W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
21 czerwca 2011 21:04 | ID: 567920
Nie ma sprawy:))) To przy okazji pokurujemy się razem. ja dziś mam psychę zero!!!!! Normalnie jazda po całości!!!!
21 czerwca 2011 21:04 | ID: 567921
Przepraszam usypiam Kubunia, w pracy ogólnie młyn. Masa rzeczy jest do ogarnięcia. W ogóle jakaś czarna seria jest... koleżanka poroniła, moja sąsiadka zmarła ehh :(
Z dobrch wiadomości Kubuń chodzi, jak się złapie w łóżeczku szczebelków to potrafiboczkim lóżeczko przejść
Super, nim się obrócisz to zacznie śmigać:-)
21 czerwca 2011 21:08 | ID: 567925
Przepraszam usypiam Kubunia, w pracy ogólnie młyn. Masa rzeczy jest do ogarnięcia. W ogóle jakaś czarna seria jest... koleżanka poroniła, moja sąsiadka zmarła ehh :(
Z dobrch wiadomości Kubuń chodzi, jak się złapie w łóżeczku szczebelków to potrafiboczkim lóżeczko przejść
Super, nim się obrócisz to zacznie śmigać:-)
Tak smycz będzie trzeba mu kupić ;)... są takie smyczki pleczaczki hahaha
Cieszę się ze się rozwija :)
21 czerwca 2011 21:09 | ID: 567926
Witam wszystkich :) Daawno mnie tu nie było :)
Cześć Aniu, no ja ciebie dawno nie widziałam, jak maluszek??
Szymciur właśnie zasypia. W niedziele mieliśmy chrzest a w czoraj drugą rocznicę ślubu :D To dlatego tak mało na Familce mnie było ostatnio.
No to faktycznie miałaś tego trochę. A jak Szymonek zachował się w kosciele??? spał Wam.
Większość czasu spał :) Zabraliśmy nosidełko do kościoła, więc mu było wygodnie ;) Ogólnie grzeczniutki był. Pomarudził tylko troszkę :)
A to mieliscie fajnie, jak chrzcilismy mojego to On przy ołtarzu cały czas płakał, nawet nie umiałm go uspokoić a przecież w kosciele cycka nie wyciagnę a wiem że odrazu by Go uspokoił.
Hehe no na Szymciurka też cycek ZAWSZE zadziała ;)
21 czerwca 2011 21:09 | ID: 567927
Przepraszam usypiam Kubunia, w pracy ogólnie młyn. Masa rzeczy jest do ogarnięcia. W ogóle jakaś czarna seria jest... koleżanka poroniła, moja sąsiadka zmarła ehh :(
Z dobrch wiadomości Kubuń chodzi, jak się złapie w łóżeczku szczebelków to potrafiboczkim lóżeczko przejść
Super, nim się obrócisz to zacznie śmigać:-)
Tak smycz będzie trzeba mu kupić ;)... są takie smyczki pleczaczki hahaha
Cieszę się ze się rozwija :)
I to super się rozwija!!!!
21 czerwca 2011 21:11 | ID: 567929
Witam wszystkich :) Daawno mnie tu nie było :)
Cześć Aniu, no ja ciebie dawno nie widziałam, jak maluszek??
Szymciur właśnie zasypia. W niedziele mieliśmy chrzest a w czoraj drugą rocznicę ślubu :D To dlatego tak mało na Familce mnie było ostatnio.
No to faktycznie miałaś tego trochę. A jak Szymonek zachował się w kosciele??? spał Wam.
Większość czasu spał :) Zabraliśmy nosidełko do kościoła, więc mu było wygodnie ;) Ogólnie grzeczniutki był. Pomarudził tylko troszkę :)
A to mieliscie fajnie, jak chrzcilismy mojego to On przy ołtarzu cały czas płakał, nawet nie umiałm go uspokoić a przecież w kosciele cycka nie wyciagnę a wiem że odrazu by Go uspokoił.
Hehe no na Szymciurka też cycek ZAWSZE zadziała ;)
Ania poczekaj, Kuba jak mnie widzi to szaleje, a teraz raczkuje do mojej nogi i wspina się na mame i bluzki rozpina.
21 czerwca 2011 21:11 | ID: 567931
Monia ale ten czas szybko leci :) Ani się obejrzymy a Kubuś z Szymciurkiem na piwo będą chodzić ;)
21 czerwca 2011 21:14 | ID: 567937
Monia ale ten czas szybko leci :) Ani się obejrzymy a Kubuś z Szymciurkiem na piwo będą chodzić ;)
Kurczę dziewczyny, zleci i to, moment:)))
21 czerwca 2011 21:23 | ID: 567942
Monia ale ten czas szybko leci :) Ani się obejrzymy a Kubuś z Szymciurkiem na piwo będą chodzić ;)
Kurczę dziewczyny, zleci i to, moment:)))
Oj wiem wiem, generalnie po dzieciach jak czas szybko leci. Wczoraj odnalazłam filmik z Kubuniem i nie mogłam się nadziwić że on był taki malutki, a tu taki chłop rośnie ;)
21 czerwca 2011 21:24 | ID: 567945
WSZYSTKIE DZIECIACZKI SZCZĘŚLIWIE DO DOMKU DOTARLI, SZUMU NAROBILI I SIĘ "ZMYLI"
Oliweczka z rodzicami śpi u drugich dziadków... Przywiozła ze sobą swoją całą teczkę z przedszkola pochwalić się swoimi obrazkami i Dyplomikiem... A jaka była przejęta jak te rysuneczki mi pokazywała i opowiadała co na nich jest... Moje szczęście kochane
21 czerwca 2011 21:26 | ID: 567950
Marietta, widzę Cię zalogowaną :))))
21 czerwca 2011 21:26 | ID: 567951
Witaj Grażynko.
No to masz dzielną małą uczennicę;)))
ja mykam pod prysznic:) Potem będę jeszcze:)))
21 czerwca 2011 21:29 | ID: 567956
Moniczko81, aż spojrzałam na Twój suwaczek, żeby sprawdzić ile Kubuś już ma miesięcy. Zdaje mi sie,że dopiero co Gochna zamieściła zdjęcie małego Kuby, a to już osiem miesięcy minęło...
21 czerwca 2011 21:30 | ID: 567958
Przepraszam usypiam Kubunia, w pracy ogólnie młyn. Masa rzeczy jest do ogarnięcia. W ogóle jakaś czarna seria jest... koleżanka poroniła, moja sąsiadka zmarła ehh :(
Z dobrch wiadomości Kubuń chodzi, jak się złapie w łóżeczku szczebelków to potrafiboczkim lóżeczko przejść
Super, nim się obrócisz to zacznie śmigać:-)
Tak smycz będzie trzeba mu kupić ;)... są takie smyczki pleczaczki hahaha
Cieszę się ze się rozwija :)
a Bubuś stanął dziś sobie oparty o mnie, trzymal się mamuni i stal na nóżkach :)
21 czerwca 2011 21:30 | ID: 567959
Witaj Grażynko.
No to masz dzielną małą uczennicę;)))
ja mykam pod prysznic:) Potem będę jeszcze:)))
HEJKA ŻANETKO - O TAK JUŻ MI ZAMELDOWAŁA, ŻE PO WAKACJACH DO INNEJ GRUPY BĘDZIE CHODZIŁA ALE DO TEGO SAMEGO PRZEDSZKOLA - MOJA MĄDRALIŃSKA...
21 czerwca 2011 21:33 | ID: 567965
Ah te dzieciaczki , ja pamiętam jak pisałam do Was sms-y że rodzę, a potem że Kubuń już jest na świecie :).
21 czerwca 2011 21:34 | ID: 567966
Ah te dzieciaczki , ja pamiętam jak pisałam do Was sms-y że rodzę, a potem że Kubuń już jest na świecie :).
Oj pamiętam tego sms-a i okrzyk radości- i zdziwienie Łukasza o co mi chodzi
21 czerwca 2011 21:36 | ID: 567969
Wiecie, ponieważ ociec Kubunia miał nas gdzieś to mi było bardzo miło że mogłam też inne osoby poinformować że już urodziłam. To też podtrzymało mnie na duchu.
A właśnie jak tam Aguśka??
21 czerwca 2011 21:38 | ID: 567970
Ale mi net dzisiaj muli - wrrr
21 czerwca 2011 21:39 | ID: 567972
Wiecie, ponieważ ociec Kubunia miał nas gdzieś to mi było bardzo miło że mogłam też inne osoby poinformować że już urodziłam. To też podtrzymało mnie na duchu.
A właśnie jak tam Aguśka??
Jej Natalka coś uparta jest ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.