W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
30 sierpnia 2011 21:56 | ID: 624120
Witajcie wieczornie :) dzwoniłam do Młodego i mam mieszane odczucia- płaczu w głosie nie wyczułam ale i zadowolenia też nie. Rozmowa z jego strony wyglądała na mówieniu słów tak, nie, ok, dobrze. Może jutro będzie bardziej rozmowny i się czegoś dowiem
WITAJ - to Młody gdzie ?
W sanatorium Grażynko na rehabilitacji :(
30 sierpnia 2011 21:57 | ID: 624121
Hehehe - ja też nie planowałam a mam trójkę...
30 sierpnia 2011 21:59 | ID: 624125
Witajcie wieczornie :) dzwoniłam do Młodego i mam mieszane odczucia- płaczu w głosie nie wyczułam ale i zadowolenia też nie. Rozmowa z jego strony wyglądała na mówieniu słów tak, nie, ok, dobrze. Może jutro będzie bardziej rozmowny i się czegoś dowiem
WITAJ - to Młody gdzie ?
W sanatorium Grażynko na rehabilitacji :(
Acha i daleko jest jeśli można wiedzieć.
30 sierpnia 2011 22:01 | ID: 624129
30 sierpnia 2011 22:02 | ID: 624130
Witajcie wieczornie :) dzwoniłam do Młodego i mam mieszane odczucia- płaczu w głosie nie wyczułam ale i zadowolenia też nie. Rozmowa z jego strony wyglądała na mówieniu słów tak, nie, ok, dobrze. Może jutro będzie bardziej rozmowny i się czegoś dowiem
WITAJ - to Młody gdzie ?
W sanatorium Grażynko na rehabilitacji :(
Acha i daleko jest jeśli można wiedzieć.
W Ameryce (za Olsztynem)
30 sierpnia 2011 22:02 | ID: 624131
wrzucilam nowa muzyczke do autka wic mozna jezdzic....
30 sierpnia 2011 22:04 | ID: 624134
Witajcie ;)
30 sierpnia 2011 22:10 | ID: 624136
U nas też przez 7 lat jeden wystarczał a potem doszło... dwoje i jest super. Teraz nie wyobrażam sobie by ich nie było - kto by z mężusiem do Chorwacji pojechał i od kogo miałabym taka cudowną wnusię..
30 sierpnia 2011 22:12 | ID: 624137
Witajcie wieczornie :) dzwoniłam do Młodego i mam mieszane odczucia- płaczu w głosie nie wyczułam ale i zadowolenia też nie. Rozmowa z jego strony wyglądała na mówieniu słów tak, nie, ok, dobrze. Może jutro będzie bardziej rozmowny i się czegoś dowiem
WITAJ - to Młody gdzie ?
W sanatorium Grażynko na rehabilitacji :(
Acha i daleko jest jeśli można wiedzieć.
W Ameryce (za Olsztynem)
Z Lidzbarka to chyba nie jest daleko... A długo tam jeszcze zostanie bo nie w temacie jestem.
30 sierpnia 2011 22:13 | ID: 624140
U nas też przez 7 lat jeden wystarczał a potem doszło... dwoje i jest super. Teraz nie wyobrażam sobie by ich nie było - kto by z mężusiem do Chorwacji pojechał i od kogo miałabym taka cudowną wnusię..
ale nie mowie ze juz nie stop i wogole.....
30 sierpnia 2011 22:18 | ID: 624148
Witajcie wieczornie :) dzwoniłam do Młodego i mam mieszane odczucia- płaczu w głosie nie wyczułam ale i zadowolenia też nie. Rozmowa z jego strony wyglądała na mówieniu słów tak, nie, ok, dobrze. Może jutro będzie bardziej rozmowny i się czegoś dowiem
WITAJ - to Młody gdzie ?
W sanatorium Grażynko na rehabilitacji :(
Acha i daleko jest jeśli można wiedzieć.
W Ameryce (za Olsztynem)
Z Lidzbarka to chyba nie jest daleko... A długo tam jeszcze zostanie bo nie w temacie jestem.
Ok 75km, a ile będzie nie wiadomo ale nie krócej niż 3tyg
30 sierpnia 2011 22:19 | ID: 624151
witam ..M śpi zazdroszczę mu snu ja coś ostatnio się nie wysypiam.
30 sierpnia 2011 22:21 | ID: 624154
witam ..M śpi zazdroszczę mu snu ja coś ostatnio się nie wysypiam.
u mnie tez spi i pawel i mala
mi zasnac ciezko..a wstac jeszcze gorzej
30 sierpnia 2011 22:21 | ID: 624155
witam
U nas panuje choróbsko. Mati i ja mamy antybiotyk, u Wiki na szczęście "tylko" syrop, który zresztą skutecznie wypluwa. Najciekawsze jest to, że po dzieciach nic a nic nie widać, żeby im coś dolegało, poza kaszlem. Ja tez juz sama, lecząc się Apapem, lepiej poczułam, ale rzęzi mi w płucach (wg mnie) no i mam załatwione oskrzela i dlatego antybiotyk.
30 sierpnia 2011 22:22 | ID: 624156
Witajcie wieczornie :) dzwoniłam do Młodego i mam mieszane odczucia- płaczu w głosie nie wyczułam ale i zadowolenia też nie. Rozmowa z jego strony wyglądała na mówieniu słów tak, nie, ok, dobrze. Może jutro będzie bardziej rozmowny i się czegoś dowiem
WITAJ - to Młody gdzie ?
W sanatorium Grażynko na rehabilitacji :(
Acha i daleko jest jeśli można wiedzieć.
W Ameryce (za Olsztynem)
Z Lidzbarka to chyba nie jest daleko... A długo tam jeszcze zostanie bo nie w temacie jestem.
Ok 75km, a ile będzie nie wiadomo ale nie krócej niż 3tyg
To trochę ma... ja jak byłam w sanatorium i to w swoim mieście to wytrzymać nie mogłam - nie lubię takich miejsc...
30 sierpnia 2011 22:25 | ID: 624158
To trochę ma... ja jak byłam w sanatorium i to w swoim mieście to wytrzymać nie mogłam - nie lubię takich miejsc...
Też nie lubię takich miejsc... I dlatego mi Młodego szkoda :(
30 sierpnia 2011 22:27 | ID: 624159
ide spac
a czy zasne nie wiem
pojedlismy tych frytrk z sosem czosnkowym i w buzi mam ...ahhhhh
bleeeeeee
30 sierpnia 2011 22:28 | ID: 624162
Dopiero przyjechaliśmy z Wawy do Lublina.Mały dziś praktycznie od rana był w samochodzie i ledwo już wytrzymywał,masakra.
30 sierpnia 2011 22:30 | ID: 624166
Dopiero przyjechaliśmy z Wawy do Lublina.Mały dziś praktycznie od rana był w samochodzie i ledwo już wytrzymywał,masakra.
wspolczuje
wiem cos o tym
my z braniewa do krybiccy z Jowka ledwo dalismy rade...
30 sierpnia 2011 22:34 | ID: 624167
witam ..M śpi zazdroszczę mu snu ja coś ostatnio się nie wysypiam.
u mnie tez spi i pawel i mala
mi zasnac ciezko..a wstac jeszcze gorzej
U mnie to samo - mężuś po tych męczących podróżach już śpi, syn na działce obchodzi urodzinki jego dziewczyny a ja leżę z lapkiem na kolanach i zerkam na TV.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.