... ZJADŁAM OBFITĄ KOLACJĘ!!!
16 grudnia 2010 21:38 | ID: 356040
Ha ha ha ja też zjadlam obfitą kolacje bez takiej niezasne:)
16 grudnia 2010 21:39 | ID: 356042
Hehe, ja też go właśnie popełniłam. A przewaznie nie jadam kolacji... Zaczęło się od niewinnego otwarcia lodówki tak od niechcenia, a skończyło się na wielkim obżarstwie :) Jakoś trzeba to przeżyć ;)
16 grudnia 2010 21:41 | ID: 356043
... ZJADŁAM OBFITĄ KOLACJĘ!!!
Ha ha ha... no Ty "jędzo" - ale mnie wystraszyłaś - myślałam Bóg wie co... wrrr
16 grudnia 2010 21:42 | ID: 356044
To jest nas trzy ja też zjadłam ha ha ha.....
16 grudnia 2010 21:43 | ID: 356045
16 grudnia 2010 21:43 | ID: 356046
ja natomiast rzadko zjadam kolacje, ale dzis zjadlam solonego sledzia...
16 grudnia 2010 21:44 | ID: 356048
16 grudnia 2010 21:44 | ID: 356049
ja natomiast rzadko zjadam kolacje, ale dzis zjadlam solonego sledzia...
No to witaj w klubie "grzeszników"... :)))))))))))))))))))))))
16 grudnia 2010 21:54 | ID: 356062
...no tak przed samymi Świętami - nie wytrzymam!!!...ale grzeszymy...ja chyba muszę powtórnie iść do spowiedzi, ale nie przez grzech obżarstwa...no i bądż człowieku " normalny "
16 grudnia 2010 21:54 | ID: 356063
tak tak, same grzesznice na tym forum
16 grudnia 2010 21:56 | ID: 356067
...no tak przed samymi Świętami - nie wytrzymam!!!...ale grzeszymy...ja chyba muszę powtórnie iść do spowiedzi, ale nie przez grzech obżarstwa...no i bądż człowieku " normalny "
Krysiu... Ten wątek to taki żarcik... Ja nie jadam kolacji a, że dziś się złakomiłam i zjadłam to tak mi się żartobliwie pomyślało... :) Z tej kolacji spowiadać się nie będę...
16 grudnia 2010 22:20 | ID: 356098
...no tak przed samymi Świętami - nie wytrzymam!!!...ale grzeszymy...ja chyba muszę powtórnie iść do spowiedzi, ale nie przez grzech obżarstwa...no i bądż człowieku " normalny "
Krysiu... Ten wątek to taki żarcik... Ja nie jadam kolacji a, że dziś się złakomiłam i zjadłam to tak mi się żartobliwie pomyślało... :) Z tej kolacji spowiadać się nie będę...
...a ja powinnam , bo " narozrabiałam " troszeczkę...
16 grudnia 2010 22:21 | ID: 356102
...no tak przed samymi Świętami - nie wytrzymam!!!...ale grzeszymy...ja chyba muszę powtórnie iść do spowiedzi, ale nie przez grzech obżarstwa...no i bądż człowieku " normalny "
Krysiu... Ten wątek to taki żarcik... Ja nie jadam kolacji a, że dziś się złakomiłam i zjadłam to tak mi się żartobliwie pomyślało... :) Z tej kolacji spowiadać się nie będę...
...a ja powinnam , bo " narozrabiałam " troszeczkę...
No to po co duszę dręczyć? Po prostu idź... :)
16 grudnia 2010 22:21 | ID: 356103
he, he ja też
16 grudnia 2010 22:22 | ID: 356106
he, he ja też
O! I Pana mamy w klubie... Pięknie witam! :))))
16 grudnia 2010 22:23 | ID: 356107
he, he ja też
...witam Braciszku...może mi pomożesz?
16 grudnia 2010 22:40 | ID: 356132
Przeczytałam wczoraj, że człowiek powinien zjadać na jedną porcję tyle jedzenia, ile mu się zmieści w zamkniętych dłoniach (tak, jakbyście trzymali w dłoniach schwytanego motyla).
Rozumiem, że Twojej kolacji było więcej jagienko? ;)
16 grudnia 2010 22:43 | ID: 356138
Przeczytałam wczoraj, że człowiek powinien zjadać na jedną porcję tyle jedzenia, ile mu się zmieści w zamkniętych dłoniach (tak, jakbyście trzymali w dłoniach schwytanego motyla).
Rozumiem, że Twojej kolacji było więcej jagienko? ;)
Problem Joasiu w tym, że moja kolacja w ogóle BYŁA!!! :)))))))) Nie mogę powiedzieć, że się objadłam bo jeszcze na tle zachowałam zdrowego rozsądku... Ale mam dziś jakiś żartobliwy wieczór i stąd ten wątek... :)
16 grudnia 2010 22:47 | ID: 356147
Właśnie obżarłam się chrustami, niedługo będę szersza niż wyższa...Karmiąc mam wzmożony apetyt.
17 grudnia 2010 00:22 | ID: 356182
A ja przed chwilą zjadłam drugą kolacje bo spać niemoge i pyszne odgrzewane leczo mnie skusiło
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.