W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
2 lipca 2011 15:34 | ID: 576673
Witajcie popołudniowo. Dom sprzątnięty, obiad zjedzony, Wojtek z Karolą pojechali do teściów. A ja myślę jakie by tu ciasto upiec, po głowie chodzi mi metrowiec.
2 lipca 2011 15:38 | ID: 576675
Znikam, idę na imprezkę urodzinową do szwagra
2 lipca 2011 15:39 | ID: 576676
Znikam, idę na imprezkę urodzinową do szwagra
baw się dobrze!
2 lipca 2011 15:40 | ID: 576677
Też uciekam...
Muszę poprasować i odpocząć przed wieczornym wypadem na urodziny chrzestnej Mai;)
Do jutra:)
2 lipca 2011 15:53 | ID: 576685
nie rusze sie dzis z domu.
leje non stop
2 lipca 2011 15:56 | ID: 576688
u nas to samo laska;/
2 lipca 2011 15:58 | ID: 576690
u nas to samo laska;/
chcialam choc na 15 min z mala wyjsc, bo sie kisimy w domu a tu lipa na maxa!!!!!! ;(((((((((
2 lipca 2011 16:02 | ID: 576694
u nas to samo laska;/
chcialam choc na 15 min z mala wyjsc, bo sie kisimy w domu a tu lipa na maxa!!!!!! ;(((((((((
ja dzisiaj tylko w sklepie byłam, jakieś 20 metrów od domu. A tak to nigdzie. Leje cały czas. A Wojtek jak na złość ma dzisiaj wolne. Pojechało by się gdzies a tak to nie ma sensu skoro leje.
2 lipca 2011 16:04 | ID: 576697
u nas to samo laska;/
chcialam choc na 15 min z mala wyjsc, bo sie kisimy w domu a tu lipa na maxa!!!!!! ;(((((((((
ja dzisiaj tylko w sklepie byłam, jakieś 20 metrów od domu. A tak to nigdzie. Leje cały czas. A Wojtek jak na złość ma dzisiaj wolne. Pojechało by się gdzies a tak to nie ma sensu skoro leje.
identycznie i ja mysle.
jak pawel wolne ma to leje\
jak w pracy to upal
2 lipca 2011 16:04 | ID: 576698
Wreszcie se pojadłam to mogę pogadać z głodnym Pogoda jako taka to wstawiłam pranko, zawsze to mniej zostanie na poniedziałek...
2 lipca 2011 16:05 | ID: 576701
Witajcie popołudniowo. Dom sprzątnięty, obiad zjedzony, Wojtek z Karolą pojechali do teściów. A ja myślę jakie by tu ciasto upiec, po głowie chodzi mi metrowiec.
WITAJ ASIU - oj smaczny taki metrowiec, ja to tylko jeść je lubię ale piec nie...
2 lipca 2011 16:06 | ID: 576702
Wreszcie se pojadłam to mogę pogadać z głodnym Pogoda jako taka to wstawiłam pranko, zawsze to mniej zostanie na poniedziałek...
witaj Grazynko....
no ja takze zaraz odpalam moja pralke ;)))))))
2 lipca 2011 16:06 | ID: 576703
Znikam, idę na imprezkę urodzinową do szwagra
Miłej zabawy EWO
2 lipca 2011 16:06 | ID: 576704
u nas to samo laska;/
chcialam choc na 15 min z mala wyjsc, bo sie kisimy w domu a tu lipa na maxa!!!!!! ;(((((((((
ja dzisiaj tylko w sklepie byłam, jakieś 20 metrów od domu. A tak to nigdzie. Leje cały czas. A Wojtek jak na złość ma dzisiaj wolne. Pojechało by się gdzies a tak to nie ma sensu skoro leje.
identycznie i ja mysle.
jak pawel wolne ma to leje\
jak w pracy to upal
skąd ja to znam;/;/
2 lipca 2011 16:07 | ID: 576705
u nas to samo laska;/
chcialam choc na 15 min z mala wyjsc, bo sie kisimy w domu a tu lipa na maxa!!!!!! ;(((((((((
ja dzisiaj tylko w sklepie byłam, jakieś 20 metrów od domu. A tak to nigdzie. Leje cały czas. A Wojtek jak na złość ma dzisiaj wolne. Pojechało by się gdzies a tak to nie ma sensu skoro leje.
identycznie i ja mysle.
jak pawel wolne ma to leje\
jak w pracy to upal
skąd ja to znam;/;/
2 lipca 2011 16:07 | ID: 576706
Też uciekam...
Muszę poprasować i odpocząć przed wieczornym wypadem na urodziny chrzestnej Mai;)
Do jutra:)
Do jutra ANIU i trzymaj się !!!
2 lipca 2011 16:08 | ID: 576707
Wreszcie se pojadłam to mogę pogadać z głodnym Pogoda jako taka to wstawiłam pranko, zawsze to mniej zostanie na poniedziałek...
Grażynko to ze mną nie pogadasz, bo ja najedzona;)
Witajcie popołudniowo. Dom sprzątnięty, obiad zjedzony, Wojtek z Karolą pojechali do teściów. A ja myślę jakie by tu ciasto upiec, po głowie chodzi mi metrowiec.
WITAJ ASIU - oj smaczny taki metrowiec, ja to tylko jeść je lubię ale piec nie...
Cześć Grażynko, no trochę roboty przy nim jest. I dlategvo się zastanawiam czy go robić..
2 lipca 2011 16:37 | ID: 576728
u nas to samo laska;/
chcialam choc na 15 min z mala wyjsc, bo sie kisimy w domu a tu lipa na maxa!!!!!! ;(((((((((
ja dzisiaj tylko w sklepie byłam, jakieś 20 metrów od domu. A tak to nigdzie. Leje cały czas. A Wojtek jak na złość ma dzisiaj wolne. Pojechało by się gdzies a tak to nie ma sensu skoro leje.
... a ja tylko na balkonie - krok i już tam byłam
2 lipca 2011 18:02 | ID: 576801
Witajcie ponownie:))) Korytarz z mężem pomalowaliśmy:))) Taki spontan nas ogarnął:)) Ależ pięknie wyszło:))) Sprzątanie w dwóch zawsze przyjemniejsze jest:)))
2 lipca 2011 18:17 | ID: 576808
nie rusze sie dzis z domu.
leje non stop
u nas są przerwy, byłam z dziewczynami na spacerku, teraz Maja z parasolką chodzi - nie mogę zatrzymac jej w domu
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.