Jestem ciekawa Waszych opinii.. Co na ten temat sądzicie?
Czy przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzną jest w ogóle możliwa?
Czy zdarza się taka przyjaźń? Czy może skończyć się głębszym uczuciem..
15 marca 2015 10:14 | ID: 1204481
"Pokusa" zawsze istnieje, bo człowiek przecież uczucia ma i instynkt.... też... a na czułości każdy łasy jest...
16 marca 2015 15:05 | ID: 1204808
U mnie coś jest albo białe , albo czarne. Przyjażń może zamienić się w trwałe uczucie , ale pod warunkiem że i jedno i drugie zdecydowanie do tego dąży. Ale nie można być "nachalnym" kiedy z założenia jest wiadome gdzie nasze miejsce w szeregu..
16 marca 2015 15:16 | ID: 1204811
U mnie coś jest albo białe , albo czarne. Przyjażń może zamienić się w trwałe uczucie , ale pod warunkiem że i jedno i drugie zdecydowanie do tego dąży. Ale nie można być "nachalnym" kiedy z założenia jest wiadome gdzie nasze miejsce w szeregu..
Zgadzam sie z Tobą... razem a jednak "osobno"...
16 marca 2015 20:51 | ID: 1204901
U mnie coś jest albo białe , albo czarne. Przyjażń może zamienić się w trwałe uczucie , ale pod warunkiem że i jedno i drugie zdecydowanie do tego dąży. Ale nie można być "nachalnym" kiedy z założenia jest wiadome gdzie nasze miejsce w szeregu..
Nachalnym .. ale gdy Twoje serce podąża innymi ścieżkami.. gdy jednak pragnie czegoś więcej???
16 marca 2015 23:31 | ID: 1204930
U mnie coś jest albo białe , albo czarne. Przyjażń może zamienić się w trwałe uczucie , ale pod warunkiem że i jedno i drugie zdecydowanie do tego dąży. Ale nie można być "nachalnym" kiedy z założenia jest wiadome gdzie nasze miejsce w szeregu..
Nachalnym .. ale gdy Twoje serce podąża innymi ścieżkami.. gdy jednak pragnie czegoś więcej???
Trzeba iść za głosem serca...
18 marca 2015 02:01 | ID: 1205408
Przyjaźń jest mozliwa. U mnie zdazryła się kilka razy w życiu, rozeszła się poprzez zmianę miejsca zamieszkania, pracy. Dla porównania- przyjaźnie z kobietami przyjaciółkami kończyły mi się zwykle negatywnie. Jedną mam teraz przjaciółkę, na niej się na pewno nie zawiodę.
26 marca 2015 15:21 | ID: 1207994
U mnie coś jest albo białe , albo czarne. Przyjażń może zamienić się w trwałe uczucie , ale pod warunkiem że i jedno i drugie zdecydowanie do tego dąży. Ale nie można być "nachalnym" kiedy z założenia jest wiadome gdzie nasze miejsce w szeregu..
Nachalnym .. ale gdy Twoje serce podąża innymi ścieżkami.. gdy jednak pragnie czegoś więcej???
Bo w życiu jest tak że powinniśmy wiedzieć czego od niego oczekujemy - a co mozemy otrzymac ?? - Dlatego czasami trzeba coś odpuścić i coś pohandlować.
26 marca 2015 16:57 | ID: 1208030
Nie istnieje.. Całkiem niedawno poznałam mężczyznę o którym pomyślałam ' kurcze, mógłby być moim przyjacielem'.. Bardzo szybko niestety pojawił się wątek seksualny i niestety ale przyjaciela nie mam.
29 marca 2015 11:27 | ID: 1208661
U mnie poszło w drugą stronę Moja licealna miłość jest moim przyjacelem i choć nie zawsze mamy czas, żeby chociaz popisać to jak se spotkamy, jrst tak jakbyśmy sie widzieli wczoraj :) Wiem, że mogę na nim polegać i na pewno ta przyjaźń w nic innego sie nie zmieni.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.