W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
14 lipca 2011 16:05 | ID: 588127
Na rezonansie magnetycznym myślałam, że umrę!
14 lipca 2011 16:05 | ID: 588128
Popijam sobie barszczyk i czytam co u Was:)
Żaneta co się dzieje?
14 lipca 2011 16:06 | ID: 588129
Witajcie:))
Iza, trzymaj się!!!
Jestem w końcu. Bardzo źle się czuję i mało mnie jest ostatnio...Do tego mamy remont, więc ciężka sprawa!
Tulam Żanetko
Współczuję remontu w taką pogodę bo u nas już trzeci dzień upalnie...
Witaj Grażynko:)))) Paskudnie duszno u nas...Dlatego niebardzo się czuję:(((( Ale dam radę:))
14 lipca 2011 16:07 | ID: 588130
Na rezonansie magnetycznym myślałam, że umrę!
O to aż tak żle było - WITAJ MARLENKO po "urlopie"
14 lipca 2011 16:07 | ID: 588132
Popijam sobie barszczyk i czytam co u Was:)
Żaneta co się dzieje?
Smacznego ANIU i witam
14 lipca 2011 16:09 | ID: 588133
14 lipca 2011 16:10 | ID: 588137
14 lipca 2011 16:11 | ID: 588138
Popijam sobie barszczyk i czytam co u Was:)
Żaneta co się dzieje?
Nic takiego Aniu:))) Chyba powinnam iść w końcu do lekarza:(((( Ale może w końcu sie wszystko unormuje jak się skończą te remonty...
14 lipca 2011 16:11 | ID: 588139
Na rezonansie magnetycznym myślałam, że umrę!
A czemu? Co się działo?
14 lipca 2011 16:16 | ID: 588145
Wjechałam do czegoś takiego i musiałam leżeć tam bez ruchu miałam wrażenie, że się uduszę i było tam strasznie głośno
14 lipca 2011 16:16 | ID: 588146
Żaneta Ty nie czekaj aż się wszystko unormuje tylko szoruj do tego lekarza!!!
Ze zdrowiem nie ma żartów, zwłaszcza że Ty w ciągłym biegu żyjesz;)
14 lipca 2011 16:17 | ID: 588148
Żaneta Ty nie czekaj aż się wszystko unormuje tylko szoruj do tego lekarza!!!
Ze zdrowiem nie ma żartów, zwłaszcza że Ty w ciągłym biegu żyjesz;)
Aniu, narazie poczekam jeszcze.... Trochę zwolnię i przejdzie;)))) Mam ndazieję:)))
Uciakm teraz, bo za łazienkę muszę się wziąść, a potem Męża na piwko zawieść:))) No i wieczorkiem Go odebrać...
14 lipca 2011 16:33 | ID: 588158
Ja już prawie gotowa:) Tylko ubranie zalożyc i jechać... Ale pojadę ok 18:)
14 lipca 2011 16:36 | ID: 588159
Parno... wszystkie okna pozasłaniane i pootwierane...
14 lipca 2011 16:37 | ID: 588160
Wjechałam do czegoś takiego i musiałam leżeć tam bez ruchu miałam wrażenie, że się uduszę i było tam strasznie głośno
Ja to bym chyba nawet się nie położyła...
14 lipca 2011 16:38 | ID: 588161
Ja już prawie gotowa:) Tylko ubranie zalożyc i jechać... Ale pojadę ok 18:)
A kiedy wracasz ze szpitala ???
14 lipca 2011 16:40 | ID: 588162
Szok! Dostałam tel z UP jadę na rozmowę w sprawie pracy!
i co z tym UP?
14 lipca 2011 16:41 | ID: 588163
Wjechałam do czegoś takiego i musiałam leżeć tam bez ruchu miałam wrażenie, że się uduszę i było tam strasznie głośno
Byłam na takim badaniu. Nie było tak źle, jakoś wytrzymałam te 20 minut. Miałam robiony rezonans kręgosłupa.
14 lipca 2011 16:46 | ID: 588169
Szok! Dostałam tel z UP jadę na rozmowę w sprawie pracy!
i co z tym UP?
Coś mi śmierdzi z tą pracą jak zwykle. Pojechałam po skierowanie i udałam się od razu pod wskazane miejsce. Nie było właścicielki i wszyscy byli zdziwieni, że kogoś szukają do pracy. Po 14 jak była właścicielka przekazałam swoje dokumenty i nawet nie chciała ze mną porozmawiać wzięła dokumenty i powiedziała, że jak coś będzie dzwonić
14 lipca 2011 16:47 | ID: 588170
Wjechałam do czegoś takiego i musiałam leżeć tam bez ruchu miałam wrażenie, że się uduszę i było tam strasznie głośno
Byłam na takim badaniu. Nie było tak źle, jakoś wytrzymałam te 20 minut. Miałam robiony rezonans kręgosłupa.
Też miałam kręgosłupa :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.