Skoro to ma być ( a raczej jest) "rezerwat przyrody" - wpisany na listę UNESCO w 1979 r. a część z tej puszczy jest "Parkiem Narodowym" to włażenie tam z piłami do rżnięcia drzew jest moim zdaniem zwykłym draństwem.
- Powoływanie się na "kornika drukarza" w tym przypadku jest takie samo jak :
1. Powoływanie się na konieczność przeprowadzenia selekcji zwierząt w Puszczy lub Rezerwacie - chociaż wiadomo że prawdziwym celem było pozyskania "trofełów łowieckich" ( polowania w Puszczy i na terenach Rezerwatów różnej maści polityków i głów państw - np. król Hiszpani)
2. Tłumaczenie obecności naszych wojsk na terytoriach innych państw "misją stabilitacyjną" zamiast zwyczajnie "działaniami zbrojnymi" , bo definicje są przecież proste :
MISJA STABILIZACYJNA - pomagająca ustabilizowac sytuacje w danym miejscu np po trzensieniu na chaiti
OPERACJA MILITARNA - misja mająca na celu zdobycie jakiegos wyznaczonego celu np zlapanie bossa narkotykowego
INGERENCJA ZBROJNA - przylonczenie sie do jednej ze str konfliktu np awganistan .
3. Jak rażenie prądem ryb na jeziorze i mówieniu o "odłowie kontrolnym" kiedy widać jak zdobycz wędruje do bagażnika samochodu stojącego w krzakach.
4. Jak łojenie kierowców mandatami które są niczym innym jak uzupełnianiem kasy państwowej i mówieniem że to dla poprawienia bezpieczeństwa na drogach - co jest oczywistym kłamstwem ! ...a gdzie jest pouczenie ... ( kiedyś nazywane : prewencją).
- Więc jak widzimy każde "draństwo" nawet "złodziejstwo" da się na swój sposób wytłumaczyć ..