Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
13 maja 2019 18:14 | ID: 1445784
Jeszcze dochodzę do siebie hętnie zakopałabym się w jakiejś głuszy
No to w Bieszczady... Ja tam bym też mogła .. cisza i spokój..
13 maja 2019 19:59 | ID: 1445786
Hej. Dzień zabiegany. Wróciłam do domu niedawno... Pazurki nawet zrobiłam :)
14 maja 2019 07:01 | ID: 1445794
Dzien dobry...wolne mam dzisiaj.....do 22-ej.
Chyba tylko pod koc się wsunąć dzisiaj. W domu porobione,na dworze zimno by robić...
14 maja 2019 08:33 | ID: 1445796
Dzien dobry...wolne mam dzisiaj.....do 22-ej.
Chyba tylko pod koc się wsunąć dzisiaj. W domu porobione,na dworze zimno by robić...
Hej Reniu. Wskakuj pod koc i odpoczywaj.
14 maja 2019 10:12 | ID: 1445809
Dzien dobry...wolne mam dzisiaj.....do 22-ej.
Chyba tylko pod koc się wsunąć dzisiaj. W domu porobione,na dworze zimno by robić...
Hej Reniu. Wskakuj pod koc i odpoczywaj.
Hej! Oj Reniu to wskakuj i za mnie.. oj plecaka bym sobie pokazała pospala..
14 maja 2019 15:25 | ID: 1445818
Jeszcze trochę i do domku. Dość ciężki dziś dzień miałam... Ale za chwilkę kończę :)
14 maja 2019 15:34 | ID: 1445820
Jeszcze trochę i do domku. Dość ciężki dziś dzień miałam... Ale za chwilkę kończę :)
To do domu jest najlepsze
14 maja 2019 15:35 | ID: 1445821
Jeszcze trochę i do domku. Dość ciężki dziś dzień miałam... Ale za chwilkę kończę :)
To do domu jest najlepsze
..jakby człowiek nie wiedział że w domu druga robota czeka..
14 maja 2019 18:21 | ID: 1445833
Jeszcze trochę i do domku. Dość ciężki dziś dzień miałam... Ale za chwilkę kończę :)
To do domu jest najlepsze
..jakby człowiek nie wiedział że w domu druga robota czeka..
Ale zawsze to juz w domu...na luzie.
14 maja 2019 18:33 | ID: 1445835
Z pracy jadę średnio 10-15 minut... Dziś jechałam prawie godzinę.... Był wypadek, kobieta weszła pod tira, trup na miejscu..
14 maja 2019 18:34 | ID: 1445836
Jeszcze trochę i do domku. Dość ciężki dziś dzień miałam... Ale za chwilkę kończę :)
To do domu jest najlepsze
..jakby człowiek nie wiedział że w domu druga robota czeka..
Ale zawsze to juz w domu...na luzie.
Już luzik. Jedzenie dla psów ugotowane, teraz obiad na jutro... Zmywarka chodzi, to mozna już usiąść...
15 maja 2019 11:52 | ID: 1445862
Matko, jaką jestem do kitu. Do drugiej w nocy zasnąć nie mogłam... A przed 6 pobudka... Jeszcze w pracy bieg... Nie do życia jestem.
15 maja 2019 12:25 | ID: 1445866
Matko, jaką jestem do kitu. Do drugiej w nocy zasnąć nie mogłam... A przed 6 pobudka... Jeszcze w pracy bieg... Nie do życia jestem.
To tak jak ja po nocce....niby śpisz do południa a i tak ledwo chodzisz. Dobrze że jutro wolne to dojdę do siebie.
15 maja 2019 12:26 | ID: 1445867
Pospałam,zjadłam śniadanie,piję kawę. Zbieram się niedługo do miasta, do fryzjera i na zebranie w szkole.
15 maja 2019 14:41 | ID: 1445873
Matko, jaką jestem do kitu. Do drugiej w nocy zasnąć nie mogłam... A przed 6 pobudka... Jeszcze w pracy bieg... Nie do życia jestem.
To tak jak ja po nocce....niby śpisz do południa a i tak ledwo chodzisz. Dobrze że jutro wolne to dojdę do siebie.
W dzień to już nie takie spanie jak cała noc. Ja tam w dzień nie mogła w ogoog spać.. ostatnio udaje mi się uciąć drzemke krótką.. czasem dobre i to..
15 maja 2019 16:44 | ID: 1445885
"Babcią" zostałam....kotka mi się okocila
15 maja 2019 17:17 | ID: 1445886
"Babcią" zostałam....kotka mi się okocila
Gratulacje
15 maja 2019 18:36 | ID: 1445887
"Babcią" zostałam....kotka mi się okocila
Gratulacje
Gratki :)
15 maja 2019 18:38 | ID: 1445888
Matko, jaką jestem do kitu. Do drugiej w nocy zasnąć nie mogłam... A przed 6 pobudka... Jeszcze w pracy bieg... Nie do życia jestem.
To tak jak ja po nocce....niby śpisz do południa a i tak ledwo chodzisz. Dobrze że jutro wolne to dojdę do siebie.
Ja dziś się czuje jak po nocce.. aż mi pachnie, żeby do wyra wskoczyć... Ale dopiero do domu weszłam niedawno. Muszę obiad ugotować na jutro...
15 maja 2019 20:00 | ID: 1445893
Matko, jaką jestem do kitu. Do drugiej w nocy zasnąć nie mogłam... A przed 6 pobudka... Jeszcze w pracy bieg... Nie do życia jestem.
To tak jak ja po nocce....niby śpisz do południa a i tak ledwo chodzisz. Dobrze że jutro wolne to dojdę do siebie.
Ja dziś się czuje jak po nocce.. aż mi pachnie, żeby do wyra wskoczyć... Ale dopiero do domu weszłam niedawno. Muszę obiad ugotować na jutro...
No to szybko i do spania. Trzeba nadrobić spanie..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.