicach 10 wybieram się do sklepów:)
12 września 2011 08:39 | ID: 633698
A ja czekam na 10-tą , bo mam dzwonić do lekarki. Już gotuję marchewkę na obiad ( zmiana planów), bo mama nie je ogórków. Trochę się denerwuję, jak sobie poradzę. I w jakim rzeczywiście jest stanie. Bo szpital, to szpital a dom to dom. W domu może być zupelnie inna, bo nie musi się kryć z emocjami. No cóż - co będzie to będzie.
12 września 2011 08:41 | ID: 633704
A ja czekam na 10-tą , bo mam dzwonić do lekarki. Już gotuję marchewkę na obiad ( zmiana planów), bo mama nie je ogórków. Trochę się denerwuję, jak sobie poradzę. I w jakim rzeczywiście jest stanie. Bo szpital, to szpital a dom to dom. W domu może być zupelnie inna, bo nie musi się kryć z emocjami. No cóż - co będzie to będzie.
Na pewno nie będzie łatwo na początku! Ale Wandziu dasz radę!
12 września 2011 09:04 | ID: 633712
witajcie!!
w nocy z 3 burze preszly a jak lalo..ooo szok..
teraz bez sloneczka
wlasciciel przyniosl nam miod...mmmmmmmmm pyyycha
12 września 2011 11:19 | ID: 633831
Wróciłam z miasta! Chyba wszyscy dziś na zakupy wyjechali bo nie było zbytnio gdzie parkować! Kupiłam podkładkę i prześcieradło ale słojów już nie- poszukam na allegro bo w sklepie nie mieli nic ciekawego:)
Piore i padam. Zaraz idę poleżec a potem za obiad się brać trzeba!
12 września 2011 11:33 | ID: 633835
Dzień dobry wszystkim...
Ja dziś nad kartka siedziałam i robiłam rozliczenie finansowe na obecny miesiąc czyli jakie wydatki mamy i czy damy rady spłacić pożyczone pieniądze (chociaz część) w tym miesiącu. Poza tym muszę lecieć popłacić rachunki. Potem muszę zrobić zakupy. Pranie czeka na rozwieszenie. Naczynia mam do mycia, ale przynajmniej nie muszę się z obiadem spieszyć więc super. Mój jedzie dziś do swoich rodziców więc siedzę sama i robie co chcę i kiedy chcę i nikt mi nie marudzi pod nosem
ŻYCIE JEST PIĘKNE TRZEBA TYLKO ZNALEŹĆ W NIM DOBRE STRONY
12 września 2011 11:38 | ID: 633841
Dzień dobry wszystkim...
Ja dziś nad kartka siedziałam i robiłam rozliczenie finansowe na obecny miesiąc czyli jakie wydatki mamy i czy damy rady spłacić pożyczone pieniądze (chociaz część) w tym miesiącu. Poza tym muszę lecieć popłacić rachunki. Potem muszę zrobić zakupy. Pranie czeka na rozwieszenie. Naczynia mam do mycia, ale przynajmniej nie muszę się z obiadem spieszyć więc super. Mój jedzie dziś do swoich rodziców więc siedzę sama i robie co chcę i kiedy chcę i nikt mi nie marudzi pod nosem
ŻYCIE JEST PIĘKNE TRZEBA TYLKO ZNALEŹĆ W NIM DOBRE STRONY
Dzięki:)
12 września 2011 11:49 | ID: 633850
Dzień dobry wszystkim...
Ja dziś nad kartka siedziałam i robiłam rozliczenie finansowe na obecny miesiąc czyli jakie wydatki mamy i czy damy rady spłacić pożyczone pieniądze (chociaz część) w tym miesiącu. Poza tym muszę lecieć popłacić rachunki. Potem muszę zrobić zakupy. Pranie czeka na rozwieszenie. Naczynia mam do mycia, ale przynajmniej nie muszę się z obiadem spieszyć więc super. Mój jedzie dziś do swoich rodziców więc siedzę sama i robie co chcę i kiedy chcę i nikt mi nie marudzi pod nosem
ŻYCIE JEST PIĘKNE TRZEBA TYLKO ZNALEŹĆ W NIM DOBRE STRONY
Dzięki:)
Proszę bardzo jakby człowiek tylko narzekał to nic dobrego by z tego nie wyszło -nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
12 września 2011 11:55 | ID: 633858
mala wczesniej spac polozylam bo sie do babci wybieramy...
placki nasmazylam, maz sie kapie...
12 września 2011 11:58 | ID: 633863
Jaka fajna burza dziś rano była. Straszna ale w dzień jakoś tak źle nie jest.
Pracuje i czekam z ustęknieniem na koniec dniówki jak poecę po mojego Skarba!
12 września 2011 12:00 | ID: 633867
Właśnie dzwoniliśmy do szpitala z pytaniem czy można zabrać Młodego wcześniej :( nie ma takiej opcji wyjdzie dopiero 22 :( jak mu to powiedzieć? On odlicza dni do piątku z nadzieją, że pojedzie do domu :(
12 września 2011 12:00 | ID: 633868
Jaka fajna burza dziś rano była. Straszna ale w dzień jakoś tak źle nie jest.
Pracuje i czekam z ustęknieniem na koniec dniówki jak poecę po mojego Skarba!
u mnie cala noc i poranek tak bylo....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.