Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
14 października 2019 15:39 | ID: 1453544
Wczoraj mieliśmy wyjazdową niedzielę, byliśmy u siostry męża i tam rodzinnie się spotkaliśmy z ich zięciem i synem z żoną... Przy tak ładnej pogodzie wstawiłam pranie...
Dziś moment będzie schlo....
O tak można prać.. ja chyba będę wietrzyć tylko te obce biedronki mi się pchają każdą szczelina do domu! Inwazja jakaś!
U nas biedronek nie ma ale za to much pełno. Takie duże, wypasione.
14 października 2019 15:41 | ID: 1453545
Moje dziecko dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Ciekawe jak jej tam poszło.
14 października 2019 15:58 | ID: 1453546
Wczoraj mieliśmy wyjazdową niedzielę, byliśmy u siostry męża i tam rodzinnie się spotkaliśmy z ich zięciem i synem z żoną... Przy tak ładnej pogodzie wstawiłam pranie...
Dziś moment będzie schlo....
O tak można prać.. ja chyba będę wietrzyć tylko te obce biedronki mi się pchają każdą szczelina do domu! Inwazja jakaś!
U nas biedronek nie ma ale za to much pełno. Takie duże, wypasione.
to chyba na ostrą zimę..
14 października 2019 15:59 | ID: 1453547
Moje dziecko dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Ciekawe jak jej tam poszło.
Będzie dobrze
14 października 2019 16:16 | ID: 1453550
Wczoraj mieliśmy wyjazdową niedzielę, byliśmy u siostry męża i tam rodzinnie się spotkaliśmy z ich zięciem i synem z żoną... Przy tak ładnej pogodzie wstawiłam pranie...
Dziś moment będzie schlo....
O tak można prać.. ja chyba będę wietrzyć tylko te obce biedronki mi się pchają każdą szczelina do domu! Inwazja jakaś!
I u mnie tego pełno. Masakra. Dobrze, ze siatki w oknach jeszcze mam..
14 października 2019 16:38 | ID: 1453551
Moje dziecko dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Ciekawe jak jej tam poszło.
To przeżycie, wiem jak moje rozpoczynały pracę to też człowiek o tym myślał - będzie dobrze...
14 października 2019 16:41 | ID: 1453552
O tak można prać.. ja chyba będę wietrzyć tylko te obce biedronki mi się pchają każdą szczelina do domu! Inwazja jakaś!
I u mnie tego pełno. Masakra. Dobrze, ze siatki w oknach jeszcze mam..
U mnie dzisiaj jedna siedziała na firance w salonie ale nie wiem czy to ta "obca"...
14 października 2019 17:26 | ID: 1453559
O tak można prać.. ja chyba będę wietrzyć tylko te obce biedronki mi się pchają każdą szczelina do domu! Inwazja jakaś!
I u mnie tego pełno. Masakra. Dobrze, ze siatki w oknach jeszcze mam..
U mnie dzisiaj jedna siedziała na firance w salonie ale nie wiem czy to ta "obca"...
Weź pod lupę. Wtedy lepiej widać
14 października 2019 18:44 | ID: 1453562
Moje dziecko dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Ciekawe jak jej tam poszło.
To przeżycie, wiem jak moje rozpoczynały pracę to też człowiek o tym myślał - będzie dobrze...
Mówiła że dobrze było. Daleko od domu to musi sobie radzić. Ale wiadomo że zawsze będzie się myśleć czy dobrze jej tam.
14 października 2019 20:03 | ID: 1453563
Moje dziecko dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Ciekawe jak jej tam poszło.
To przeżycie, wiem jak moje rozpoczynały pracę to też człowiek o tym myślał - będzie dobrze...
Mówiła że dobrze było. Daleko od domu to musi sobie radzić. Ale wiadomo że zawsze będzie się myśleć czy dobrze jej tam.
Ja też niedawno to przerabialam... Jakby niebylo, toczlowiek rozmyśla, czy wszystko w porządku, czy dobrze wszystko... Ale dzieciaki dorosłe, to muszą wyfrunac z domu...
14 października 2019 23:15 | ID: 1453568
Moje dziecko dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Ciekawe jak jej tam poszło.
To przeżycie, wiem jak moje rozpoczynały pracę to też człowiek o tym myślał - będzie dobrze...
Mówiła że dobrze było. Daleko od domu to musi sobie radzić. Ale wiadomo że zawsze będzie się myśleć czy dobrze jej tam.
Tak już zawsze będzie, moje dzieciaki od dawna pracują, cieszymy się, że mają dobrą pracę i są w niej doceniani itp. -- a i tak zawsze pytamy jak tam w pracy... Rodzice już tak mają...
15 października 2019 07:37 | ID: 1453573
Hejka z rana :) kolejna noc z księżycem w roli głównej...
15 października 2019 11:11 | ID: 1453591
Malowania przedpokoju ciąg dalszy.... I ten bałagan...
16 października 2019 09:48 | ID: 1453635
Hejka z rana... Obiad się gotuje a ja ogarniam dom.. Nic nowego u mnie...
16 października 2019 10:05 | ID: 1453637
Hejka z rana... Obiad się gotuje a ja ogarniam dom.. Nic nowego u mnie...
Hej...u mnie też powolny ranek. Obiad podszykowany, zbieram się na ogród potem ogarnąć trochę.
16 października 2019 11:05 | ID: 1453638
Hejka z rana... Obiad się gotuje a ja ogarniam dom.. Nic nowego u mnie...
Hej...u mnie też powolny ranek. Obiad podszykowany, zbieram się na ogród potem ogarnąć trochę.
Ja wczoraj trochę siewu pozbieralam. Kwiaty już tylko jedne zostały.. Reszta zmarła, jak był przymrozek, i już wrzuciłam...
16 października 2019 14:27 | ID: 1453641
Szaro buro i ponuro u nas... A do miasta muszę jechać..
17 października 2019 07:22 | ID: 1453666
Znów miałam przerwę w slaniu. Przeważnie koło drugiej w nocy się budzę i już nie śpię. I tak codziennie...
17 października 2019 08:51 | ID: 1453667
Znów miałam przerwę w slaniu. Przeważnie koło drugiej w nocy się budzę i już nie śpię. I tak codziennie...
U mnie też po staremu, nocki bezsenne mam...
17 października 2019 09:02 | ID: 1453670
Znów miałam przerwę w slaniu. Przeważnie koło drugiej w nocy się budzę i już nie śpię. I tak codziennie...
U mnie też po staremu, nocki bezsenne mam...
Wykończyć się można takim spaniem. Człowiek zmęczony, a zasnąć nie może... Ja nerwowa jestem potem, i to jeszcze gorzej wpływa na to wszystko... Błędne koło..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.