Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
20 czerwca 2020 19:48 | ID: 1465557
Wróciliśmy z cmentarza i zakupów w Biedronce, gdzie wydaliśmy aż 383zł... Jutro wybieramy się do brata do Domu Opieki przekazać mu "paczkę" to trochę jemu zakupów zrobiłam - słodkości, owoce, wodę, kosmetyki a sobie kupiłam fajne beżowe buty ze skórki na koturnie, szarą pościel, dywanik do łazienki, 2-pak bluzek dla Ziemowita no i inne artykuły spożywcze i owoce dla nas i r-k wyszedł jaki wyszedł...
Ja dziś szybkie zakupy i do domu. Tylko 130 zł pękło a nie wiem na co.
I mąż był zdziwiony, że tak dużo zapłaciliśmy ale w domu popatrzyliśmy na r-ek i wszystko się zgadza...
Też biorę rachunki... Lepiej sprawdzać...
21 czerwca 2020 08:38 | ID: 1465579
Hejka z rana. W kuchni się kręcę, przygotuję obiad, póki chłodno..
21 czerwca 2020 18:45 | ID: 1465587
Wróciliśmy z wojaży, byliśmy u brata w Domu Opieki a tam brama zamknięta z napisem o odwołanych odwiedzinach, wiedziałam o tym bo wiadomo korona... Przy bramie był dzwonek to zadzwoniliśmy i przyszła Pani, spytaliśmy czy możemy przekazać paczkę dla brata a ona powiedziała, że go zaraz zawoła... No i po chwili widzieliśmy się z nim przez kraty w bramie - jak w więzieniu ale to pozytywna izolacja... U brata wszystko w porządku i to cieszy, pogadaliśmy trochę i pojechaliśmy jeszcze do rodzinnej wioski męża na grób teściów bo to od Domu Opieki blisko...
Wcześniej na obiad przyszła córka z dziećmi to po nim poszliśmy na naszą działkę, posiedzieliśmy trochę i my wróciliśmy do domu po samochód i pojechaliśmy do brata a córka poszła na działkę do zięcia brata bo mają blisko nas...
I tak minął dzień, a tera mąż smaży rybkę na kolację, dostał od kolegi...
21 czerwca 2020 18:53 | ID: 1465591
Rodzina moja pochłonięta wyborami Na dworze duszno to siedzieliśmy w domku Gry planszowe u nas mają powodzenie Lubimy grać razem
21 czerwca 2020 20:48 | ID: 1465597
Rodzina moja pochłonięta wyborami Na dworze duszno to siedzieliśmy w domku Gry planszowe u nas mają powodzenie Lubimy grać razem
Fajna sprawa tak razem akurat na deszczowy dzień.
22 czerwca 2020 06:47 | ID: 1465607
Hejka z rana :) Niedługo do pracy się zbieram. Dobrze, że chłodniej dziś...
22 czerwca 2020 13:01 | ID: 1465617
Ja już w domu, po obiedzie. Teraz kawa i Borę się za robotę..
22 czerwca 2020 14:06 | ID: 1465621
Byłam na spacerze z córką i Oktawiankiem to przy okazji małe zakupy poczyniłyśmy... Kupiłam w Pepco szarą narzutę w białe kwiaty na łóżko a w innym sklepie koszulową tunikę w biało-szaro-czarną kratkę...
22 czerwca 2020 16:46 | ID: 1465629
Byłam na spacerze z córką i Oktawiankiem to przy okazji małe zakupy poczyniłyśmy... Kupiłam w Pepco szarą narzutę w białe kwiaty na łóżko a w innym sklepie koszulową tunikę w biało-szaro-czarną kratkę...
I ja muszę na zakupy, ale spożywcze... Narazie pada, więc siedzę w domnu, ruszyć mi sie nie chce...
22 czerwca 2020 20:14 | ID: 1465633
Mamy dzisiaj i na dwa najbliższe dni Oliwkę... Po obiedzie mąż poszedł na działkę kosić trawę bo rośnie jak na drożdżach, córka z Oktawianem i Olafem oraz swoimi teściami pojechła nad nasze jezioro i nawet Oktawwian nóżki pomoczył a Olaf pobiegał po wodzie... Dzisiaj wyjatkowo ciepła woda była... Jak córka przyjechała z synami do nas z jeziora na kolację to zaczęło padać ale nie za dużo... Oglądaliśmy też zdjęcia z chrzcin Oktawiana, nawet ładne są a w tym czasie Olaf oglądając bajki w pokoju gościnnym zasnął i mąż na śpiocha zaniósł go do samochodu córki i tam się obudził - he he he...
22 czerwca 2020 20:53 | ID: 1465641
Mamy dzisiaj i na dwa najbliższe dni Oliwkę... Po obiedzie mąż poszedł na działkę kosić trawę bo rośnie jak na drożdżach, córka z Oktawianem i Olafem oraz swoimi teściami pojechła nad nasze jezioro i nawet Oktawwian nóżki pomoczył a Olaf pobiegał po wodzie... Dzisiaj wyjatkowo ciepła woda była... Jak córka przyjechała z synami do nas z jeziora na kolację to zaczęło padać ale nie za dużo... Oglądaliśmy też zdjęcia z chrzcin Oktawiana, nawet ładne są a w tym czasie Olaf oglądając bajki w pokoju gościnnym zasnął i mąż na śpiocha zaniósł go do samochodu córki i tam się obudził - he he he...
I i mnie mąż dziś kosił trawę.... Po tych deszczach rośnie szybko..
22 czerwca 2020 20:54 | ID: 1465642
U nas był Mati. Ja zrobiłam szczupaki w galarecie po południu. A dla siebie szczupaka usmażyłam. Nie przepadam za ryba w galarecie..
22 czerwca 2020 23:07 | ID: 1465651
U nas był Mati. Ja zrobiłam szczupaki w galarecie po południu. A dla siebie szczupaka usmażyłam. Nie przepadam za ryba w galarecie..
I ja wolę smażoną... Wczoraj na kolację jedliśmy okonie i leszcza...
22 czerwca 2020 23:09 | ID: 1465652
Jutro córka przyjdzie z Oktawianem i Olafem to pójdziemy na działkę, muszę trochę na rabatkach kwiatowych pogrzebać...
22 czerwca 2020 23:10 | ID: 1465653
No i mamy świeżą kiełbasę wędzona, kolega męża przyniósł za pomaganie mu... Synowie przyjadą na weekend to dostaną jako wałówkę... he he he...
23 czerwca 2020 08:03 | ID: 1465656
No i mamy świeżą kiełbasę wędzona, kolega męża przyniósł za pomaganie mu... Synowie przyjadą na weekend to dostaną jako wałówkę... he he he...
Ale kusisz Grażynko ta swojska kiełbasa....
23 czerwca 2020 08:04 | ID: 1465657
Pospałam dziś dłużej. Kawkę wypije i biorę się za obiad...
23 czerwca 2020 09:52 | ID: 1465665
Obiad się gotuję, pralka pierze, a mnie wola łazienka... Chyba się za nią konkretnie zabiorę... Ale narazie dojrzewam do tego pomysłu...
23 czerwca 2020 13:49 | ID: 1465673
Miałam prać a tu pogoda deszczowa, dogotowuję obiad i czekamy na córkę z chłopakami...
23 czerwca 2020 13:49 | ID: 1465674
No i mamy świeżą kiełbasę wędzona, kolega męża przyniósł za pomaganie mu... Synowie przyjadą na weekend to dostaną jako wałówkę... he he he...
Ale kusisz Grażynko ta swojska kiełbasa....
O tak, smaczna, próbowaliśmy...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.