Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
21 września 2013 22:37 | ID: 1019744
Przy grzejnikach fajnie się suszy ale jeszcze u nas nie grzeją... Kilka lat temu właśnie tak zrobiliśmy, nadzieliśmy na sznurki i powiesiliśmy przy ciepłych grzejnikach bo wcześniej zaczęli je grzać...
21 września 2013 22:40 | ID: 1019747
Hej jestem ja z wieczorku. Wlasnie skonczylam robic zaproszenia na urodziny Liwajka.
HEJ DARIA !!! To kolejne dziecko Familijne urodzinki będzie obchodziło...
A tak juz drugie :)
My grzybki suszymy przy kaloryferach albo wieszamy kolo kuchenki.
21 września 2013 22:41 | ID: 1019748
Witam wieczorową porą.
U nas ciężki tydzień.Mała chora, mąż również w domu byłkilka dni.On nie choruje ale już jak go "połamie" to na dobre.
Dziś jeszcze od 12 do 21 był u nas hydraulik i montował kaloryfery bo nie mieliśmy a na dole wisi ogłoszenie, że czas odpowietrzyć je.
Na koniec dnia myślałam, że coś mnie trafi.Mam płytę indukcyjną i niestety bardzo często mi korki wywala.Gotuję sobie normalnie, walnęły korki, więc je włączyłam ale płyta nie działa.2 godziny nie działała, już wizja naprawy i kilku dni bez ciepłego jedzenia, kolacja też sokiem zapita.
Włączam kuchenkę a ta działa.Dobrze , że zadziałała ale trzeba uważać bo widocznie coś się psuje.
Mam pytanie...
Jak ususzyć grzyby w mieszkaniu?Nie mam suszarki do grzybów i nie wiem jak je ususzyć by nie zmarnować.
hej,zdrówka dla chorowitków.Ja suszę w suszarce,ale można też w piekarniku,albo przy grzejniku na nitce powlekane,ale jeszcze nie palą pewnie na grzejniki to zostaję piekarnik.
a w piekarniku jak?na najniższą temp. i drzwiczki uchylone czy zamknięte?
Nigdy taknie suszyłam.I u mnie w domu i teściowa suszy przy kuchni kaflowej, w której się codziennie pali, w mieszkaniu nie mam takiej możliwości
tak na małej temperaturze,drzwiczki uchylone i dobrze jest przykryć folią spożywczą,wczoraj tak suszyłam kanie bo w suszarce się nie mieściły,ale trzeba długo suszyć.
21 września 2013 22:42 | ID: 1019750
Hej jestem ja z wieczorku. Wlasnie skonczylam robic zaproszenia na urodziny Liwajka.
HEJ DARIA !!! To kolejne dziecko Familijne urodzinki będzie obchodziło...
A tak juz drugie :)
My grzybki suszymy przy kaloryferach albo wieszamy kolo kuchenki.
To jeszcze kilka dni zostało do nich - a konkretnie to kiedy ?
21 września 2013 22:54 | ID: 1019760
Dopiero 8 pazdziernika, ale sama robilam zaproszenia wiec chcialam sie zabrac za to wczesniej :)
21 września 2013 22:59 | ID: 1019766
Dopiero 8 pazdziernika, ale sama robilam zaproszenia wiec chcialam sie zabrac za to wczesniej :)
Fajnie - ja robiłam na swój ślub...
21 września 2013 23:01 | ID: 1019768
Na swoj slub robilam winietki i zawieszki na wodke :)
21 września 2013 23:04 | ID: 1019772
Na swoj slub robilam winietki i zawieszki na wodke :)
DARIA teraz jak ma się komputer, programy, drukarki itp. to można z tym szaleć a ponad 30 lat temu to niestety trzeba było coś wymyślić...
21 września 2013 23:07 | ID: 1019774
A no mozna mozna, ale my nie robilismy za pomoca komputera, drukarki :) tak samo te zaproszenia robione 100% recznie bez drukarki :)
21 września 2013 23:08 | ID: 1019775
Czytałam Was podczas podrózy wiec zaległosci nie mam :)
Ale fajnie byc w domku. Mąz spisał sie na medal.
21 września 2013 23:09 | ID: 1019777
Czytałam Was podczas podrózy wiec zaległosci nie mam :)
Ale fajnie byc w domku. Mąz spisał sie na medal.
To super :) widzisz a tak sie martwilas.
21 września 2013 23:11 | ID: 1019779
Czytałam Was podczas podrózy wiec zaległosci nie mam :)
Ale fajnie byc w domku. Mąz spisał sie na medal.
To super :) widzisz a tak sie martwilas.
Kiedys musiał byc ten debiut. Niepotrzebnie sie martwiłam. Teraz za to sie martwie bo mąż mój postanowił zawieść Olę do domu!!!!
21 września 2013 23:17 | ID: 1019783
Czytałam Was podczas podrózy wiec zaległosci nie mam :)
Ale fajnie byc w domku. Mąz spisał sie na medal.
To częściej teraz będziesz mogła robić takie babskie wypady...
21 września 2013 23:17 | ID: 1019784
Czytałam Was podczas podrózy wiec zaległosci nie mam :)
Ale fajnie byc w domku. Mąz spisał sie na medal.
To super :) widzisz a tak sie martwilas.
Kiedys musiał byc ten debiut. Niepotrzebnie sie martwiłam. Teraz za to sie martwie bo mąż mój postanowił zawieść Olę do domu!!!!
teraz?pojechał ją odwieźć?to ile km przed nim?
21 września 2013 23:18 | ID: 1019785
A no mozna mozna, ale my nie robilismy za pomoca komputera, drukarki :) tak samo te zaproszenia robione 100% recznie bez drukarki :)
Ja córce robiłam na komputerze naklejki na % z ich zdjęciem i wypisywałam koperty na zaproszenia...
21 września 2013 23:26 | ID: 1019790
21 września 2013 23:26 | ID: 1019792
21 września 2013 23:34 | ID: 1019802
to szybko obróci,2 godzinki i będzię.
21 września 2013 23:40 | ID: 1019804
Po godz.17 pojechał ją odwieźć to powinien już być...
21 września 2013 23:45 | ID: 1019808
Ooo - a co to Marty dzisiaj na Familce nie było ???
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.