Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
31 stycznia 2014 10:58 | ID: 1074484
Jestem i ja. Byli rodzice na kawce;) Alez wiatrzysko u nas!!! matko, kiedy ta pogoda się zmieni, bo mam jej dość.
31 stycznia 2014 11:53 | ID: 1074547
Zrobiliśmy z mężem rundę po mieście. załatwiliśmy wszystko co planowałam. Dobrze, ze miałam gotową zupę. Po takim spacerze - potrawa bogów.
A teraz relaksik i przygotowanie drugiego dania. A potem idziemy do Oli . Zaniosę jej rybkę , macierzankę i pędy sosny na napary. I książki, które dziś dostałam.
31 stycznia 2014 12:00 | ID: 1074555
Dziś w naszym domu szczególne święto-moja strasza córeczka kończy 5 lat!:)
Wszystkiego najlepszego dla Córci!!!!
To chyba nie ten wontek z życzeniami
31 stycznia 2014 12:11 | ID: 1074564
Kurczaki ale się zasiedziałam na Familce, ktoś mnie stąd wyrzuci... he he he...
31 stycznia 2014 12:12 | ID: 1074566
Zrobiliśmy z mężem rundę po mieście. załatwiliśmy wszystko co planowałam. Dobrze, ze miałam gotową zupę. Po takim spacerze - potrawa bogów.
A teraz relaksik i przygotowanie drugiego dania. A potem idziemy do Oli . Zaniosę jej rybkę , macierzankę i pędy sosny na napary. I książki, które dziś dostałam.
U nas dzisiaj nie ma mowy o takiej rundzie, męża coś zaczyna brać...
31 stycznia 2014 12:20 | ID: 1074577
witam znowu :) kawka wypita, ciasteczka zjedzone, deserek zjedzony, teraz zrobilam sobie zupke. Ogladam na necie najsztub słucha. Ciekawy program.
31 stycznia 2014 12:22 | ID: 1074584
obiadek u mnie, zaraz sie zbieram do pracy
31 stycznia 2014 12:23 | ID: 1074585
Kurczaki ale się zasiedziałam na Familce, ktoś mnie stąd wyrzuci... he he he...
zostan - nie idz nigdzie :) Tu jest fajnie przeciez :)
31 stycznia 2014 12:41 | ID: 1074618
Wróciłam, ale zimno na dworze ale to nic zima też musi być.
31 stycznia 2014 12:51 | ID: 1074639
Wróciłam, ale zimno na dworze ale to nic zima też musi być.
ja dzisiaj nawet nie wybieram sie nigdzie :)
31 stycznia 2014 13:08 | ID: 1074666
Jestem, wczoraj pisałam ale post mi się usunął i tak jakoś mnie to rozłościło że tylko Was czytałam...:)
31 stycznia 2014 13:26 | ID: 1074674
Przyszłam i ja.W domu kwitniemy,bo -11 i wiatr szalony.CZekam az mi się zupa ugotuje.Głodna już jestem.
31 stycznia 2014 13:32 | ID: 1074683
Przyszłam i ja.W domu kwitniemy,bo -11 i wiatr szalony.CZekam az mi się zupa ugotuje.Głodna już jestem.
Witaj Sylwuś:)
No i moja również kwitnie w domu bo chora ale i za zimno na spacery...Może potem podjedziemy do siostry bo coś wspominała że małą by wzięła na noc...
31 stycznia 2014 13:43 | ID: 1074698
Przyszłam i ja.W domu kwitniemy,bo -11 i wiatr szalony.CZekam az mi się zupa ugotuje.Głodna już jestem.
Witaj Sylwuś:)
No i moja również kwitnie w domu bo chora ale i za zimno na spacery...Może potem podjedziemy do siostry bo coś wspominała że małą by wzięła na noc...
Hej :-)Zdróweczka dla córci :-)Moje łobuzy zdrowe,ale od tego siedzenia w domu kręćka można dostać.Obijamy się juz o siebie z braku zajęcia:-)
Mam już swoją zupę prywatną,niepubliczną-krupnik i sama zjem,bo nikt nie lubi.
31 stycznia 2014 13:58 | ID: 1074706
Jestem i ja.... Cos moich chłopaków brzuchy pobolewają;( Ech...
31 stycznia 2014 14:00 | ID: 1074707
Jestem i ja.... Cos moich chłopaków brzuchy pobolewają;( Ech...
Oj,żeby sie nie rozchorowali..
31 stycznia 2014 14:15 | ID: 1074718
Jestem i ja.... Cos moich chłopaków brzuchy pobolewają;( Ech...
Oj,żeby sie nie rozchorowali..
Chyba to od mleka.... Pili je do obiadu i tak mi się wydaje...
Zmykam, mąż zaraz bedzie:)
31 stycznia 2014 14:32 | ID: 1074728
Co tam moje słoneczka porabiaja? :)
Ja zaraz schodze z kompa, od dwóch dni cos ciagle glodna jestem.. masakra.. co zjem to zaraz nowu mi sie chce jesc..
31 stycznia 2014 14:41 | ID: 1074734
Pogoda mnie przeraża , Kubuś dziś u rodziców zostaje bo ja w pracy i dziś i jutro cały dzień, to mi Go szkoda ciągać w te zawieruchy wieczorem i rano znów zawozić do rodziców.
31 stycznia 2014 14:42 | ID: 1074735
Pogoda mnie przeraża , Kubuś dziś u rodziców zostaje bo ja w pracy i dziś i jutro cały dzień, to mi Go szkoda ciągać w te zawieruchy wieczorem i rano znów zawozić do rodziców.
jasne, jak masz mozliwowsc to niech nacieszy sie dziadkami :) a dziadki nim :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.