W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
26 sierpnia 2011 21:56 | ID: 621068
26 sierpnia 2011 22:06 | ID: 621080
wiac zaczelo u nas...
26 sierpnia 2011 22:07 | ID: 621083
wiac zaczelo u nas...
U NAS WIEJE, TAK, ŻE LEB BY URAWŁO!!!!!
Znikam kolacyjkę przygotować Męzowi:)
26 sierpnia 2011 22:09 | ID: 621085
26 sierpnia 2011 22:16 | ID: 621092
Mam okno otwarte, włączonego wariata a duchota, że szok:))) Można się spocić;))) hahahha
26 sierpnia 2011 22:20 | ID: 621095
26 sierpnia 2011 22:21 | ID: 621098
No to Mu luta sprzedaj:))))Mój za chwilkę wróci z pracy-kolacja gotowa:)
26 sierpnia 2011 22:23 | ID: 621101
No to Mu luta sprzedaj:))))Mój za chwilkę wróci z pracy-kolacja gotowa:)
eeeeeeeeeeeeeeee
nich spi... niech ma ten,, dzien dziecka,, od zony
26 sierpnia 2011 22:23 | ID: 621102
Czekam na męża z kolacją i będziemy oglądać telewizję
26 sierpnia 2011 22:24 | ID: 621105
Czekam na męża z kolacją i będziemy oglądać telewizję
moj spi juz
ja tvn meteo patrze
26 sierpnia 2011 22:26 | ID: 621106
No to Mu luta sprzedaj:))))Mój za chwilkę wróci z pracy-kolacja gotowa:)
eeeeeeeeeeeeeeee
nich spi... niech ma ten,, dzien dziecka,, od zony
Dobra żonka z Ciebie:)
26 sierpnia 2011 22:28 | ID: 621110
No to Mu luta sprzedaj:))))Mój za chwilkę wróci z pracy-kolacja gotowa:)
eeeeeeeeeeeeeeee
nich spi... niech ma ten,, dzien dziecka,, od zony
Dobra żonka z Ciebie:)
czasem mysle ze za dobra...
26 sierpnia 2011 22:29 | ID: 621111
czas chyba spac idsc..
drzwi od balkonu zostawiam otwarte bo duchota....
26 sierpnia 2011 22:34 | ID: 621115
czas chyba spac idsc..
drzwi od balkonu zostawiam otwarte bo duchota....
I ja znikam, bo Mąż wrócil:)))
26 sierpnia 2011 22:57 | ID: 621139
A ja jeszcze czekam na swojego męża. Pewnie za godzinkę będzie, walczę aby nie zasnąć.
26 sierpnia 2011 22:58 | ID: 621141
A ja jeszcze czekam na swojego męża. Pewnie za godzinkę będzie, walczę aby nie zasnąć.
tez juz isc mialam spac...aleee
ale juz teraz ide..
tylko na tablice zerkne...
26 sierpnia 2011 23:01 | ID: 621147
A ja jeszcze czekam na swojego męża. Pewnie za godzinkę będzie, walczę aby nie zasnąć.
A ja myślałam, że śpisz!!!!
Ja tez siedzę;)
27 sierpnia 2011 04:52 | ID: 621200
Dzien Doberek !:)
W koncu meza w domu mam:D
Za to dziecko dzis zrobiło nam pobudke o 4:)
27 sierpnia 2011 07:42 | ID: 621230
cześć :)
a mój mężul zasnął po nocce,dzieci szaleją w swoim pokoju :) piekę już ciasto i mięso :) jak mężul wstanie idziemy po zakupy
27 sierpnia 2011 08:23 | ID: 621235
Dzisiaj mam taki rozbity dzień. Na 11-tą idę do szpitala porozmawiać z lekarką. Potem wykapię mamę i zmienię jej ubranka. A potem do domu. Bo w domku mam chłodno, to przynajmniej coś zrobię.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.