Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
9 listopada 2018 05:23 | ID: 1435296
Podzwoniłam do swoich synów a młodsza synowa przysłała zdjęcie Bartusia a na nim jego kolejny postęp, patrzeć jak tylko stanie na nogi...
Moment zleci i będzie biegał.... Słodziak.
9 listopada 2018 05:24 | ID: 1435297
Zbieram się do pracy .Jeszcze dziś i jutro i będzie można odsapnac.
9 listopada 2018 12:48 | ID: 1435313
Zbieram się do pracy .Jeszcze dziś i jutro i będzie można odsapnac.
O tak, Ty dwa dni wolnego a inni trzy...
9 listopada 2018 13:31 | ID: 1435316
Zbieram się do pracy .Jeszcze dziś i jutro i będzie można odsapnac.
O tak, Ty dwa dni wolnego a inni trzy...
Dobre i to. Zawsze to poniedziałek jeszcze wolny, a nie tylko niedziela. Cieszę się bardzo!!!!
9 listopada 2018 14:04 | ID: 1435322
Pospalam po nocce,zjadlam obiad i co tu robic...chyba dalej bede zbierac sily na jutro. W miedzyczasie posprzatalam.
Jutro kolejna nocka.
9 listopada 2018 18:50 | ID: 1435340
Usiadłam. . W końcu.. .Uff... Moje nogi dziś odmówiły posłuszeństwa. No i wypadek w pracy miałam. Rozwaliłam sobie palec. Noże. Powinnam jechać do zszycia, bo rana naprawdę głęboka i paskudna... Ech..
9 listopada 2018 21:39 | ID: 1435354
Usiadłam. . W końcu.. .Uff... Moje nogi dziś odmówiły posłuszeństwa. No i wypadek w pracy miałam. Rozwaliłam sobie palec. Noże. Powinnam jechać do zszycia, bo rana naprawdę głęboka i paskudna... Ech..
O masz to się załatwiłaś, trzymaj się...
9 listopada 2018 21:40 | ID: 1435355
Pospalam po nocce,zjadlam obiad i co tu robic...chyba dalej bede zbierac sily na jutro. W miedzyczasie posprzatalam.
Jutro kolejna nocka.
I ja też trochę ogarnęłam...
10 listopada 2018 06:01 | ID: 1435357
Usiadłam. . W końcu.. .Uff... Moje nogi dziś odmówiły posłuszeństwa. No i wypadek w pracy miałam. Rozwaliłam sobie palec. Noże. Powinnam jechać do zszycia, bo rana naprawdę głęboka i paskudna... Ech..
O masz to się załatwiłaś, trzymaj się...
Dzięki :)
10 listopada 2018 06:01 | ID: 1435358
Ruszam do pracy .Miłej soboty Wam życzę :)
10 listopada 2018 08:08 | ID: 1435363
Witajcie !!! U mnie na szczęście wszystko w porządku . W pracy jak zwykle intensywnie , ale do tego się już przyzwyczaiłam . Dyrekcja już trochę odpuściła , nie sprzeciwiam się jej , robię to , co do mnie należy i dzięki temu nie mam powodów do narzekań . Mąż dostał umowę na kolejny miesiąc . Dobre i to , mamy nadzieję , że w końcu dostanie na dłużej .
10 listopada 2018 08:20 | ID: 1435364
Witajcie !!! U mnie na szczęście wszystko w porządku . W pracy jak zwykle intensywnie , ale do tego się już przyzwyczaiłam . Dyrekcja już trochę odpuściła , nie sprzeciwiam się jej , robię to , co do mnie należy i dzięki temu nie mam powodów do narzekań . Mąż dostał umowę na kolejny miesiąc . Dobre i to , mamy nadzieję , że w końcu dostanie na dłużej .
Witaj Alinko! Super czytać, że u Ciebie ok :)
10 listopada 2018 08:21 | ID: 1435366
Witajcie !!! U mnie na szczęście wszystko w porządku . W pracy jak zwykle intensywnie , ale do tego się już przyzwyczaiłam . Dyrekcja już trochę odpuściła , nie sprzeciwiam się jej , robię to , co do mnie należy i dzięki temu nie mam powodów do narzekań . Mąż dostał umowę na kolejny miesiąc . Dobre i to , mamy nadzieję , że w końcu dostanie na dłużej .
Milo widziec ponownie:) to cieszy ze wszystko w porzadku.
10 listopada 2018 08:23 | ID: 1435367
Usiadłam. . W końcu.. .Uff... Moje nogi dziś odmówiły posłuszeństwa. No i wypadek w pracy miałam. Rozwaliłam sobie palec. Noże. Powinnam jechać do zszycia, bo rana naprawdę głęboka i paskudna... Ech..
Az miekko mi sie zrobilo. Ale spod igly to bym chyba zwiala...
10 listopada 2018 08:25 | ID: 1435368
Powoli trzeba sie rozkrecac z robota.. Chociaz bez szalenstwa,zeby znowu nie przesadzic...
10 listopada 2018 08:35 | ID: 1435374
Usiadłam. . W końcu.. .Uff... Moje nogi dziś odmówiły posłuszeństwa. No i wypadek w pracy miałam. Rozwaliłam sobie palec. Noże. Powinnam jechać do zszycia, bo rana naprawdę głęboka i paskudna... Ech..
Az miekko mi sie zrobilo. Ale spod igly to bym chyba zwiala...
Nie byłam na szyciu. Musiałabym wziąć L4, a nie mogę niestety.... Tylko boje się, że będzie mi się paprać, bo ciagle w mokrym grzebie.. .
10 listopada 2018 10:35 | ID: 1435391
Witajcie !!! U mnie na szczęście wszystko w porządku . W pracy jak zwykle intensywnie , ale do tego się już przyzwyczaiłam . Dyrekcja już trochę odpuściła , nie sprzeciwiam się jej , robię to , co do mnie należy i dzięki temu nie mam powodów do narzekań . Mąż dostał umowę na kolejny miesiąc . Dobre i to , mamy nadzieję , że w końcu dostanie na dłużej .
WITAJ ALINKO !!! Fajnie, że wszystko okej, za męża trzymam kciuki...
10 listopada 2018 10:37 | ID: 1435392
Usiadłam. . W końcu.. .Uff... Moje nogi dziś odmówiły posłuszeństwa. No i wypadek w pracy miałam. Rozwaliłam sobie palec. Noże. Powinnam jechać do zszycia, bo rana naprawdę głęboka i paskudna... Ech..
Az miekko mi sie zrobilo. Ale spod igly to bym chyba zwiala...
Nie byłam na szyciu. Musiałabym wziąć L4, a nie mogę niestety.... Tylko boje się, że będzie mi się paprać, bo ciagle w mokrym grzebie.. .
Ojjj - niedobrze, patrz tylko by gorzej nie było a jak coś to na pogotowie...
10 listopada 2018 13:02 | ID: 1435401
Usiadłam. . W końcu.. .Uff... Moje nogi dziś odmówiły posłuszeństwa. No i wypadek w pracy miałam. Rozwaliłam sobie palec. Noże. Powinnam jechać do zszycia, bo rana naprawdę głęboka i paskudna... Ech..
Az miekko mi sie zrobilo. Ale spod igly to bym chyba zwiala...
Nie byłam na szyciu. Musiałabym wziąć L4, a nie mogę niestety.... Tylko boje się, że będzie mi się paprać, bo ciagle w mokrym grzebie.. .
Ojjj - niedobrze, patrz tylko by gorzej nie było a jak coś to na pogotowie...
Tak zrobię Grazynko :) będę patrzeć co się robi. Narazie ciekawie to nie wygląda... A tu dziś impreza klasowa, tzn spotkanie po 25 latach mamy z klasą z podstawówki...
10 listopada 2018 14:20 | ID: 1435402
Dawno się nie odzywałam. Padł mi komputer. Dziś dopiero syn mi naprawił. Nie wiem co się działo-wystarczył jakikolwiek ruch, klikniecie komp się zawieszał. Nic nie mogłam zapisać. Gdy zmieniłam wyszukiwarkę działał ale straciłam łączność (bo miałam -zapamiętaj hasła...). Ponieważ w F. jestem długo hasła nie pamiętałam a zapisane nie było. Dziś dopiero rozwiązany problem. Na razie na starym ale nowy już uruchomiony. Tam zainstalował mi worda, bo w takim programie chce wydawca moją książkę (historia rodu i wsi rodzinnej). Znów będę musiała się uczyć na innym kompie.
Brakowało mi Familki! Pozdrawiam świątecznie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.