napisy w tv zamiast lektora - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

26 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 2797

mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166 IP:

2010-09-27 19:46:47

27 września 2010 19:46 | ID: 298822

Nie wiem jak Wy, ale ja podczas oglądania zagranicznego filmu/serialu w TV zdecydowanie wolałby czytać napisy niż słuchać lektora lub mieć możliwość wyboru. W wielu krajach są tylko napisy dzięki czemu ludzie dobrze znają język angielski bo przez tyle lat oglądania trudno się z nim nie osłuchać. Więc takie leżenie przed telewizorem miałoby także pozytywne skutki. A Wy jak myślicie ??

<- 1 2 ->

1
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-27 19:49:00

27 września 2010 19:49 | ID: 298827

Ja wolę lektora ze względu na swoją wadę wzroku
2
usunięty użytkownik

2010-09-27 19:49:08

27 września 2010 19:49 | ID: 298828

Zdecydowanie napisy, w ostateczności dubbing. Lektor to jakaś katastrofa...
Join me to the Other Side, Nightside of the Paradise...
3
Melisa

Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 . Posty: 8231

2010-09-27 19:50:42

27 września 2010 19:50 | ID: 298829

Mi się dużo wygodniej ogląda z lektorem, bo do napisów okulary musze wkładać ${$lang_smiley-cool}$ Możliwość wyboru była by spoko!
4
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166

2010-09-27 20:00:15

27 września 2010 20:00 | ID: 298835

Melisa napisał 2010-09-27 19:50:42
Mi się dużo wygodniej ogląda z lektorem, bo do napisów okulary musze wkładać ${$lang_smiley-cool}$ Możliwość wyboru była by spoko!
Ja i do lektora ostatnio wkładam :D
Ja myślę, że możliwość wyboru lub brak lektora zrobiłby dużo więcej w nauce angielskiego niż wszystkie dotychczasowe pomysły.
5
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:03:04

27 września 2010 20:03 | ID: 298838

Ja lubię jak mi czytają.
2%blokersSz
6
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:22:51

27 września 2010 20:22 | ID: 298859

Ja się podpisuje pod tym co powiedział Cent Albo napisy, albo zamiast lektora dubbing.
7
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:25:29

27 września 2010 20:25 | ID: 298862

Poza tym tłumaczenia nie zawsze są trafne, a np. żarty są śmieszniejsze po angielsku niż po przetłumaczeniu.
8
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:44:52

27 września 2010 20:44 | ID: 298875

oliwka napisał 2010-09-27 19:49:00
Ja wolę lektora ze względu na swoją wadę wzroku
ja również
9
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-09-27 20:48:43

27 września 2010 20:48 | ID: 298877

Myślę, że przy dzisiejszym rozwoju technologii telewizyjnej, emisja filmu w kilku wersjach dźwiękowych (oryginalna, oryginalna + napisy, lektor, ew. inny język) nie powinna być niemożliwym do przeskoczenia problemem.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
10
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:59:16

27 września 2010 20:59 | ID: 298892

Bartt napisał 2010-09-27 20:48:43
Myślę, że przy dzisiejszym rozwoju technologii telewizyjnej, emisja filmu w kilku wersjach dźwiękowych (oryginalna, oryginalna + napisy, lektor, ew. inny język) nie powinna być niemożliwym do przeskoczenia problemem.
Ja w swoim tv mam możliwość włączenia napisów.
11
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-09-27 21:42:49

27 września 2010 21:42 | ID: 298925

We Włoszech uczyłam się języka, używając strony w telegazecie z napisami dla osób niesłyszących. I leciała wesja włoska (dubbing) i do tego na dole włoskie napisy. Ale do brzegu z tematem... Byłam w Holandii, Danii. Krajach w których lecą, filmy i seriale w oryginalnej wersji językowej i do tego napisy. Nie spotkałam człoweka na ulicy, który nie potrafiłby mi odpowiedziec poprawna angielszczyzną na pytanie. A u nas? A co do wad wzroku - mam również. Mam tez okulary.
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
12
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-09-28 00:14:48

28 września 2010 00:14 | ID: 298951

Lubię, jak film ma lektora, przyzwyczaiłam się do tego, jest to bardzo wygodne, mogę (oglądając po raz kolejny ten sam film) nie oglądać tego, co leci, a jedynie słuchać i np. rysować, rozwieszać pranie, siedzieć z Wami tutaj (mam podzielną uwagę). Sam fakt napisów jednak mi nie przeszkadza, ponieważ szybko czytam i lubię czytać, wzrok mam również dobry i z dość daleka widzę bardzo wyraźnie. Film, którego nie zobaczycie z lektorem: "Oczy szeroko zamknięte" Stanley'a Kubrick'a, takie było jego ostatnie życzenie, żeby film pozostał w każdym kraju z oryginalną ścieżką dźwiękową- umarł przed premierą, nikt więc tego już nigdy nie zmieni- jest to jeden z filmów, do których wracam, pomimo tego, że muszę czytać dłuższe i szybkie dialogi. Nie żałuję, można więc się przyzwyczaić przy odrobinie chęci- po prostu stałam się wygodna, dlatego preferuję lektora.
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
13
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-09-28 21:41:18

28 września 2010 21:41 | ID: 299539

Również przyzwyczaiłam się do lektora. W końcu całe życie mam filmy z lektorem. Ale byłabym za tym, aby był wybór. Niech każdy tam ma, co chce. Jakoś nie lubię filmów z dubbingiem, zazwyczaj głosy są sztuczne.
14
usunięty użytkownik

2010-09-28 21:56:46

28 września 2010 21:56 | ID: 299552

dziecinka napisał 2010-09-28 21:41:18
Również przyzwyczaiłam się do lektora. W końcu całe życie mam filmy z lektorem. Ale byłabym za tym, aby był wybór. Niech każdy tam ma, co chce. Jakoś nie lubię filmów z dubbingiem, zazwyczaj głosy są sztuczne.
Ale też zdarzają się takie dubbingowe perełki jak osiołek (J.Stuhr) ze Shreka czy Misiek z Toy Story 3 (A. Grabowski). Majstersztyk!
Join me to the Other Side, Nightside of the Paradise...
15
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-09-28 22:02:33

28 września 2010 22:02 | ID: 299555

centaurek napisał 2010-09-28 21:56:46
dziecinka napisał 2010-09-28 21:41:18
Również przyzwyczaiłam się do lektora. W końcu całe życie mam filmy z lektorem. Ale byłabym za tym, aby był wybór. Niech każdy tam ma, co chce. Jakoś nie lubię filmów z dubbingiem, zazwyczaj głosy są sztuczne.
Ale też zdarzają się takie dubbingowe perełki jak osiołek (J.Stuhr) ze Shreka czy Misiek z Toy Story 3 (A. Grabowski). Majstersztyk!
Z tego znam Shreka:) No owszem, jednak to rzadkość. Bo wiesz, ja pamiętam te, które brzmiały nie dość, ze cicho, to jeszcze niewyraźnie. A jak już dość wyraźnie, to z kolei bez sensu, np. ktoś przerażony brzmiał jak ucieszony...
16
usunięty użytkownik

2010-09-28 22:03:00

28 września 2010 22:03 | ID: 299556

Ja wolę lektorów! Nie oglądam filmów z napisami i przełączam, kiedy słyszę, że czyta Mirosław Utta (chociaż żona ${$lang_zeby}$ lubi słuchać jego głosu)
17
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-09-28 22:04:01

28 września 2010 22:04 | ID: 299558

Aha - fakt, przypomniało mi się kilku lektorów, którzy brzmieli - jakoś trudno to określić normalnym słowem. Dziwnie - nazwijmy. Ale teraz takie dziwności rzadko się zdarzają.
18
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-09-28 22:05:02

28 września 2010 22:05 | ID: 299560

WRC napisał 2010-09-28 22:03:00
Ja wolę lektorów! Nie oglądam filmów z napisami i przełączam, kiedy słyszę, że czyta Mirosław Utta (chociaż żona ${$lang_zeby}$ lubi słuchać jego głosu)
Fajnie brzmi ta "Żona" :)
19
usunięty użytkownik

2010-09-28 22:09:49

28 września 2010 22:09 | ID: 299565

dziecinka napisał 2010-09-28 22:05:02
WRC napisał 2010-09-28 22:03:00
Ja wolę lektorów! Nie oglądam filmów z napisami i przełączam, kiedy słyszę, że czyta Mirosław Utta (chociaż żona ${$lang_zeby}$ lubi słuchać jego głosu)
Fajnie brzmi ta "Żona" :)
Rewelacyjnie! To prawda ${$lang_yes}$
20
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-09-28 22:33:02

28 września 2010 22:33 | ID: 299587

Dubbing mnie irytuję, pozostaję przy lektorze.

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

napisy w tv zamiast lektora - Forum

Wątek: napisy w tv zamiast lektora