W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
5 sierpnia 2011 14:11 | ID: 605277
hej hej ;)
wróciłam z pracy, mąż położył się spać,bo jeszcze po nocce nie spał. marcel drzemie,miki je zupę. może pojadę z nimi na działkę jak mały wstanie
Cześć Monia:)))
5 sierpnia 2011 15:04 | ID: 605287
Właśnie wróciłyśmy ze spaceru.Pola zasnęła więc mam chwilę, na to pobyc Tu z Wami:)
5 sierpnia 2011 16:52 | ID: 605354
Byłam na grobach z moimi Rodzicami:) Właśnie szykuję obiad na jutro i jedną nogą jestem w kuchni, a drugą z Wami:) Potem znikam słoiki myć na jutro:) Normalnie, wieczne zajęcie:)))
5 sierpnia 2011 17:57 | ID: 605396
wrocilismy z ponad 4 godzinnego spacerku....
pawel jeszcze z mala na placu , bo mala sie w piaskownicy bawi....
pogoda sie psuje;((((((((
5 sierpnia 2011 18:01 | ID: 605401
Ciao, słyszałam właśnie w radiu, że Andrzej Lepper popełnił samobójstwo
5 sierpnia 2011 18:01 | ID: 605402
Pomyłam słoiki na jutro:) I teraz muszę rozpalić w centralnym na wodę, a mi się nie chce:((( Chmurzy się u nas:(((
5 sierpnia 2011 18:02 | ID: 605403
Ciao, słyszałam właśnie w radiu, że Andrzej Lepper popełnił samobójstwo
mowia w panormanie wlsnie!!!!!!!
5 sierpnia 2011 18:17 | ID: 605425
Dzisiaj mieliśmy prawdziwie urlopowy dzień nad jeziorem. Było cudnie. Byliśmy nad Kortowskim. Była kawa i były pyszne lody.
A wykładzina będzie jutro rano. Więc dzisiaj jeszcze leniuchuję.
5 sierpnia 2011 18:20 | ID: 605428
zaczynam poszukiwania mebli do kuchni....
5 sierpnia 2011 18:22 | ID: 605432
A ja czekam na koleżankę:) Miała wpaść wczoraj i nie zdążyła:) Będzie dziś;) Znikam, idę pranko składać;)
5 sierpnia 2011 18:34 | ID: 605437
Hey! Ja dzisiaj cały dzień myślę o jutrze i szykuję się do wyjazdu ;) Jakiego? Jednodniowy, na jeden koncert, zobaczyć moją ulubioną kapelę, poszalec z moim ukochanym :) Wyjazd przed 8:00 rano, powrót natępnego dnia w południe. Przede mną około 15 godzin w pociągu i 36 bez snu :P, ale wiem, że WARTO! Kostrzyn nadchodzimy!
Pozdrawiam dziewuszki :)
5 sierpnia 2011 19:09 | ID: 605470
Samochód nam zabił kotka... Michaś przeżywa...:(
5 sierpnia 2011 19:12 | ID: 605476
Samochód nam zabił kotka... Michaś przeżywa...:(
To przykre!!!! Nie wiem co Ci Izuś poradzić. Kilka dni na pewno będzie smutny. Potem mu minie.
5 sierpnia 2011 19:25 | ID: 605486
Samochód nam zabił kotka... Michaś przeżywa...:(
To przykre!!!! Nie wiem co Ci Izuś poradzić. Kilka dni na pewno będzie smutny. Potem mu minie.
Mówię mu że kotek poszedł do "kociego nieba" A on mi na to, ze przecież widział jak leży na ulicy...
Rezolutny jest jak na 5 lat...
Więc opowiedziałam mu że kotek ma duszę i ona poszła do kociego nieba..
A on mi na to, że przecież kotki nie mają rozumu...
Wymiękam...
5 sierpnia 2011 20:24 | ID: 605506
znaleźliśmy z mężem szafe dla siebie, potem malowaliśmy razem wrota do szopy na drewno, wieczorem bylismy z małą w kościele, a zaraz slodki odpoczynek:)
5 sierpnia 2011 21:04 | ID: 605538
mala spi, ja wykapana , a maz sie topi chyba....
5 sierpnia 2011 21:40 | ID: 605571
Ja pożegnałam koleżankę, wykapałam małego i jem spóźnioną kolację. Właśnie skończyłam pić kawę-ciekawe jaka będzie noc.... Pewnie spać nie będę:)
5 sierpnia 2011 21:42 | ID: 605573
Ja pożegnałam koleżankę, wykapałam małego i jem spóźnioną kolację. Właśnie skończyłam pić kawę-ciekawe jaka będzie noc.... Pewnie spać nie będę:)
wczoraj tak mialam ze kawke o 17 pilam i noc-z boku na bok....i tak w kolko....
5 sierpnia 2011 21:43 | ID: 605576
Ja pożegnałam koleżankę, wykapałam małego i jem spóźnioną kolację. Właśnie skończyłam pić kawę-ciekawe jaka będzie noc.... Pewnie spać nie będę:)
wczoraj tak mialam ze kawke o 17 pilam i noc-z boku na bok....i tak w kolko....
Na mnie kawa nie działa, zasypiam po niej bez problemu
5 sierpnia 2011 21:44 | ID: 605579
Ja pożegnałam koleżankę, wykapałam małego i jem spóźnioną kolację. Właśnie skończyłam pić kawę-ciekawe jaka będzie noc.... Pewnie spać nie będę:)
wczoraj tak mialam ze kawke o 17 pilam i noc-z boku na bok....i tak w kolko....
Ja wypiłam o 20.30!!!! Cienko to widzę!!!! Oj, będę się kręcić w nocy:)))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.