W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
16 czerwca 2011 09:37 | ID: 562561
Już odkurzyłam;)
Dwa pokoje to chwilka...
a mi się końcówka w odkurzaczu złamała podczas ostatniego sprzątania a do sklepu z częściami jakoś nie po drodze :) więc sprzątanie czeka do soboty
zmykam do bratowej malować moje rudości :)))
buziaki
16 czerwca 2011 09:40 | ID: 562567
16 czerwca 2011 09:55 | ID: 562576
No to się zaczęło... zapachy mnie już dopadły.
16 czerwca 2011 09:59 | ID: 562577
Obiad gotowy tylko makaronu brak ale go ugotuję jak wszyscy będą
16 czerwca 2011 10:04 | ID: 562578
A ja mam mega dołka,źle na mnie działa ciągłe- no prawie, przesiadywanie w domu z dziećmi. A mężuś jak nie w pracy to gdzieś indziej, zawsze zajęcie sobie znajdzie, a ja usycham.
Obiadzik już się gotuje a ja zabieram się za sprzątanko:)
Miłego dnia!!!
16 czerwca 2011 10:12 | ID: 562582
No to się zaczęło... zapachy mnie już dopadły.
Hehehe - to nie zazdroszczę...
16 czerwca 2011 10:13 | ID: 562584
Obiad gotowy tylko makaronu brak ale go ugotuję jak wszyscy będą
Ja dopiero wstawiłam kosteczki na bigosik...
16 czerwca 2011 10:42 | ID: 562595
hej:) dawno mnie nie było więc nadrabiam zaległości:) siostra sie broni za dwa tygodnie więc okupowała komputer i brat miał egzaminy zawodowe, więc nie miałam możliwości:(
16 czerwca 2011 10:47 | ID: 562597
Zadzwoniłam przed chwilką do mojej babci i się zapowiedziałam na sierpień :))))
16 czerwca 2011 10:58 | ID: 562600
Uff, Wika lekko zasmarkana, więc szczepienie odwleczone do 27-28 czerwca. M. wział dzis ze sobą Mateusza, Wiki póki co spokojna w leżaczku, więc mimo checi pobycia z Wami idę zabrac się za dom i gary.
16 czerwca 2011 11:04 | ID: 562605
Ufff - mało brakowało a bym spaliła garnek z kośćmi na bigos - uratował mnie od tej "katastrofy" telefon od syna...
16 czerwca 2011 11:26 | ID: 562629
Chyba czas sie zabrać za obiad!
16 czerwca 2011 11:35 | ID: 562639
Chyba czas sie zabrać za obiad!
Hehehe - ja miałam napisać - uciekam robić obiadek by nie dopuścić do ponownego "przypalenia" garnka...
Życzę WAM miłego dzionka, potem wpadnę nie ma to tamto...
16 czerwca 2011 11:44 | ID: 562652
Chyba czas sie zabrać za obiad!
Ja właśnie wstawiłam ziemiaczki:) Sosik gotowy:) Za chwilkę młody ze szkoły przyjdzie, więc obiad muszę mieć dość szybko:)))
16 czerwca 2011 11:45 | ID: 562654
Kolejne pranko wisi na lince:) Ja dziś mam chęć i zapał do pracy:) czas ucieka mi nie wiadomo kiedy:)))
16 czerwca 2011 11:47 | ID: 562660
Zabieram się za sprawdzanie przetargów.
16 czerwca 2011 11:50 | ID: 562665
ja już pranie wywiesiłam, w ręku tez wyprałam biała koszulę, mieszkanie ogarniętę, więc cos przekąszę i wracam do Was:)
16 czerwca 2011 11:51 | ID: 562668
Znikam obiadku przypilnować;)
16 czerwca 2011 11:54 | ID: 562671
Obiad gotowy, dom wysprzątany jeszcze muszę siebie ogarnąć
16 czerwca 2011 12:22 | ID: 562699
nuda! nuda! nuda! więc gram w islandera:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.