Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
23 grudnia 2013 11:57 | ID: 1057892
Pani Wando zrobiłam sledzie po sułtańku wg pani przepisu!!!!!!
lenia mam
pralka pierze i zaraz spadam do suszarni rozwiesic pranko
23 grudnia 2013 12:09 | ID: 1057896
Witajcie!
Wy się krzątacie po kuchni a ja w pracy. Dzisiaj zrobię sałatkę jarzynową i namoczę śledzie to jutro będzie na Wigilię śledzik w śmietanie z cebulką:)
Mała w żłobku, dzisiaj ma jakiś teatrzyk który do nich przyjeżdża:)
No i szczęśliwe dziecko mam po urodzinach, a jutro następna dawka prezentów! Ale będzie szał!!
23 grudnia 2013 12:16 | ID: 1057905
Witam i ja. Ryby się smażą, zaraz obiad będziemy jeść, ziemniaczki się gotują. Mąż w pracy a ja działam w kuchni:)
23 grudnia 2013 12:17 | ID: 1057906
nie chce wiedziec co bedzie dzis w pracy,.. normalnie nie chce....
23 grudnia 2013 12:19 | ID: 1057909
nie chce wiedziec co bedzie dzis w pracy,.. normalnie nie chce....
Ja po południu po napoje wyskocze i po pieczyuwo, i to wszystko. Ale ogólnie w marketach masakra- Tata był to normalnie szok!!!
23 grudnia 2013 12:21 | ID: 1057912
nie chce wiedziec co bedzie dzis w pracy,.. normalnie nie chce....
Ja po południu po napoje wyskocze i po pieczyuwo, i to wszystko. Ale ogólnie w marketach masakra- Tata był to normalnie szok!!!
daj spokoj...
juz sie boje
23 grudnia 2013 12:23 | ID: 1057915
nie chce wiedziec co bedzie dzis w pracy,.. normalnie nie chce....
Ja po południu po napoje wyskocze i po pieczyuwo, i to wszystko. Ale ogólnie w marketach masakra- Tata był to normalnie szok!!!
Do żadnych marketów się nie wybieram!! jedynie co to potem wyślę chłopaków do biedronki po owoce.
A do mniejszego po jakąś szynkę czy coś:)
23 grudnia 2013 12:30 | ID: 1057919
ok zmykam dziewczyny
zjarze w nocy jak z pracy przybede.
paaaa
ps- kolęd słucham
23 grudnia 2013 13:35 | ID: 1057942
witajcie,
moi mężczyźni grają w GT 6. kupili właśnie dziś. byliśmy na ostatnich zakupach,jutro tylko pieczywo kupimy.
teraz kawa.
23 grudnia 2013 14:40 | ID: 1057952
Witam. Wreszcie siadłam na chwilę i danio zjadłam. Na obiad czasu nie ma... Szymuś u Babci. O 13 się umówiłam z właścicielem mieszkania, to on po 11 dzwoni do mnie, że co to mnie w domu nie ma, przecież się umawialiśmy... A ja u mamy kawę piłam. No 13 to nie 11! No to będzie między 14 a 15... Czekam. Wysprzątałam mieszkanie na błysk. A na 16 do pani doktor idę. A później u mamy to chyba do późnej nocy zabawię, bo obiecałam ciasta na święta popiec.
23 grudnia 2013 14:41 | ID: 1057953
Witajcie kochane:) Wróciłam właśnie z pogrzebu, zaraz lece na kawke i coś zjeśc chyba :)
23 grudnia 2013 14:42 | ID: 1057954
Witajcie kochane:) Wróciłam właśnie z pogrzebu, zaraz lece na kawke i coś zjeśc chyba :)
Witaj Słońce :*
23 grudnia 2013 14:43 | ID: 1057955
Witajcie kochane:) Wróciłam właśnie z pogrzebu, zaraz lece na kawke i coś zjeśc chyba :)
Witaj Słońce :*
Kochana przepraszam, że nie dostałaś jeszcze listu, ale nie mam kiedy wziąć się za niego:(:(:(:(
23 grudnia 2013 14:45 | ID: 1057956
Witajcie kochane:) Wróciłam właśnie z pogrzebu, zaraz lece na kawke i coś zjeśc chyba :)
Witaj Słońce :*
Kochana przepraszam, że nie dostałaś jeszcze listu, ale nie mam kiedy wziąć się za niego:(:(:(:(
Czekam cierpliwie :*
23 grudnia 2013 15:00 | ID: 1057959
Jestem i ja. Usmażę rybki i jadę do miasta po chlebek i napoje. I jeszcze sałatkę zrobię jarzynową, ale to jak wrócę:)
23 grudnia 2013 15:04 | ID: 1057962
Chwila na odpoczynek... od rana daję po robocie. Okno w kuchni wymyte, klosze w salonie też, kurze powycierane, sałatka warzywna gotowa, kapusta z grzybami tylko jutro przyprawić, mięsiwo przygotowuje się do pieczenia ale to już wieczorkiem będę do piekarnika wstawiała...
WITAM poniedziałkowo i popołudniowo....
23 grudnia 2013 15:05 | ID: 1057964
Witam i ja. Ryby się smażą, zaraz obiad będziemy jeść, ziemniaczki się gotują. Mąż w pracy a ja działam w kuchni:)
WITAJ ŻANETKO !!! My z mężem już po obiadku, przy jego okazji degustowaliśmy kapuchę z grzybami - smacznaaa...
23 grudnia 2013 15:07 | ID: 1057965
Witam i ja. Ryby się smażą, zaraz obiad będziemy jeść, ziemniaczki się gotują. Mąż w pracy a ja działam w kuchni:)
WITAJ ŻANETKO !!! My z mężem już po obiadku, przy jego okazji degustowaliśmy kapuchę z grzybami - smacznaaa...
I my już po obiadku Grażynko:) Ja coś jeść nie mogę., bo żołądek strajkuje, boli...Ech, ale robię i robie w tej kuchni, że samymi zapachami się najem:)
Teraz zmykam rybki do końca smażyć;)
23 grudnia 2013 15:07 | ID: 1057966
nie chce wiedziec co bedzie dzis w pracy,.. normalnie nie chce....
Mąż był w mieście opłacić ostatnie r-ki w tym roku, to mówił, że szok... tyle ludzi i samochodów...
23 grudnia 2013 15:07 | ID: 1057967
upiekłam ciasta , zrobiłam rybę po grecku . Wstawiłam do piekarnika pierwszą partię pasztecików . Zostało mi trochę ciasta , pomaruję dżemem i będą ciasteczka do kawy ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.