Elenai napisał 2010-09-14 18:34:29Jak łatwo ferujemy wyroki i jak prosto wiemy, kto co czuje, co mysli, jakie są jego pobudki. Tylko dlaczego się zżymamy, gdy ktoś coś nam imputuje?
Ponieważ nikt nie lubi, jak go posądzają o coś, czegoś nie zrobił, bądź nie zamierzał celowo tego zrobić.
Nie wiem i nie chcę wiedzieć, co czuje facet, który prawnie i fizycznie jest mężczyzną, i nie zamierza tego zmieniać, bo tak łatwiej w obecnym systemie prawnym, a który na co dzień chce chodzić w sukienkach, bo czuje się kobietą i chciałby nią być... Kłóci się to wszystko razem wzięte... Po co afiszuje się z kobiecością, skoro chce iść na łatwiznę z prawem? Prawo jest nieugięte, a ludzie- i owszem, szybciej zaakceptowaliby go po operacji niż takim, jakim zamierza pozostać.
Pobudek tego nawet nie próbuję zgadywać...
Boję się tylko, że jak ten facet z psychiką kobiety wziął ślub z kobietą kochającą kobiety (psychicznie się to chyba nie kłóci), to z tego związku "niechcący" narodzą się dzieci...