Czy trzeba składać jakieś specjalne podanie i przejść rekrutację?
Czy może wystarczy napisać wątek w rubryce "Eksperci radzą" i już się zostaje ekspertem?
16 stycznia 2011 21:42 | ID: 381917
Tak - czyli musi być i to i to i cieszę się, że podobnie myślimy:)
17 stycznia 2011 08:08 | ID: 382141
Aby zostać ekspertem Familie.pl należy do mnie napisać w tej sprawie Wówczas indywidualnie ustalamy wszelkie szczegóły
17 stycznia 2011 09:41 | ID: 382302
Aby zostać ekspertem Familie.pl należy do mnie napisać w tej sprawie Wówczas indywidualnie ustalamy wszelkie szczegóły
no i potwierdziło się wszystko to, o czym pisałyśmy:)
17 stycznia 2011 10:00 | ID: 382320
Aby zostać ekspertem Familie.pl należy do mnie napisać w tej sprawie Wówczas indywidualnie ustalamy wszelkie szczegóły
No to czekamy - moze Grześ niedługo pojawi sie w dziale ekspertów?
17 stycznia 2011 10:15 | ID: 382337
Może i ja napiszę :)
wiem kiedy będzie córeczka a kiedy synek :PPP
z męskiego punktu widzenia :))))
17 stycznia 2011 10:21 | ID: 382347
A czy antyekspertem to można być ???
17 stycznia 2011 10:23 | ID: 382353
Może i ja napiszę :)
wiem kiedy będzie córeczka a kiedy synek :PPP
z męskiego punktu widzenia :))))
17 stycznia 2011 10:24 | ID: 382354
Ciekawa jestem pomysłu Grzesia...
17 stycznia 2011 10:26 | ID: 382357
Ciekawa jestem pomysłu Grzesia...
Elu nie Ty jedna
17 stycznia 2011 10:29 | ID: 382362
A czy antyekspertem to można być ???
Chyba jeszcze nie ale jak ładnie poprosimy to Redakcja na pewno da nam tę możliwość :)
17 stycznia 2011 10:55 | ID: 382415
Może i ja napiszę :)
wiem kiedy będzie córeczka a kiedy synek :PPP
z męskiego punktu widzenia :))))
Z męskiego powiadasz... Słyszałam coś na ten temat:))))))
A czy antyekspertem to można być ???
Chyba jeszcze nie ale jak ładnie poprosimy to Redakcja na pewno da nam tę możliwość :)
Taki antyekspert byłby prawie jak ekspert, bo gdyby doradzał wiadomo by było, ze trzeba robić zupełnie odwrotnie!
17 stycznia 2011 11:03 | ID: 382430
A czy antyekspertem to można być ???
Chyba jeszcze nie ale jak ładnie poprosimy to Redakcja na pewno da nam tę możliwość :)
Taki antyekspert byłby prawie jak ekspert, bo gdyby doradzał wiadomo by było, ze trzeba robić zupełnie odwrotnie!
I o to - chodzi... hehehe Ciekawe jak by to wyglądało....
17 stycznia 2011 11:20 | ID: 382459
A czy antyekspertem to można być ???
Chyba jeszcze nie ale jak ładnie poprosimy to Redakcja na pewno da nam tę możliwość :)
Taki antyekspert byłby prawie jak ekspert, bo gdyby doradzał wiadomo by było, ze trzeba robić zupełnie odwrotnie!
I o to - chodzi... hehehe Ciekawe jak by to wyglądało....
Śmiesznie:)))
17 stycznia 2011 11:24 | ID: 382465
Czytając wasze odpowiedzi skorzystam na początek z waszej rady: sprawdzę ekspertów. Patrząc z drugiej strony dyplom czy wykształcenie nie zawsze idzie w parze z wiedzą; jednym z istotnych powodów wykształcenia są koszty, na które nie każdego stać.
17 stycznia 2011 11:29 | ID: 382474
Czytając wasze odpowiedzi skorzystam na początek z waszej rady: sprawdzę ekspertów. Patrząc z drugiej strony dyplom czy wykształcenie nie zawsze idzie w parze z wiedzą; jednym z istotnych powodów wykształcenia są koszty, na które nie każdego stać.
Wydaje mi się jednak, że Redakcja nie pójdzie na to by ekspertem w niektórych dziedzinach był ktoś bez odpowiedniego wykształcenia czy doświadczenia. Bo w pewien sposób Redakcja bierze odpowiedzialność za porady ekspertów...
17 stycznia 2011 11:31 | ID: 382477
Czytając wasze odpowiedzi skorzystam na początek z waszej rady: sprawdzę ekspertów. Patrząc z drugiej strony dyplom czy wykształcenie nie zawsze idzie w parze z wiedzą; jednym z istotnych powodów wykształcenia są koszty, na które nie każdego stać.
Wydaje mi się jednak, że Redakcja nie pójdzie na to by ekspertem w niektórych dziedzinach był ktoś bez odpowiedniego wykształcenia czy doświadczenia. Bo w pewien sposób Redakcja bierze odpowiedzialność za porady ekspertów...
Pozostaje doswiadczenie
17 stycznia 2011 11:34 | ID: 382482
A mam pytanie: czy masz Grzesiu jakieś podejrzenia co do wiarygodności i kompetencji naszych ekspertów i stąd ten wątek???
Bo jakoś mi to wszystko dziwnie "szpiegowsko" brzmi... :)
17 stycznia 2011 11:34 | ID: 382484
Ale nie trzymaj nas dłużej w niepewności Grzesiu!
17 stycznia 2011 11:39 | ID: 382495
A czy antyekspertem to można być ???
Chyba jeszcze nie ale jak ładnie poprosimy to Redakcja na pewno da nam tę możliwość :)
Taki antyekspert byłby prawie jak ekspert, bo gdyby doradzał wiadomo by było, ze trzeba robić zupełnie odwrotnie!
I o to - chodzi... hehehe Ciekawe jak by to wyglądało....
Śmiesznie:)))
... i oto chodzi...
17 stycznia 2011 11:42 | ID: 382500
Acha i zapomniałam dodać, że antyekspertem mógłby zostać każdy - a ekspertem - już nie...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.