Czy coś usprawiedliwa morderstwo? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

61 odp. Strona 1 z 4 Odsłon wątku: 6045

Isiunia

Zarejestrowany: 13-03-2008 16:28 . Posty: 1733 IP:

2010-08-14 11:32:13

14 sierpnia 2010 11:32 | ID: 271611

Bieda, zagrożenie życia, obrona...Czy coś wg Was usprawiedliwia morderstwo?

<- 1 2 3 4 ->

1
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-08-14 11:34:37

14 sierpnia 2010 11:34 | ID: 271614

Nie usprawiedliwia, ale mogą być okoliczności łagodzące.
2
usunięty użytkownik

2010-08-14 11:43:01

14 sierpnia 2010 11:43 | ID: 271618

Obrona własna lub kogoś innego. Poza tym- nic. Jednak są rózne oblicza zbrodni, co ma wyraz w kodeksie karnym- nie każda jest tak samo karana. Dawno minęły czasy oka za oko, zęba za ząb. Najbardziej kardynalne dla wysokości kary są: motywy zbrodniarza, jego stan psychiczny, sposób pozbawienia życia ofiary.
3
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-08-14 13:15:42

14 sierpnia 2010 13:15 | ID: 271648

Zagrożenie życia i obrona!!!!
Słońce wstało zwariowało...
4
usunięty użytkownik

2010-08-14 13:22:26

14 sierpnia 2010 13:22 | ID: 271653

Ulinka napisał 2010-08-14 11:34:37
Nie usprawiedliwia, ale mogą być okoliczności łagodzące.
Zgadzam się. Bo ja nie wiem co zrobiłabym gdyby ktoś bardzo skrzywdziłby moje dzieci lub wnuczki. Najpierw zwariowałabym a potem w szale zabiłabym. No ale mam nadzieję przerośniętą pewnością, że nic takiego się nie stanie. Więc nie będę morderczynią. Na razie utłukłam "na śmierć" komara, który w nocy strasznie załatwił moją wnusię Alusię.
5
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-08-14 14:23:51

14 sierpnia 2010 14:23 | ID: 271688

Ulinka napisał 2010-08-14 11:34:37
Nie usprawiedliwia, ale mogą być okoliczności łagodzące.
O tak.
6
SKORPION1

Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49 . Posty: 2214

2010-08-14 15:21:26

14 sierpnia 2010 15:21 | ID: 271729

Nie ma "cackania się" z napastnikiem gdy w grę wchodzi życie moje lub kogoś innego lub moja własność ( w tym przypadku w granicach rozsądku , bo czym innym jest urwanie jabłka w moim ogródku , czym innym gdy ktoś zabiera moje pieniądze z szuflady ) ..
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
7
usunięty użytkownik

2010-08-14 15:31:57

14 sierpnia 2010 15:31 | ID: 271734

jedyne co usprawiedliwia morderstwo to obrona własna!
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
8
usunięty użytkownik

2010-08-14 15:34:57

14 sierpnia 2010 15:34 | ID: 271735

Zgadzam się - sa okolicznośći lagodzące - takie jak obrona wlasna lub obrona rodziny.
9
Isiunia

Zarejestrowany: 13-03-2008 16:28 . Posty: 1733

2010-08-14 15:37:19

14 sierpnia 2010 15:37 | ID: 271736

Skorpion - dobra doczesne nie są warte czyjejś śmierci, tak sobie myślę:) Jako matka, pewnie w obronie swojego dziecka mogłabymz robić b.wiele. Ale czy zabić? Mam nadzieję, że nie. Może unieszkodliwić, zranić, ale chyba odebrać życia drugiej osobie bym nie potrafiła...
10
SKORPION1

Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49 . Posty: 2214

2010-08-14 15:55:08

14 sierpnia 2010 15:55 | ID: 271751

I większość polityków to wreszcie zrozumiała z tąd ostatnio pojawiło się pojęcie "obrony koniecznej". Nadal jednak brak konkretnych uregulowań prawnych i samo określenie czy była to obrona konieczna czy przekroczenie pozostawiono w gestii prokuratorów .. A co na to Pismo Święte : Biblia dopuszcza zabijanie w obronie własnej , w obronie ogółu społeczeństwa (wojny) ,
Morderstwo: zarówno niesprawiedliwe jak też rozmyślne. Zabicie: niesprawiedliwe, lecz przypadkowe. Egzekucja przestępcy (społeczna samo-obrona): sprawiedliwa oraz celowa. Zabijanie na wojnie (samo-obrona narodowa): sprawiedliwe oraz celowe. Zabijanie w obronie własnej: sprawiedliwe oraz celowe. Samoobrona po zadaniu przypadkowej śmierci: sprawiedliwa, lecz przypadkowa. Tutaj przynajmniej mamy sprawę postawioną jasno . w odróżnieniu od prawa państwowego gdzie politycy często boją się o swoje ...pociechy .
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
11
usunięty użytkownik

2010-08-14 16:42:51

14 sierpnia 2010 16:42 | ID: 271767

SKORPION1 napisał 2010-08-14 15:55:08
I większość polityków to wreszcie zrozumiała z tąd ostatnio pojawiło się pojęcie "obrony koniecznej". Nadal jednak brak konkretnych uregulowań prawnych i samo określenie czy była to obrona konieczna czy przekroczenie pozostawiono w gestii prokuratorów .. A co na to Pismo Święte : Biblia dopuszcza zabijanie w obronie własnej , w obronie ogółu społeczeństwa (wojny) ,
Morderstwo: zarówno niesprawiedliwe jak też rozmyślne. Zabicie: niesprawiedliwe, lecz przypadkowe. Egzekucja przestępcy (społeczna samo-obrona): sprawiedliwa oraz celowa. Zabijanie na wojnie (samo-obrona narodowa): sprawiedliwe oraz celowe. Zabijanie w obronie własnej: sprawiedliwe oraz celowe. Samoobrona po zadaniu przypadkowej śmierci: sprawiedliwa, lecz przypadkowa. Tutaj przynajmniej mamy sprawę postawioną jasno . w odróżnieniu od prawa państwowego gdzie politycy często boją się o swoje ...pociechy .
Biblia dopuszcza zabijanie i z innych powodów: "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli"
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
12
usunięty użytkownik

2010-08-14 16:48:21

14 sierpnia 2010 16:48 | ID: 271769

Jest w Biblii również o karaniu niewinnych potomków do czwartego pokolenia za grzechy ojców....
13
usunięty użytkownik

2010-08-14 17:00:09

14 sierpnia 2010 17:00 | ID: 271779

Isiunia napisał 2010-08-14 15:37:19
Skorpion - dobra doczesne nie są warte czyjejś śmierci, tak sobie myślę:) Jako matka, pewnie w obronie swojego dziecka mogłabymz robić b.wiele. Ale czy zabić? Mam nadzieję, że nie. Może unieszkodliwić, zranić, ale chyba odebrać życia drugiej osobie bym nie potrafiła...
Mam nadzieję, ze nigdy nie będę musiala sprawdzać, jak daleko jestem w stanie się posunąć w obronie osób, które kocham... Myslę, ze bylabym w stanie nawet zabić, gdyby w przeciwnym wypadku zginąć mial ktoś z moich najbliższych...
14
usunięty użytkownik

2010-08-14 17:05:48

14 sierpnia 2010 17:05 | ID: 271783

Wtrącę się... Nie można Bibli cytować wyrywając poszczególne zdania z kontekstu... A i trzeba mieć jednak przełożenie na czasy, w jakich powstawała... Do dziś nie każdy fragment jest jasny i w pełni zinterpretowany... Zwłaszcza te ze Starego Testamentu... I niejednokrotnie tęgie mózgi biblistów pracują długie lata nad wyjaśnieniem znaczenia niektórych wersetów... Szkoda, że nie podajecie sigli wtedy może łatwiej by było znaleźć interpretację... ELENAI: mam prośbę... jesli możesz podaj siglum do tego o czym piszesz... Tego typu perykopy należy umieszczać w całym kontekście zarówno tzw. dalszym jak i bliższym dla cytowanego wersetu... Bowiem egzegeza Pisma św. to nie skupianie się na pojedyńczym zdaniu, ale na większej części tekstu... A to o czym piszesz jest chyba ze Starego Testamentu, a prawo jakie wtedy obowiązywało w judaizmie wyglądało zupełnie inczej niż to, jak my je dziś postrzegamy... Dlatego ważny jest jak już pisałam kontekst danej wypowiedzi...
Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
15
usunięty użytkownik

2010-08-14 17:07:38

14 sierpnia 2010 17:07 | ID: 271786

jagienka napisał 2010-08-14 17:05:48
Wtrącę się... Nie można Bibli cytować wyrywając poszczególne zdania z kontekstu... A i trzeba mieć jednak przełożenie na czasy, w jakich powstawała... Do dziś nie każdy fragment jest jasny i w pełni zinterpretowany... Zwłaszcza te ze Starego Testamentu... I niejednokrotnie tęgie mózgi biblistów pracują długie lata nad wyjaśnieniem znaczenia niektórych wersetów... Szkoda, że nie podajecie sigli wtedy może łatwiej by było znaleźć interpretację... ELENAI: mam prośbę... jesli możesz podaj siglum do tego o czym piszesz... Tego typu perykopy należy umieszczać w całym kontekście zarówno tzw. dalszym jak i bliższym dla cytowanego wersetu... Bowiem egzegeza Pisma św. to nie skupianie się na pojedyńczym zdaniu, ale na większej części tekstu... A to o czym piszesz jest chyba ze Starego Testamentu, a prawo jakie wtedy obowiązywało w judaizmie wyglądało zupełnie inczej niż to, jak my je dziś postrzegamy... Dlatego ważny jest jak już pisałam kontekst danej wypowiedzi...
To prawda - Biblia zawiera wiele niejasnych stwierdzeń... Sądzę jednak, ze większości nie należy interpretować doslownie, tak Jagienko?
16
usunięty użytkownik

2010-08-14 17:16:14

14 sierpnia 2010 17:16 | ID: 271791

Tak Olu... Biblia to niesamowita Księga... I naprawdę trzeba wielkiej mądrości by właściwie odczytywać Jej przekazy... Jeśli mi się uda, spróbuję poszperać za jakimś przystępnym wyjaśnieniem tych nurtujących nas kwestii...
Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
17
usunięty użytkownik

2010-08-14 17:19:12

14 sierpnia 2010 17:19 | ID: 271793

Nie nalezy interpretować dosłownie, zwłaszcza że Stary Testament to zbiór legend zarówno żydowskich, jak i zapożyczonych z Sumeru, Babilonu i Egiptu. Choćby baśń o potopie, która ma rodowód kilka tysięcy lat starszy niż Biblia i pochodzi z Babilonu (prawdopodobnie - być może babilończycy tez go zapożyczyli). Wracając do tematu - podobnie jak inni, uważam, że zabójstwo w obronie własnej jest czymś innym niż morderstwo.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
18
usunięty użytkownik

2010-08-14 17:27:06

14 sierpnia 2010 17:27 | ID: 271797

Na prośbę Jagienki: <<Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze i co jest na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mię nienawidzą, a okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań>> Księga powtórzonego prawa 5, 7-10
19
usunięty użytkownik

2010-08-14 17:28:14

14 sierpnia 2010 17:28 | ID: 271798

Elenai napisał 2010-08-14 17:27:06
Na prośbę Jagienki: <<Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze i co jest na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mię nienawidzą, a okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań>> Księga powtórzonego prawa 5, 7-10
Ale to jest drugie przykazanie! Które Kościół Katolicki ma gdzieś...
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
20
usunięty użytkownik

2010-08-14 17:28:33

14 sierpnia 2010 17:28 | ID: 271799

Bardzo chętnie przeczytam, jak inaczej niż dosłownie można interpretować Boże słowa przytoczone przeze mnie i Centaurka.

<- 1 2 3 4 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Czy coś usprawiedliwa morderstwo? - Forum

Wątek: Czy coś usprawiedliwa morderstwo?