Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
15 listopada 2017 15:21 | ID: 1405294
Podszykowałam obiad i czekam na męża...
15 listopada 2017 17:36 | ID: 1405336
Wróciłam z pracy , na szzczęście niebyło najgorzej . Miałam dzisiaj na szczęście tylko młodsze dzieci . Ten tydzień mamy długi . W sobotę szkolenie do godz.17 .
15 listopada 2017 18:20 | ID: 1405340
W mieście byłam. Nie lubię o tej porze jeździć,tłok wszędzie a już najbardziej na drodze. Ciężka pora za kierownicą,a do tego pada jeszcze.
15 listopada 2017 18:34 | ID: 1405341
W mieście byłam. Nie lubię o tej porze jeździć,tłok wszędzie a już najbardziej na drodze. Ciężka pora za kierownicą,a do tego pada jeszcze.
Ja również bylam w miescie, korki okropne...
16 listopada 2017 06:20 | ID: 1405352
Spać nie mogłam w nocy,a jak do wstawania to najlepszy sen wtedy. Ciężko będzie dzisiaj w pracy wytrzymać.
16 listopada 2017 08:13 | ID: 1405354
Mam jakiegos doła, coś mnie gnębi ale nie wiem co.........
Widzę,że nie tylko ja tak mam... zwalam to na pogodę,chociaż problemów nie brakuje...
Od wszyscy w wokół narzekają.. Brsk Słońca dni krótkie..
To fakt... jacyś nijacy jesteśmy... chandra jesienna chyba nas dopadła...
Trzeba się jakoś nie dawać
16 listopada 2017 08:14 | ID: 1405355
Spać nie mogłam w nocy,a jak do wstawania to najlepszy sen wtedy. Ciężko będzie dzisiaj w pracy wytrzymać.
A to zaws,e tak jest.. Kiedy najlepszy sen to trzeba wstawić
16 listopada 2017 09:31 | ID: 1405366
Kawę popijamy,może to nas postawi na nogi
16 listopada 2017 10:12 | ID: 1405367
Spać nie mogłam w nocy,a jak do wstawania to najlepszy sen wtedy. Ciężko będzie dzisiaj w pracy wytrzymać.
A to zaws,e tak jest.. Kiedy najlepszy sen to trzeba wstawić
I ja tak miałam, fajnie się spało a telefon mnie obudził...
16 listopada 2017 10:19 | ID: 1405369
Kawę popijamy,może to nas postawi na nogi
Mnie nie postawiła .
16 listopada 2017 10:30 | ID: 1405373
Kawę popijamy,może to nas postawi na nogi
Mnie nie postawiła .
I ja jeszcze nietomna...
16 listopada 2017 10:30 | ID: 1405374
Kawę popijamy,może to nas postawi na nogi
Mnie nie postawiła .
Mnie też nie. Głowa boli jeszcze bardziej .
16 listopada 2017 10:41 | ID: 1405380
Wróciłam z pracy , na szzczęście niebyło najgorzej . Miałam dzisiaj na szczęście tylko młodsze dzieci . Ten tydzień mamy długi . W sobotę szkolenie do godz.17 .
No to i dobrze.. Czasem człowiek się naprzeuje a wszystko samo sie ułoży
16 listopada 2017 11:56 | ID: 1405386
Kawę popijamy,może to nas postawi na nogi
Mnie nie postawiła .
I ja jeszcze nietomna...
To listopadowa pogoda tak na nas działa. Pocieszające jest to, że to już połowa miesiąca.W grudniu zajmiemy się przygotowaniami do świąt i nie będziemy miały czasu na narzekania
16 listopada 2017 12:22 | ID: 1405389
Kawę popijamy,może to nas postawi na nogi
Mnie nie postawiła .
I ja jeszcze nietomna...
To listopadowa pogoda tak na nas działa. Pocieszające jest to, że to już połowa miesiąca.W grudniu zajmiemy się przygotowaniami do świąt i nie będziemy miały czasu na narzekania
To fakt. Listopad to taki smutny miesiąc.
16 listopada 2017 13:22 | ID: 1405391
Byłam w aptece a potem przeszłam się wokół miasta bo chociaż pochmurno to ciepło jest... Już na swoim osiedlu zaszłam do sklepu po chleb i mleko i tu przydażyła mi się "przygoda"... pewnien pan stał w przejściu pomiędzy regałami i ja przechodząc obok zaczepiłam torbą o znicz, który stał na brzegu półki - oczywiście rozbił się spadając i musiałam za niego zapłacić - prawie całe 10zł - 9,99zł... wrrr... zła jestem...
16 listopada 2017 15:38 | ID: 1405396
Obiad zrobiony, pranie się pierze, chomik też nakarmiony...
16 listopada 2017 16:08 | ID: 1405399
Przepracowalam się dzisiaj, teraz leże Zrobiłam masełko, naleśniki i Żurek na obiad Wyszłam do biblioteki i na pocztę Jestem padnięta, a powinnam się oszczędzać Pogoda ponura i nie przyjemna ni
16 listopada 2017 17:47 | ID: 1405406
Szybko robi się ciemno , na szczęście jestem już w domu .
16 listopada 2017 17:55 | ID: 1405408
Niech ten dzień sie juz skonczy, bo strasznie ciężki jest. A jeszcze musze na jutro obiad podszykować.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.