Do zdarzenia doszło 14 listopada, po godz. 17. Kobieta udała się do placówki w Gdańsku Chełmie, gdzie w kolejce czekała ok. godzinę. W tym samym czasie syn kobiety zasygnalizował jej swoją potrzebę.
Osoba, która obsługiwała Panią Małgorzatę zapytała dyrektor placówki o możliwość udostępnienia toalety dziecku, jednak ta się nie zgodziła. Swoją decyzję tłumaczyła procedurami i tym, że WC w banku nie jest dla klientów.
Pani Małgorzata ubrała dziecko i udała się do wyjścia, by syn mógł gdzie indziej załatwić swoją potrzebę. Została poinformowana, że po godz. 18 już nie wejdzie do placówki, gdyż pani dyrektor nie ma możliwości wpuszczenia klienta z powrotem. Ostatecznie 3-letnie dziecko załatwiło potrzebę do kubka przy stanowisku obsługi klienta.
Do całej sytuacji odniósł się BANK PKOBP Placówka zapewnia, że opisana sytuacja nie mieści się w standardzie obsługi klienta i jednocześnie wyraża ubolewanie. Bank obiecał dołożyć wszelkich starań, aby sprawa stała się dla jego pracowników przestrogą.
Ja nie mogę pojąć jak można być tak bezduszną osobą! Coo myślicie o tym zdarzeniu?