W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
9 września 2011 08:58 | ID: 631691
9 września 2011 08:59 | ID: 631692
I ja pozdrawiam z pracy! Kuba dzis pozytywnie.
To możesz spokojnie zająć się pracą
Witaj!
9 września 2011 09:14 | ID: 631721
9 września 2011 09:16 | ID: 631728
Ja lekcji mam dziś mało, ale znów rada, chyba już 5 w tym semestrze i kolejne popołudnie na boku, w tym tyg miałam dwie rady, akurat wtedy gdy mam mało lekcji i szybciej kończę, ale myślę, że do końca września sytuacja się unormuje i czasu będzie więcej
9 września 2011 09:17 | ID: 631729
Hej, witam wszytskich serdecznie, jak co rano obejrzałam "na dobre i na złe", poscieliłam łóżka, posprzatałam kuchnię , umyłam naczynia, wstawiłam pranie i skroiłam szczypior z ogródka i zamroziłam. Jakos dzis apetytu nie mam, zrobiłam sobie herbatkę z cytrynką i sok malinowy, który dostałam od przyszłej teściowej bo coś mnie przeziebienie bierze. Nic nie mogę jeść chyba przez ten stres:( miłego dnia
9 września 2011 09:17 | ID: 631732
Witajcie.
Tak mnie wczoraj nastroili w pracy, że do dzisiaj jestem wściekła. I tyle mam z piątku.
9 września 2011 09:18 | ID: 631734
Witajcie.
Tak mnie wczoraj nastroili w pracy, że do dzisiaj jestem wściekła. I tyle mam z piątku.
Kasiu, myśl o weekendzie!
9 września 2011 09:19 | ID: 631737
Mąż mi strasznie zachorował. Napił się zimnego z lodówki mleka i boli go gardło i głowa. Przedpołudnie w domu a potem po Aluśkę do szkoły. Obiad muszę zrobić na 13-tą bo Ola idzie do szkoły. To niech dziecko zje . Bo wróci około 20-tej. Muszę chorego męza wysłać po włośzczyznę . Zapomniałam wczoraj kupić.
Mojego też coś wzięło, katar, gardło.
9 września 2011 09:21 | ID: 631739
Gotuję ziemniaki na knedle i muszę skoczyć na pocztę wysłać zdjęcia do szkoły
9 września 2011 09:26 | ID: 631747
Gotuję ziemniaki na knedle i muszę skoczyć na pocztę wysłać zdjęcia do szkoły
A meilem sie nie da?
U mnie dziś gościnkowy dzień. Jedni goście właśnie poszli, inni niedługo przyjadą;) Ogólnie dzień ok, jak narazie.
9 września 2011 09:33 | ID: 631761
Gotuję ziemniaki na knedle i muszę skoczyć na pocztę wysłać zdjęcia do szkoły
A meilem sie nie da?
U mnie dziś gościnkowy dzień. Jedni goście właśnie poszli, inni niedługo przyjadą;) Ogólnie dzień ok, jak narazie.
Nie da Żanetko bo muszę wysłać zdjęcia na płytce i 3szt wydrukowane :)
9 września 2011 09:33 | ID: 631763
Madzia nie wiesz kiedy może pojawić się plan?
9 września 2011 09:33 | ID: 631765
Gotuję ziemniaki na knedle i muszę skoczyć na pocztę wysłać zdjęcia do szkoły
A meilem sie nie da?
U mnie dziś gościnkowy dzień. Jedni goście właśnie poszli, inni niedługo przyjadą;) Ogólnie dzień ok, jak narazie.
Nie da Żanetko bo muszę wysłać zdjęcia na płytce i 3szt wydrukowane :)
No to droga na pocztę Cię nie ominie....
9 września 2011 09:35 | ID: 631769
no i naleśniki usmażone. za oknem deszcz,wiatr...nie chce się wychodzić
9 września 2011 09:35 | ID: 631771
witajcie.pospalam do 9...a jak mi sie nie chcialo z wytka zwlec..ahh
mala szaleje a ja kawke pic bede...
9 września 2011 09:37 | ID: 631775
Madzia nie wiesz kiedy może pojawić się plan?
zazwyczaj na poczatku wrzesnia juz był, teraz była ta przeprowadzka, dlatego wszytsko opóxnione. Wy jesteście na pierwszym roku więc pewnie zaczniecie od października, a ja być może już we wrzesniu. Pamietam jak kiedys zdarzyło się tak, że plan umieścili w czwartek a w piatek juz do szkoły jechaliśmy. tak więc wszytsko jest mozliwe.
9 września 2011 09:42 | ID: 631789
Odprowadziłam Polę do przedszkola,więc mam chwilę do siebie:)Potem czekają codzienne obowiązki
9 września 2011 09:45 | ID: 631801
Odprowadziłam Polę do przedszkola,więc mam chwilę do siebie:)Potem czekają codzienne obowiązki
witaj:) ja juz mam częśc obowiązków za sobą. ale dziś postanowiłam prać:)żeby jutro miec mniej i zastanawiam się czy dziś nie posprzatać więcej na niedzielę już;)
9 września 2011 09:47 | ID: 631805
W końcu mamy słońce choć zimno...
Za jakąś godzinkę biorę się za obiad, potem jadę po Maję i ok. 15 udaję się do lekarza...
9 września 2011 09:49 | ID: 631809
Madzia nie wiesz kiedy może pojawić się plan?
zazwyczaj na poczatku wrzesnia juz był, teraz była ta przeprowadzka, dlatego wszytsko opóxnione. Wy jesteście na pierwszym roku więc pewnie zaczniecie od października, a ja być może już we wrzesniu. Pamietam jak kiedys zdarzyło się tak, że plan umieścili w czwartek a w piatek juz do szkoły jechaliśmy. tak więc wszytsko jest mozliwe.
Nawet mnie nie strasz! Mam nadzieję, że podadzą go wcześniej, najwyżej 29 coś nam powiedzą na rozpoczęciu
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.