Życie zaczyna się po 30-tce
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849

- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880




- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zaczynasz się sobie podobać. Nie martwisz się, że nie jesteś piękna jak Monica Belucci i zgrabna jak Kate Moss.
- Nie wierzysz już, że gdy zgubisz pięć kilogramów, twoje życie będzie wyglądało inaczej.
- Na pytanie kelnera: "smakowało?" umiesz odpowiedzieć zupełnie szczerze: "nie!"
- Kiedy po wspólnie spędzonej nocy facet rzuca: "zadzwonię", nie traktujesz tego serio.
- W supermarkecie przy kasie już nie chowasz nerwowo pudełka prezerwatyw pod proszkiem do prania i paczką chusteczek.
- Idąc do łóżka z przystojnym facetem, o którym marzyłaś od wielu miesięcy, nie wciągasz brzucha i nie zastanawiasz się cały czas, czy na pewno dobrze wyglądasz.
- Gorącego SMS-a od nowego narzeczonego nie przesyłasz wszystkim swoim koleżankom. I nie uzgadniasz z nimi swojej odpowiedzi.
- Akceptujesz już tradycję niedzielnych obiadów u rodziców. Potrafisz, nie nudząc się, dyskutować z ojcem o ostatnich idiotycznych posunięciach rządu, a z mamą o rewelacyjnym przepisie na ciasto.
- Przyswoiłaś sobie wiele obcojęzycznych nazw. Wiesz, co to znaczy "al dente", bezbłędnie wymawiasz: café au lait, anchois, tzatziki.
- Potrafisz odróżnić prawdziwą przyjaźń od miłej znajomości. I cieszysz się jednym i drugim.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880




- Zarejestrowany: 06.08.2009, 10:50
- Posty: 2310


Ha ha, a ja wczoraj uświadamiałam Malwinkę czego ma się spodziewać po przekroczeniu magicznej 3 z przodu
Grażynko, te punkty to strzał w 10. Są punkty które mnie nie dotyczą, ale ogólnie to wszystko się zgadza
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777

- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735

- Zaczynasz się sobie podobać. Nie martwisz się, że nie jesteś piękna jak Monica Belucci i zgrabna jak Kate Moss.
- Nie wierzysz już, że gdy zgubisz pięć kilogramów, twoje życie będzie wyglądało inaczej.
- Na pytanie kelnera: "smakowało?" umiesz odpowiedzieć zupełnie szczerze: "nie!"
- Kiedy po wspólnie spędzonej nocy facet rzuca: "zadzwonię", nie traktujesz tego serio.
- W supermarkecie przy kasie już nie chowasz nerwowo pudełka prezerwatyw pod proszkiem do prania i paczką chusteczek.
- Idąc do łóżka z przystojnym facetem, o którym marzyłaś od wielu miesięcy, nie wciągasz brzucha i nie zastanawiasz się cały czas, czy na pewno dobrze wyglądasz.
- Gorącego SMS-a od nowego narzeczonego nie przesyłasz wszystkim swoim koleżankom. I nie uzgadniasz z nimi swojej odpowiedzi.
- Akceptujesz już tradycję niedzielnych obiadów u rodziców. Potrafisz, nie nudząc się, dyskutować z ojcem o ostatnich idiotycznych posunięciach rządu, a z mamą o rewelacyjnym przepisie na ciasto.
- Przyswoiłaś sobie wiele obcojęzycznych nazw. Wiesz, co to znaczy "al dente", bezbłędnie wymawiasz: café au lait, anchois, tzatziki.
- Potrafisz odróżnić prawdziwą przyjaźń od miłej znajomości. I cieszysz się jednym i drugim.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880

- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735

- Zarejestrowany: 22.01.2010, 14:04
- Posty: 12
prawda, Asiu, prawda... emocjonalne wyżyny, mega-orgazmy... to wszystko prawda . w końcu jestem "30" od 6 lat.
- Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
- Posty: 1183
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880

