Czasami ciągła, bezpodstawna, od najbliższych..Jednym słowem -Miło nie jest.
Czy jest okazją do zmiany waszej postawy, czy raczej nie działa, albo wręcz się nie dajecie bo uważacie że jest nie słuszna?!
Jak nie dać się krytyce aby nie popaść w brak wiary w siebie?